Mapy w Battlefield 5 nie będą małe. DICE pokazuje nowy projekt
DICE robi co może, by odbiór Battlefield 5 był lepszy. Przesunięcie premiery o miesiąc ma pozwolić na dopracowanie gry i połatanie większości błędów, które znaleziono w trwających ostatnio testach.
Od momentu zapowiedzi Battlefield 5, lista uwag, zarzutów i kontrowersji ze strony społeczności nie ma końca. Po zamkniętych testach jak i otwartej becie, pojawiły się co prawda pozytywne głosy chociażby o tym, jak dobrze w grze się strzela. Nie obyło się jednak bez kolejnych obaw o grę.
Battlefield 5. Pojedynek graficzny PS4 vs Xbox One
Niektórzy fani zaczęli narzekać, że pokazane do tej pory mapy - Narwik i Rotterdam - są po prostu wyjątkowo małe, zwłaszcza jak na grę o 2 wojnie światowej (i jak na standardy serii). Swoje wątpliwości wyrazili na Reddicie, gdzie wątek zobaczył jeden z deweloperów - Valerian Noghin.
Noghin jest głównym designerem trybu multiplayer. W reakcji na głosy niepokoju, postanowił na oficjalnym koncie gry pokazać projekt mapy Hamada. Mapa ta ma być odpowiedzą na obawy społeczności. Między bazą atakujących, a ostatnim sektorem jest 1,5 km dystansu do przebycia.
Regarding map sizes: this is Breakthrough for Hamada, with a distance of just over 1500m from Attacker's HQ to the Defenders' final 5th sector. I've added a view from Conquest C to better understand the scale. (BT layout is ░W░O░R░K░ ░I░N░ ░P░R░O░G░R░E░S░S░) pic.twitter.com/93MfHuRTzf
— DICE (@EA_DICE) September 15, 2018
Noghin oczywiście zaznaczył też, że projekt który nam pokazał nie jest skończony i coś w układzie mapy może się zmienić do premiery Battlefielda 5, którą przeniesiono na 20 listopada 2018 roku.