Nowe Call of Duty wprowadzi sposoby, by zatrzymać graczy
Activision chce, by gracze spędzali z kolejnymi odsłonami Call of Duty jak najwięcej czasu. W tym celu opracowywane są specjalne systemy, które trafią do najnowszej odsłony.
Tegoroczna odsłona Call of Duty prawdopodobnie będzie czwartą częścią podserii Modern Warfare, nad którą pracuje Infinity Ward. Gdy Call of Duty: Black Ops 4 skupia się na Zombie, trybie Sieciowym i Battle Royale, tak kolejna część zaoferuje także kampanię.
Call of Duty. Wszystkie gry z serii sprzedały się już w 300 milionach kopii
Activision ciągle pracuje nad różnymi systemami, które będą angażowały graczy w gry na dłużej. W trakcie konferencji dla inwestorów Collister Johnson odpowiedzialny za finanse w firmie zdradził, że zespół deweloperski pracuje w pocie czoła, by przywiązać do nowej gry ludzi na dłużej.
Widzimy potrzebę dłuższego angażowania bazy graczy poza pierwszym kwartałem od premiery. Zespół pracujący nad najnowszą odsłoną w pocie czoła pracuje nad tegoroczną zawartością. Z wielką ekscytacją podchodzimy do tego, co nam pokazano.
Johnson ujawnił, że popremierowa zawartość ma wywracać rozgrywkę do góry nogami i oferować coś, czego do tej pory nie było. Niestety dla nas, w szczegóły nie chciał wchodzić, ale to też nie powinni dziwić, skoro gry oficjalnie jeszcze nam nie pokazano.
Sam tytuł powinniśmy zobaczyć do końca przyszłego miesiąca. Ostatnio dowiedzieliśmy się, że wybrane osoby zostały zaproszone na zamknięty pokaz gry. Według pierwszych wypowiedz, które przedostały się do Sieci, nowe Call of Duty jest niczym klasyczne Modern Warfare.