Duke Nukem Forever - demo tylko dla wybranych
11 dni przed premierą gry zagorzali fani Duka którzy zamówili pre-ordery mogli ściągnąć demo gry na którą czekali 14 lat. Osobiście kiedy się o tym dowiedziałem byłem wściekły mówiłem sobie w duchu „no szkoda że po prostu nie dodadzą tego dema do edycji kolekcjonerskiej bo wygląda na to że w dzisiejszych czasach demo gry jest czymś niespotykanym i nie dostępnym dla wszystkich” Teraz kiedy gra wyszła na rynek można zobaczyć iż Gearbox nieźle sobie to wymyślił. Jestem pewny, iż spodziewali się niskich ocen dla Duka (ocena 3/10 od Gamespotu to chyba mówi somo za siebie), więc przeprowadzili kampanie reklamową dla gry, która tak naprawdę reklamy nie potrzebowała, bo przecież każdy szanujący się gracz coś o DNF słyszał a demo tylko dla pre-orderowców był zwykłym zabiegiem, aby zdobyć jeszcze więcej zamówień na grę, która do bardzo dobrych nie należy.
Tak nawisem widzieliście pierwsze let’s playe dema? Osobiście nie widaiałem żeby ktoś nie narysował penisa na tablicy na samym początku gry…czy ja tylko jestem tak nienormalny że nie uważam tego za śmieszne??!!