Inzoi czy może "Pogromca" Simsów? Moja opinia po kilku godzinach Wczesnego Dostępu

BLOG O GRZE
189V
user-2114247 main blog image
platynowychlopak | 29.03, 17:04
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Witam was w moim luźnym blogu w którym pogadamy o moich pierwszych wraźeniach po kilku godzinach w Inzoi

 

Wstęp

Na samym początku muszę przyznać, że nie jestem jakimś turbo fanem The Sims 4 i nie grałem w Simsy już od kilku lat, ale początki były inne. Moja przygoda z serią The Sims zaczęła się od The Sims 2, w które grałem godzinami – zarówno na PC, jak i konsolach PS2 oraz PSP. Ciekawostką było to, że wersje konsolowe posiadały tryb fabularny – może i śmieszny, ale jednak go miały. W tamtych latach kupowałem dodatki, ale wyłącznie te, które pasowały do mojego stylu gry – nie kupowałem ich po kolei. Kiedy premierę miało The Sims 3, dla mnie była to rewolucja. Nie mogłem oprzeć się otwartemu światu, jaki dało nam Maxis, pomimo długiego czasu ładowania gry. No i przyszedł czas na premierę The Sims 4, które kupiłem nawet przedpremierowo. Wtedy chyba już wydoroślałem, bo nie czułem już takiej samej frajdy z gry jak w poprzednich latach. Nigdy nie grałem w Simsy dzień w dzień – bardziej na raty. Wracałem do gry, gdy kupowałem nowy dodatek, grałem kilka dni i odkładałem ją na bok. Kiedy pierwszy raz usłyszałem o InZoi, zapaliła mi się w głowie lampka z napisem „The Day Before”. Nie wierzyłem w ten produkt – obietnice i gameplaye wydawały się zbyt piękne, by były prawdziwe. Aż nagle gra znalazła się na moim dysku. Czy warto było czekać? Czy to „Pogromca” Simsów? A może kolejny „The Day Before”? Zapraszam do artykułu.

 

Spis Treści

  • Kreator Postaci
  • Kreator Parceli
  • Świat gry oraz Optymilizacja
  • Rozgrywka
  • Podsumowanie

Kreator Postaci

Zaczniemy od tego, co najważniejsze w grach typu symulator życia – kreatora postaci. Jest on niezwykle zaawansowany i pozwala stworzyć postać do złudzenia przypominającą nas samych. Ilość dostępnych opcji może na początku przytłoczyć, ale na szczęście są gotowe presety. Osoby, które nie chcą godzinami bawić się w tworzenie postaci, mogą skorzystać z gotowych wzorców lub galerii Canvas, w której społeczność gry udostępnia swoje projekty. Kreator oferuje takie funkcje jak regulacja linii szczęki, dodanie worków pod oczami czy wilczych zmarszczek, szerokość nosa, kształt oczu, sylwetka, a nawet indywidualne owłosienie klatki piersiowej, nóg i rąk. To prawdziwa „plastelina”, którą kształtujemy według własnej wyobraźni. Największą nowością, która wyróżnia InZoi na tle Simsów, jest możliwość generowania własnych ubrań i dodatków na podstawie zdjęć. Jest to opcja, o której nawet bym nie pomyślał, ale może budzić kontrowersje związane z prawami autorskimi, ponieważ gracze mogą dodać prawdziwe logotypy marek. Kolejnym ciekawym elementem jest generowanie postaci za pomocą AI – wystarczy opisać wygląd, a sztuczna inteligencja zajmie się resztą. Po stworzeniu postaci wybieramy jej osobowość, cechy i cel życiowy. Te elementy wpływają na jej zachowanie – niektóre aktywności będzie chętnie wykonywać, a do innych podchodzić sceptycznie. Możemy rozpocząć grę samotnie lub stworzyć całą rodzinę. Na ten moment w wersji wczesnego dostępu dostępne są trzy dzielnice, w których znajduje się kilka parcel. To mało, ale pamiętajmy, że to dopiero początek gry. The Sims 4 w 2014 roku również startowało z ograniczoną zawartością, dlatego nie oceniam tego zbyt krytycznie.

 

Kreator Parceli 

Na wstępie możemy dołączyć do istniejącego domu już z umeblowaniem, lub kupić działkę i samemu stworzyć nas wymarzony dom, w grze nie ma kodów ale jest opcja dodania waluty, dlatego można się pobawić w milionera i zrobić dom marzeń. Kreator tworzenia domu jest tak samo zrobiony perfekcyjnie jak kreator postaci. Tak jak w kreatorze postaci tak tutaj możemy wygenerować własne obiekty z rzeczywistości, tak jak np. obraz z naszym zdjęciem, co dodaje jeszcze większej imersji że to nasz mały świat zamknięty w grze nad którym mamy kontrole. Oczywiście przy tworzeniu własnego domu też możemy użyć presetów lub galerii Canvas. W tworzeniu świata w grze to nasz umysł jest tutaj jedynie naszym ogranicznikiem, więc osób z wielką wyobraźnią zapraszam przetestować kreatory w tej grze.

