The Prodigy - Smack My Bitch Up
Bardzo ciekawie zmontowany teledysk i ciekawe brzmienia, które od razu wpadają w ucho. The Prodigy ze swoim genialnym kawałkiem "Smack My Bitch Up" wypatroszył moje wnętrzności i robi to po dziś dzień. Nieśmiertelny kawałek... Wystarczy, że raz zetkniesz się z tą muzą i przepadłeś na zawsze ;]. Wraz z nową płytą "The Fat of the Land", która ukazała się w 1997 roku, na krążku znalazły się m.in. takie perełki jak: Breathe, Firestarter czy Smack My Bitch Up. Koniecznie polecam zapoznać się z ostatnim - konkretny klip i konkretna porcja muzy. Na bank go słyszałeś. Uwaga! Klip od lat 18.
Bardzo ciekawie zmontowany teledysk i ciekawe brzmienia, które od razu wpadają w ucho. The Prodigy ze swoim genialnym kawałkiem "Smack My Bitch Up" wypatroszył moje wnętrzności i robi to po dziś dzień. Nieśmiertelny kawałek... Wystarczy, że raz zetkniesz się z tą muzą i przepadłeś na zawsze ;]. Wraz z nową płytą "The Fat of the Land", która ukazała się w 1997 roku, na krążku znalazły się m.in. takie perełki jak: Breathe, Firestarter czy Smack My Bitch Up. Koniecznie polecam zapoznać się z ostatnim - konkretny klip i konkretna porcja muzy. Na bank go słyszałeś. Uwaga! Klip od lat 18.