The Quiet Man wraca... i nadal straszy wykonaniem
Pierwszy raz zobaczyliśmy The Quiet Man w trakcie krótkiej konferencji Square Enix na targach E3. Specyficzny zwiastun live-action ujawnił nam wtedy nową grę studia Human Head.
The Quiet Man zaintrygowało. Square Enix określa od początku ten tytuł jako interesującą przygodę podaną w kinowy sposób. Deweloper, pomysł na grę, zapowiedź - wszystko to pozwalało sądzić, że dostaniemy interesującą grę.
The Quiet Man - tajemnicza gra Square Enix w końcu wychodzi z cienia
Potem przyszły targi Gamescom, gdzie pokazano grę w ruchu i wszystkim opadły witki. The Quiet Man wygląda jak gra z ery PS2, podbita do rozdzielczości HD, choć to nie jest w tym wszystkim najgorsze. Tytuł Human Head jest chodzoną bijatyką, więc animację walki będziemy wnikliwie obserwować. Ta na ten moment jest tragiczna.
Na Tokyo Game Show 2018 The Quiet Man także się pojawił. Pokazano nam odrobinę dłuższe wideo. Jednak jeśli ktoś miał nadzieję, że studio zanotowało jakieś postępy - może zrezygnować. The Quiet Man nadal wygląda i rusza się po prostu źle. Pocieszeniem jest niska cena i czas do premiery - studio ma jeszcze odrobinę czasu by całość poprawić.
