Wolfenstein 3 w otwartym świecie? Deweloperzy myślą o zmianie formuły

Seria Wolfenstein jest rozwijana przez MachineGames, które zostało oddelegowane niemal wyłącznie do uniwersum Williama Blazkowicza. Studio w ubiegłym roku świętowało dobre wyniki drugiej przygody, więc to najlepszy czas na rozpoczęcie rozmów o potencjalnej kontynuacji.

MachineGames w 2010 roku zostało wchłonięte przez Bethesdę i od tego czasu szwedzka ekipa zajmuje się rozwojem kolejnych przygód Blazkowicza. Twórcy na pewno rozpoczęli już prace nad następnym tytułem i pewnie nie bez powodu deweloper wypowiada się o zmianie formuły.

Wolfenstein 2: The New Colossus. Bethesda zapewnia alternatywne okładki na Switch

Wolfenstein: The New Order, Wolfenstein: The Old Blood oraz Wolfenstein II: The New Colossus zostały ciepło przyjęte przez fanów gatunku, ale trzy tytuły oferują bardzo bliźniaczą rozgrywkę, w której gracze podążają kolejnymi korytarzami, zabijają nazistów, a w międzyczasie muszą wyeliminować kilku bossów, czy też wykazać się sprytem podczas ubijania dowódców.

Taki gameplay pewnie obroniłby się kolejny raz, ale autorzy najwidoczniej nie zamierzają przesadzać. Andreas Öjerfors z MachineGames w rozmowie z dziennikarzem Eurogamera wspomniał o tym, że jeśli zespół otrzyma za zadanie rozwijanie serii Wolfenstein, to będzie chciał pobawić się formułą i stworzyć coś interesującego.

Jednocześnie Öjerfors powiedział, że dla niego jako gracza oraz dewelopera ważna jest „swoboda” i to droga, którą on chce podążać. Przedstawiciel MachineGames podkreślił, że fani nie muszą obawiać się rewolucji, bo kolejną grą Szwedów na pewno będzie pierwszoosobowa strzelanka.

Twórca oczywiście nie może powiedzieć, czy jego ekipa pracuje już nad Wolfenstein 3, jednak dodał, że jeśli tytuł powstaje, to zostanie pokazany za dwa lata podczas E3…