Narcos. W Meksyku zastrzelono jednego z członków ekipy filmowej - śledztwo trwa
Narcos jest obecnie jednym z topowych seriali produkowanych dla Netflix, który to z sezonu na sezon opowiada coraz ciekawsze historie i zbiera większe rzesze fanów.
Tytuł ten opowiada o dziejach carteli narkotykowych z Ameryki Południowej, z którymi między innymi powiązany był słynny Pablo Escobar, co już samo w sobie jest bardzo ciekawe. Serial nie dość, że zbiera bardzo dobre noty w recenzjach, to jeszcze przynosi spore zyski.
Niestety jeden z członków zakulisowej części ekipy filmowej, niejaki Carlos Muñoz Portal, który pełnił funkcję kierownika ds. lokalizacji, został nie dawno znaleziony martwy w swoim samochodzie w Meksyku koło San Bartolo Actopan.
Carlos był w trakcie poszukiwań scenerii nadających się do wykorzystania w szykowanym właśnie czwartym sezonie Narcos. Z dotychczasowych doniesień wiadomo tylko, że miał liczne rany postrzałowe, a reszta szczegółów i okoliczności nie jest jeszcze znana. Zamordowany pracował w przeszłości między innymi przy takich hitach jak Apocalypto czy wydanym w 2015 roku Spectre. W sprawie oświadczenie wydał już sam Netflix.
Jesteśmy świadomi śmierci Carlosa Muñoz Portala, szanowanego poszukiwacza plenerów filmowych i przesyłamy nasze kondolencje jego rodzinie. Informacje dotyczące jego śmierci nie są jeszcze znane, lecz odpowiednie służby rozpoczęły już dochodzenie.