Twórca Metro przeprasza graczy za Metro Exodus i prosi: nie zdradzajcie nas
Dmitrij Głuchowski postanowił drugi raz skomentować zamieszanie z Metro Exodus. Pisarz przeprosił graczy za problemy i prosi o wsparcie deweloperów.
Jak wiadomo 4A Games nie podjęło decyzji o rocznej ekskluzywności Epic Games Store. To wydawca podpisał stosowny papier, ale deweloperzy nie są do końca z tego zadowoleni. Mimo wszystko ta decyzja ma pomóc zespołowi i w rezultacie otrzymamy na nowe produkcje z tego uniwersum.
Metro Exodus na mocnym zwiastunie. CGI przygotowane przez Platige Image
Dmitrij Głuchowski na gorąco wspomniał o całej sytuacji, jednak wypowiedź pisarza szybko zniknęła z jego mediów społecznościowych. Twórca wspomniał, że „najwyraźniej Steam nie był wystarczający dla naszego pociągu parowego”, co było oczywiście nawiązaniem do platformy Valve, jednak gdy jeden z fanów napisał: „zabijasz swoją markę”, to mężczyzna odpowiedział wymownie: „Nie, stoję z boku i patrzę, jak inni ją zabijają”.
Post szybko zniknął z Sieci, ale w końcu otrzymaliśmy bardziej wyważoną wiadomość, w której Głuchowski przeprasza:
„Bardzo przepraszam osoby, które chciały i oczekiwały, że gra ukaże się na Steamie oraz osoby wprowadzone w błąd przez wydawcę. Rozumiem, że firma w pełni sfinansowała produkcję, więc ufam w słuszność rozwiązania”.
Głuchowski podkreślił, że jest mu przykro, że niektórzy gracze czują się zranieni i ma jedynie nadzieję, że gracze nie zdradzą uniwersum.
„Wszystkim jest nam przykro, że czujecie się zranieni i mamy nadzieję, że nas nie zdradzicie, jako że zawsze pozostajemy wam lojalni, przygotowując bezkompromisową opowieść i doświadczenie.”
Sytuacja na pewno nie jest łatwa dla deweloperów oraz samego Głuchowskiego – jak wiadomo pisarz był bardzo zaangażowany w stworzenie Metro Exodus i to w zasadzie on wymyślił całą koncepcję na tytuł, który następnie przedstawił 4A Games.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Metro Exodus.