Martwa Przestrzeń - Kosmiczna Immersja

BLOG O GRZE
1562V
user-2104326 main blog image
KanciapaKrisa | 27.11.2023, 21:10
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Od kiedy pamiętam byłem wielkim fanem horroru, a w latach 90-tych miałem szczęście poznawać największe klasyki tego gatunku. Już jako dzieciak udało mi się obejrzeć takie tytuły, jak Świt Żywych trupów, Martwica Mózgu, czy Koszmar z Ulicy Wiązów. Za sprawą Alien i Alien 2 odkryłem podgatunek grozy: horror sci-fi.

Miłość do strasznych opowieści szybko przeniosła się na inne media. Gatunek survival horroru stał się moim ulubionym. Przez lata odkrywałem wiele wspaniałych serii, które mocno czerpały zarówno z kina klasy B (Resident Evil, Dino Crisis), czy motywów psychologicznych (Silent Hill). Z perspektywy czasu wiele z tytułów, które zdarzyło mi się ograć, nie były doskonałe, ale każdy z nich potrafił wywołać uczucie strachu. W miedzyczasie pojawiały się wyśmienite kinowe produkcje, a wśród nich doskonały Event Horizon, czy w późniejszym czasie, bardzo dobry Pandorum. To właśnie dzięki, a może przez dzieła filmowe rósł u mnie głód ... głód growych horrorów w klimacie sci-fi. 

Ogrom kosmosu wywołuje uczucie osamotnienia, uświadomienia sobie jak malutcy jesteśmy w skali wszechświata i przerażenia przed nieznanym. Na dużym ekranie jak opisywałem, mieliśmy wiele tytułów, które wykorzystywały ten element wszechświata do straszenia widzów. Pierwsza i druga część Obcego są dla mnie (do tej pory) niedoścignionymi wzorcami horroru sci-fi. W 2008 roku moje oczekiwania spełniły się i gracze doczekali się najlepszego survival horroru w kosmosie. Twórcom udało się zwiększyć immersję gracza poprzez zaimplementowanie interfejsu do świata gry, w postaci pancerza głównego bohatera. HUD to wszystkie dodatkowe informacje na temat postaci lub obiektów sterowanych przez gracza, które ułatwiają rozgrywkę. Jak na przykład pasek/diagram stanu życia, liczba amunicji, wybór broni itd. Zastosowane w Dead Space rozwiązania pozwoliły na ukrycie elementów HUD w opancerzeniu protagonisty. Umożliwiło to na zintensyfikowanie kosmicznej grozy i cykliczne podnoszenie adrenaliny gracza. 

Minimalistyczny interfejs potęguje klimat i zwiększa w pewien sposób realizm gry, przedstawiając zaawansowane technologie przyszłości. Jesteśmy prawie w stanie uwierzyć, że tego typu wynalazki będą mogły zaistnieć podczas podbijania kosmosu. Pomaga to budować atmosferę grozy i dynamikę Dead Space, która wywołuje w graczu niezapomniany dreszczyk emocji i przyspieszone tętno. 

Glen Schofield czerpał inspiracje z klasyków filmowych (m.in. The Thing) oraz gier (Resident Evil 4) dostarczając najlepszy horror sci-fi. Dzięki zintegrowanemu HUD udało mu się połączyć elementy akcji i grozy w idealnej synergii

Jeżeli mnie śledzicie, to wiecie, że swoją miłość do ukochanych gier przelewam w postaci materiałów wideo. Poniżej znajdziecie pierwszy odcinek serii o Dead Space. W najbliższym czasie pojawią się kolejne materiały o Markerach, Kościele Unitologii, Księżycowych Braciach oraz o inspirajcach Glena Schofielda. 

Oceń bloga:
21

Komentarze (23)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper