Generation Zero nadal nie zachwyca. Gameplay z nowej gry autorów Just Cause i Mad Max

Avalanche Studios pracuje jednocześnie nad kilkoma produkcjami, jednak Generation Zero przynajmniej aktualnie wygląda bardzo zwyczajnie. Gra może mieć spory problem w rywalizacji z przyszłorocznymi hitami.
W Generation Zero trafimy do Szwecji (1989 roku). Twórcy zapewnią alternatywną rzeczywistość, w której po świecie przechadzają się mordercze roboty i gracze zmierzą się z najróżniejszymi przeciwnikami.
Generation Zero na zwiastunie. Gameplay wygląda zwyczajnie




Avalanche Studios kończy prace nad Just Cause 4, a jednocześnie deweloperzy dopracowują RAGE 2. Twórcy nie mogą narzekać na brak zajęć, ale jednocześnie rozwijają zupełnie nową markę, która ma zapewnić ogromną mapę przepełnioną najróżniejszymi mechami.
W trakcie zabawy będziemy wykonywać zadania, zbierać nowy sprzęt, rozwijać bohaterów, jednak aktualnie Generation Zero nie zachęca – mam nawet wrażenie, że gra powinna zostać ujawniona dopiero w przyszłym roku, gdy projekt otrzyma odpowiednią uwagę i podczas prezentacji zobaczymy ciekawszy produkt.
Jednym z atutów Generation Zero może okazać się rozgrywka ze znajomymi, jednak aktualnie deweloperzy nie opowiadają o misjach, czy też dodatkowych aktywnościach... Zamiast tego widzimy kolejny gameplay.