Nintendo Switch bez tytułów multiplatformowych? EA może przenieść tylko dwie marki na nową konsolę

Niedawno prezes Ubisoftu zachwycał się Nintendo Switch, twierdząc, że Nintendo "wyciągnęło lekcję z popełnionych błędów", deklarując wsparcie dla nowej platformy. Niestety mniej optymistyczną wizję roztacza Blake Jorgensen z EA.
Blake Jorgensen (CFO w EA) nie wie czy konsumenci zostaną odciągnięci od swoich obecnych urządzeń mobilnych przez Nintendo Switch. Takie stwierdzenie padło w trakcie konferencji UBS Global Technology. EA ma być "podekscytowane" nową platformą, ale Jorgensen powiedział, że Switch może liczyć tylko na "jedno lub dwa największe IP" ze strony EA. Zapewne chodzi o tytuły sportowe z portfolio amerykańskiego giganta.
"Nintendo Switch to ciekawe urządzenie. Niestety nie potrafię jeszcze przewidzieć czy pomysł chwyci i czy ludzie zainteresują się kolejnym przenośnym hardwarem, który odciągnąłby ich od obecnych mobilnych sprzętów, które już posiadają" - powiedział Jorgensen.




EA bardzo szybko porzuciło Wii U, zapewniając na stacjonarnej platformie małą ilość konwersji, m.in. Need for Speed i Mass Effect 3.
Niestety nie wiadomo jeszcze nawet, jakie tytuły first-party będą towarzyszyć premierze Nintendo Switch w marcu. Prawie na pewno nie będzie to nowa Zelda.
Nintendo planuje sprzedać aż 2 miliony Nintendo Switch tylko w premierowym miesiącu.