The Legend of Zelda: Breath of the Wild. Pierwsza recenzja zwiastuje wielki hit!
Nintendo Switch potrzebuje mocarnego tytułu startowego, który przekona wszystkich niezdecydowanych do tego, aby jednak wydali swoje pieniądze na konsolkę Japończyków.
Takim oto dziełem ma być The Legend of Zelda: Breath of the Wild, które to produkowane od wielu lat zdaje się być największym projektem w historii Nintendo.
The Legend of Zelda: Breath of the Wild. Masa rozgrywki
Każdy kto grał w którąkolwiek z wielu odsłon tej serii wie, że każda z nich jest mniejszym bądź większym arcydziełem (no może poza Tri-Force Heroes). Dlatego też z niecierpliwością wyczekujemy pierwszych ocen gry, aby przekonać się, czy Ninny znów zrewolucjonizowało naszą branżę.
Swoją recenzję najnowszych przygód Linka opublikował już magazyn Edge, który to wlepił grze piękne 10/10. A to bardzo dobry znak. Z tekstu wynika, iż Breath of the Wild łączy unikalny charakter serii z najlepszej jakości otwartym światem, w którym to "aż przyjemnie jest się zagubić".
Dodatkowo po pierwszej godzinie gry mamy dostęp do wszystkich potrzebnych umiejętności, więc szybko możemy ruszyć na prawdziwą przygodę. Linia fabularna starcza tu na 20 godzin, lecz jest w sumie tylko początkiem tego, co czeka nas w aż 100 istotnych miejscach akcji.
Dungeony i ich zagadki oraz bossowie wymagają od gracza sporego kombinowania, co urozmaica zabawę i daje jeszcze więcej frajdy. Zdaniem Edge to nowa jakość, której nie odczuwaliśmy od blisko 20 lat, która sprawia, że legendarna Ocarina of Time nie jest już najlepszą Zeldą wszech czasów.