 

Świat gry oraz Optymilizacja

Kontrole nad światem również my mamy władzę, możemy wybrać porę roku, pogodę itp. możemy na bilbordach dodać nasz filmik który będzie się odpalał lub zdjęcie. Możemy wybrać jakie zwierzęta będą chodzić po mieście tak jak i również wybrać roślinność. Możemy wybrać czy nasze miasto jest ekologiczne czyste czy jednak zaniedbane brudne, paskudne. Świat gry jest przepiękny i bardzo realistyczny, gra posiada piękna grafikę co niestety też wysokie wymagania. Gram na komputerze z procesorem AMD z serii 7000 oraz kartą graficzną RTX z serii 40, optymilizacja jest na dobrym poziomie chodzi bardzo dobrze bez generowania klatek, ale oczywiście opcje jak DLLS oraz Generator klatek również jest, niestety nie mogę się odnieść do optymilizacji na komputerze ze słabszej półki, a w tym aspekcie czuję że simsy będą mieli przewagę przez fakt, że nie wymagają od nas potężnego komputera aby wejść do świata gry. Jeżeli ktoś przetestował InZoi na słabszym sprzęcie niż zalecają wymagania gry to z chęcią poczytałbym waszą opinie w komentarzach.

 

Rozgrywka

Jak już wprowadzimy naszych bohaterów do mieszkania, zaczyna się prawdziwa przygoda. W grze mamy do wyboru kilka ścieżek karier takich jak strażak, developer, prawnik, możemy również pracować w sklepie spożyczywym. Nasze kariery posiadają w czasie rzyczywistym cele które musimy w czasie pracy zaliczyć, w grze nasz Zoi pracuje w czasie rzeczywistym w biurze, nie znikają na określony czas bez kontrolii jak to było w większości prac w The Sims 4(Nie licząc dodatków). W grze możemy sterować postać w klasycznym stylu tzn. myszką lub nowością w gatunku symulator życia a pewnie nie jeden o tym marzył czyli to my możemy wziąć kontrolę nad postacią jak w typowej grze i sterować za pomocą klawiaturą WASD, co jest już ogromną zaletą i kolejnym asem wyciągniętym przez InZoi, możemy również kierować autem, oraz spowodować wypadek co ma swoje konsekwecnej. Jeżeli chodzi o konsekwencje w grze jest również wprowadzona funkcja KARMA, która zależności od naszych postępów idzie w górę lub w dół, jeżeli będziemy grać nieucziwie wobec innych itp. będziemy ukarani, tak samo jak będziemy ponad prawem trafimy do więzienia, w którym będziemy musieli odbyć w czasie rzeczywistym karę poza kratami. Oczywiście gra ma jeszcze wiele funckji do wprowadzenia i na dłuższą metę aktualnie może być pusta i nudna. Jak na aktualny stan gry, Inzoi ma duży potencjał i jest wielką piaskownicą dla gracza który od kreatora przez świat gry aż po prowadzenia życia naszej rodziny ma całą kontrole nad każdym elementem. Gra posiada również licencjonowane marki jak Hyundai oraz Samsung co mnie bardzo zdziwiło jak zauważyłem przy zakupie auta lub laptopa do mieszkania. Co mnie troszkę rośmieszyło podczas gry to fakt że poderwałem kobietę która zauroczyla się potem zakochała, a na końcu randki pocałowała, jak zapytalem o stan cywilny odpowiedziała że jest po ślubie, na początku mnie to rośmieszyło, a potem było przykro i chciałem poznać tego zranionego męża który o niczym nie wiedział. Gra posiada również moduł "Smart Zoi" co sprawia że postacie w grze reagują w czasie rzeczywistym na otoczenie, a ich osobowość jest ewoluowana również w czasie rzeczywistym. Na papierze na chwile obecną wszystko wygląda obiecująco, a wyniki sprzedażowe jak i również pick graczy na steam na pewno zadowala twórców i będą rozwijać projekt latami.

 

Podsumowanie

Inzoi to dobra makieta, jeżeli ktoś by zapytał czym jest Piaskownica (Sanbox) właśnie odpowiedziałbym że Inzoi to dobry przykład piaskownicy, to my przejmujemy kontrole nad całą grą, to my dostosowujemy świat, postacie, wydarzenia, ale jak na razie zbyt wybrakowana o pewne elementy. Jakby dziś wyszedł The Sims 4 też by się nazywał wczęsnym dostępem więc nie możemy krytykować jakoś bardzo Inzoi, gra ma potencjał aby zdominować rynek "Symulatorów Życia". Wierzę w ten projekt, ale jak na razie nie nazwałbym "Pogromcą" Sims`ów, gryzie mocnym zębami, wbija swoje ostre kły, ale tylko o kostki EA, a EA na pewno poczuło i spojrzało w dół że ktoś chce im odgryźć te stopy, czas pokaże jak na to zareaguje EA, a jak KRAFTON. 

Dziękuje wam za uwagę i zapraszam do dyskusji w komentarzach. ;)

Oceń bloga:
8

Czy twoim zdaniem będzie to "Pogromca" Sims`ów?

Tak, zmiażdży Sims`y
22%
Dobra konkurencja, będzie z tego Wojna o konsumenta.
22%
Nie, Sims`y nadal TOP ONE w tym gatunku gier i tak pozostanie
22%
Pokaż wyniki Głosów: 22

Komentarze (5)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper