GameFrame #2 -> Podróż przez malownicze krajobrazy Toyotamy.
Witajcie!
Przede wszystkim chciałbym serdecznie podziękować Wam za poświęcenie swojego cennego czasu na przeczytanie poprzedniego bloga. Zrobiło to niespełna 250 osób, co dla mnie stanowi całkowicie niespodziewany sukces. Z głębi serca dziękuję każdemu z Was!
Dodatkowo, ogromne podziękowania kieruję w stronę tych, którzy podzielili się swoimi opiniami pod poprzednim wpisem! Nie spodziewałem się tak wielu pięknych zdjęć, zaczynając od malowniczych krajobrazów Iki autorstwa NiNaNA, przez zapierające dech w piersiach widoki całej Cuszimy od autora Longer, aż po wspomnienia z kultowych gier od Fuujin. Wasze zdjęcia są naprawdę wyjątkowe, i raz jeszcze dziękuję za ich przysłanie. Myślę, aby któryś z blogów poświęcić tylko Waszym zdjęciom gdy nazbiera sie ich więcej. Zebrałbym je w kolaż podpisując autorów nickiem z PPE. Kto wie, wydaje mi się to świetnym pomysłem :)
Wasz entuzjastyczny odzew był również zauważalny w wynikach ankiety, w której jednogłośnie potwierdziliście, że taki rodzaj bloga, będący swoistą galerią uchwyconych momentów w grach, jest dla Was atrakcyjny! Kolejny raz serdecznie Wam dziękuję za to!
Podsumowanie ankiety na dzień 16.01.2024, w której łącznie wzięło udział 32 użytkowników.
Czy taka forma bloga, który jest pewnego rodzaju galerią uchwyconych momentów w grach Wam drodzy czytelnicy odpowiada?
- Jak najbardziej! Czegoś takiego brakowało -> 90.63%
- Raczej PPE nie jest odpowiednim miejscem na kontent o takim aspekcie. -> 6.25%
- Inne (Zapraszam do sekcji komentarzy)-> 3.13%
Jeszcze raz z całego serca wam dziękuje, a teraz przechodzimy do kolejnego epizodu, jakim jest:
Podróż przez malownicze krajobrazy Toyotamy.
Niedawno, zaledwie dwa tygodnie temu, podzieliłem się z Wami urokami Izuhary – pierwszego obszaru, który otwiera się przed nami jako Jin. Po zdobyciu zamku Kaneda, przed nami rozpościera się Toyotama – obszar pełen bagnistych terenów, malowniczych wiosek rybackich, urokliwych świątyń i gęstych lasów. Przechadzka po tych terenach to prawdziwe growe uniesienie, umożliwiające nam delektowanie się wybitnie zaprojektowanym światłem, które przejawia się przez liście podczas zachodu słońca. Podziwianie takiego widoku, na jednej z gór świątynnych to coś, czego dawno w grach nie widziałem. Arcydzieło.
Zauważalne jest, że twórcy położyli ogromny nacisk na autentyczne odwzorowanie klimatu XIII-wiecznej Tsushimy. Szczególnie chciałem podkreślić słowo "klimat", ponieważ wnikliwe zainteresowanie się historią tamtego okresu ukaże, że gra stanowi jedynie subtelny pokazanie wydarzeń, choć z pewnymi istotnymi modyfikacjami aby grało się nam dużo przyjemniej. Dla tych, którzy pragną zgłębić temat bardziej szczegółowo, gorąco polecam film "Ghost of Tsushima vs Historia Japonii" autorstwa Inna Historia, dostępny na platformie YouTube.
Pomimo pewnych różnic, warto zaznaczyć, że twórcy poświęcili niezwykłą uwagę na oddanie piękna samej wyspy. Ich praca została doceniona przez samego burmistrza Tsushimy, Hiroki Hitakatsu, który postanowił uhonorować twórców za doskonałe oddanie chociażby namiastki okresu Gen-ko oraz za promocję wyspy. W wyniku tego, podczas specjalnej ceremonii, Nate Fox oraz Jason Conell zostali oficjalnie ogłoszeni ambasadorami wyspy. To zaszczytne wyróżnienie zasłużenie przysługuje im za ich znakomitą pracę.
Szczerze mówiąc, naprawdę pokładam ogromną nadzieję w powstawaniu drugiej części. Oczywiście, krążą różne plotki tu i tam, ale dla mnie są to po prostu te gry, które wręcz błagają o kontynuację, a ta gra z pewnością należy do nich... (no i oczywiście Days Gone 2, ale to tylko moje skromne marzenie...)
I to tyle na tą chwilę, odchodzimy już od tematu Ducha Cuszimy, i w następnym blogu zawitamy do nowej produkcji.
Dziś chciałbym zostawić Was z jednym pytaniem, na które serdecznie proszę o udzielenie odpowiedzi w ankiecie. Dziękuję Wam za wspólnie spędzony czas i życzę cudownych, nadchodzących dni, pełnych pięknych krajobrazów w grach oraz niezapomnianych historii!
Bywajcie!