Mass Effect: Andromeda. Rozpoczęła się nagonka na grafikę. W dniu premiery nie będzie patcha
Krytyka fanów gier wideo jest bardzo wybiórcza. Jeśli chodzi o japońskie RPG-i czy produkcje indie, nikt nie zająknie się nawet o kiepskiej grafice. Jeśli chodzi natomiast o ładnie prezentującą się, nową grę od wielkiego wydawcy? Krytycy nie mają żadnych hamulców.
Myślę, że jedno trzeba na początku powiedzieć. Mass Effect: Andromeda to naprawdę porządnie wyglądająca produkcja. Wielu gracy utrzymuje jednak, że jest inaczej, punktując najnowszą produkcję BioWare za... mimikę postaci i animację ruchów bohaterów. Gracze bezlitośnie wytykają najdrobniejsze wpadki w reakcjach twarzy bohaterów a także glitche związane z ich poruszaniem się.
Recenzja Mass Effect: Andromeda
Poniżej umieszczam filmik, w którym użytkownik YouTube zebrał takie rzekomo kompromitujące wpadki BioWare w Mass Effect: Andromeda. Sami oceńcie, na ile są poważne.
Jedno jest natomiast pewne - wersja Mass Effect: Andromeda, którą testują od wczoraj osoby z wykupionym abonamentem EA Access jest - można powiedzieć - finalna. W dniu premiery 23 marca nie otrzymamy kolejnego patcha. Taką informację przekazał Ian Frazier na swoim Twitterze, który podkreślił, że patch premierowy jest już wbudowany w kod, który obecnie testują gracze. Dopiero kilka tygodni po premierze Mass Effect: Andromeda zaczniemy otrzymywać pierwsze poprawki. Zespół BioWare nie zdradza jednak, czego będą dotyczyć aktualizacje.