Huawei Mate X wygląda świetnie. Składany smartfon z Chin
Chińczycy zaprezentowali Huawei Mate X. Urządzenie może zaciekawić wielu sympatyków nowoczesnych technologii, ponieważ firma wyraźnie odrobiła zadanie domowe i zaprezentowała przemyślany sprzęt. Poznajcie wszystkie szczegóły.
Huawei Mate X oferuje tak naprawdę trzy ekrany: przedni (6,6-cala - 2480×1148), tylni (6,38-cala - 2480×892) oraz główny-otwarty (8-cali - 2480×2200). Warto tutaj podkreślić, że firma nie zdecydowała się na ordynarne ramki, które psują wygląd urządzenia – sprzęt w każdym trybie wygląda świetnie.
Huawei nie potrzebuje USA. "Oni nas nie zniszczą. Świat nie może nas porzucić"
Producent postawił w tym wypadku na bardzo ciekawą technologię – zawias odpowiedzialny za zginanie nazywa się Falcon Wing Design i nawet na prezentacji można było dostrzec, że Chińczycy spędzili mnóstwo czasu na dopracowaniu tego elementu, ponieważ smartfon z łatwością się otwiera, zamyka i wszystko działa bardzo płynnie.
Huawei chwali się również grubością – zaledwie 11mm przy zamknięciu (17mm u konkurencji) i 5,4mm przy otwarciu (6,9mm u konkurencji) to naprawdę kapitalne wyniki. Chińczycy zapewniają również, że korzystanie z Mate X jest wyjątkowo przyjemne, ponieważ zadbano o wagę sprzętu i najważniejsze podzespoły przesunięto do jednego boku, by zapewnić użytkownikowi dobry-pewny chwyt. Huawei Mate X oferuje procesor Kirin 980, jeden aparat składający się z trzech obiektywów (aktualnie bez szczegółów), możliwość podłączenia dwóch kart SIM (z 5G!), posiada dwa akumulatory o łącznej pojemności 4500 mAh i „najszybsze ładowanie” (55W – 30 minut do 85%).
Problemem oczywiście okazuje się cena – klienci zapłacą za Huawei Mate X dokładnie 2299 euro (z 8GB RAM-u i 512GB pamięci na dane), a premiera odbędzie się w połowie 2019 roku. Podczas prezentacji ujawniono również specjalne etui, które pozwoli zabezpieczyć sprzęt.
