720 VS 1080 – wojna rozdzielczości
Nie ma wstępu, po prostu należy wejść aby przeczytać.
Dawno temu, zanim cokolwiek było wiadomo o ósmej generacji. Chyba każdy wyobrażał sobie, że rozdzielczość 1080p będzie w niej już oczywistym standardem. Nawet Wii U miało nie mieć z tym problemów. Jednak wyszło jak wyszło i tylko wybrane gry dostąpią na tej konsoli ów wyższej rozdziałki. Zawsze mówi się o wyborze pomiędzy „1080p i 30fps” oraz „720p i 60fps” i twórcy jakoś zawsze wybierają tą drugą możliwość. Ale teraz mniejsza o to, bo akurat Wii U taki stan rzeczy można wybaczyć. Wiadomo że jest mocniejsze od PS3/X360, jednakże przy tym absolutnie nie jest domostwem czystej mocy obliczeniowej. O tym doskonale wiedzą „miłośnicy pikseli”. Ci sami którzy głośno krzyczeli o nadejściu „prawdziwych next genów” zdolnych do stałego natywnego wyświetlania 1080p w 60 klatkach na sekundę bez najmniejszego zająknięcia, co większym fantastom marzyło się nawet 4k. Koniec końców już wiemy, że także PS4 i Xone będą borykać się z przypadłością Wii U… No dobra to był wstęp.
W związku z powyższymi informacjami można zauważyć wielki shitstorm i natłok komentarzy typu „cofam preorder na konsolę bo ta i ta gra będą miały za mało uwielbianych przeze mnie kwadracików”. Czy takie postępowanie jest właściwe? Nie w przypadku gier, co wyjaśnię za moment. Najpierw o samych TV:
A i owszem, gdy kupujemy TV z matrycą 1080p, to kupujemy po to aby wyświetlać na nim obraz w takiej właśnie rozdzielczości. Ja sam osobiście oglądam tak, na ile mi TV pozwala, no np. filmy przyrodnicze( wszystkim zboczuchom, którzy się teraz uśmiechnęli donoszę, że chodzi filmy przyrodnicze ze zwierzętami, np. mama Lwica morska opiekuje się małymi lwami morskimi). Co najważniejsze tutaj to fakt, że obraz filmowy to obraz filmowy, coś opartego o rzeczywistość, Telewizor nie musi nam stale generować sierści czy drzew. A konsola? No cóż.. musi…
Bądźmy poważni , w graniu nie chodzi o rozdzielczość( czy jakość tekstur ) ale o to co te gry oferują w sensie czystego gameplayu. Nie wyobrażam sobie obrażania się na gorszej jakości obraz bo wiem iż taką postawą skazałbym siebie na niemożność ogrania wielu wspaniałych gier.
