Huawei w opałach. ARM musi zawiesić współpracę z chińskim gigantem

Huawei otrzymuje poważny cios za ciosem. Po ogłoszeniu, że producent smartfonów zostanie odcięty od usług Google, okazuje się, że zakończą się też umowy z ARM.

Projektanci układów ARM zawieszają umowy z Huawei. Wg informatorów BBC News pracownicy ARM otrzymali instrukcje od zarządu korporacji, by wstrzymać wykonywanie wszelkich kontraktów z Huawei. Wszystko w związku z handlowym embargiem, nałożonym przez amerykański rząd. By prowadzić dalej biznes z Huawei amerykański rząd wymaga od swoich firm uzyskania specjalnego pozwolenia (na co się oczywiście nie zanosi, bo Huawei oskarżane jest o szpiegostwo na ogromną skalę).

Xiaomi chwali się rewelacyjnymi wynikami

Huawei opiera się na architekturze układów produkowanych przez ARM, wykorzystując je w swoich procesorach Kirin. Chiński koncern ponosi za takie udostępnianie technologii licencyjne opłaty. Bez tych pozwoleń i umów Huawei nie będzie mogło kontynuować wytwarzania swoich procesorów, bazujących na projektach ARM.

Póki co ARM nie chce się szerzej wypowiadać na temat "bana" narzuconego przez amerykański rząd. Rzecznik prasowy firmy zapewnił tylko, że "ARM spełni wszelkie normy prawne narzucone przez amerykański rząd".

Warto w tym miejscu wspomnieć, że chiński konkurent Huawei chwali się coraz lepszymi wynikami. Być może właśnie Xiaomi najbardziej skorzysta na całej sytuacji.