Dead Space Remake jest tak „kur#*$%@ przerażający”, że deweloperzy mają problem z grą w nocy

Gry
7062V
Dead Space Remake
Iza Łęcka | 19.01.2023, 10:42

W przyszłym tygodniu wielu graczy ponownie wcieli się Isaaca Clarke'a i ruszy na wahadłowiec Ishimura, by zapoznać się z odrestaurowanym Dead Space. Jednym z głównych celów deweloperów zaangażowanych w projekt jest dostarczenie jak najbardziej klimatycznego doświadczenia, a wykorzystanie najnowszych urządzeń pozwoliło wzmocnić wstrząsające sceny. 

Pierwszy Dead Space nie osiągnął założonych celów, a jednym z powodów mniejszej popularności gry oraz całej serii były unikalne, przerażające ujęcia. EA przyznało, że uniwersum zdobyło sporą rzeszę fanów, lecz wielu nie zdołało ukończyć historii, bo za bardzo się bali.

Dalsza część tekstu pod wideo

Doniesienia nie zniechęciły jednak ekipy EA Motive, której priorytetem jest przerażenie entuzjastów gatunku. W rozmowie z magazynem PLAY David Robillard, dyrektor techniczny produkcji, stwierdził, że tak naprawdę... odczuwa ogromny dyskomfort podczas rozgrywki w nocy.

„Gdy gram w nocy, nie mogę grać ze słuchawkami. To po prostu zbyt kure#%(^ straszne”.

Realistyczne ujęcia oraz niepokojąca atmosfera sprawiają, że deweloperowi trudno przechodzić przez kolejne korytarze po zmroku. Robillard podkreślił, że dzięki mocy aktualnej generacji udało się podkręcić oprawę w wielu aspektach:

„Po prostu ilość realizmu i, znowu, atmosfera. Tutaj nie chodzi tylko o sferę wizualną, prawda? W sposobie w jaki obchodzimy się z dźwiękiem, atmosferą, efektami, posiadanymi systemami, które będą próbowały cię przestraszyć. Te rzeczy, wiesz, mogły być zrobione [na PS4 - przyp. red.], ale nie na poziomie, na którym robimy je dzisiaj. A one naprawdę dodają wiele do tego rodzaju gatunku i sprawiają, że cały rodzaj doświadczenia łączy się jeszcze bardziej ”.

Phillipe Ducharme (starszy producent) przed rozpoczęciem prac nad Dead Space Remake kilkukrotnie ukończył oryginał, by upewnić się, jakie czynniki stały za tak przejmującymi wrażeniami płynącymi z horroru. Jego zdaniem kluczowa była immersja, więc zespół zaczął się zastanawiać, co może zrobić, by poprawić doświadczenie.

Początkowe etapy z Dead Space Remake są znane i nie różnią się znacząco od tych z oryginału, jednak deweloperzy zajęli się większym odświeżeniem pozycji w późniejszych rozdziałach. Nie chodzi tylko o odnowienie klasyka, czerpanie na nostalgii, ale wzbudzenie jak najbardziej intensywnych uczuć – fani nigdy nie poczują się bezpiecznie.

„W początkowej części gry, jeśli grałbyś w dwa tytuły na raz, [produkcje] są niezwykle podobne. Ale potem, gdy przechodzisz przez niektóre rozdziały, jest kilka punktów, które nie były tak popularne. Chcieliśmy mieć pewność, że jeśli wprowadzamy zmiany, to faktycznie po to, by odzwierciedlić jeden z naszych kluczowych priorytetów [...], a nie po prostu wprowadzać zmiany, ponieważ stwierdziliśmy, że wiemy lepiej niż oryginalny zespół, a oni wykonali niesamowitą pracę” – dodał Ducharme.

„Musieliśmy znaleźć sposób na wypełnienie tych luk, aby gracz nie czuł: "Och, byłem tu, jest dobrze, jestem bezpieczny'". Nie, nigdy nie jesteś bezpieczny. Na przykład, ktoś ci podskoczy. Ktoś chce coś od ciebie, a oni nie są przyjaźni” – kontynuował Robillard.

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Dead Space (remake).

Źródło: Gamesradar

Komentarze (295)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper