Call of Duty: Black Ops 4 ponownie wkurza graczy. Twórcy sprzedają kolejny celownik
Jeszcze w ubiegłym roku społeczność fanów Call of Duty ostro zareagowała na dość nietypowy pomysł. W Call of Duty: Black Ops 4 mogliśmy za symboliczną kwotę nabyć celownik do broni i najwidoczniej poprzednia propozycja cieszyła się odpowiednim zainteresowaniem, ponieważ w grze pojawił się kolejny dodatek do giwery.
Call of Duty: Black Ops 4 walczy o zainteresowanie z między innymi Fortnite oraz Playerunknown's Battlegrounds, ale Activision oraz Treyarch próbują w dość nietypowy sposób zarobić kilka dodatkowych dolarów. Firmy sprzedają celowniki do broni.
Call of Duty: Black Ops 4 Blackout za darmo. Wypróbujcie tryb przez tydzień
Deweloperzy kolejny raz zaktualizowali Czarny Rynek i w grze znalazł się „Cyclops”, czyli celownik, który wykorzystamy do broni. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, jednak ulepszenie możemy kupić za 1 dolara.
Propozycja ponownie nie spodobała się graczom, którzy są przekonani, że takie rzeczy powinny trafiać do gry za darmo – to w końcu najzwyklejszy celownik... Choć warto zauważyć, że ubiegłoroczna „kropka” była początkowo wyceniona na 50 centów.
Pytanie pozostaje jedno: gdzie znajduje się granica? Obawiam się jednocześnie, że Activision nie narzekało na sprzedaż ostatniego celownika i właśnie z tego powodu – pomimo negatywnego odbioru – zdecydowano się na kolejną ofertę.