Internet to zło czyli PPE 2.0 od kuchni.
Od kilku lat mamy nagonkę o tym, że między innymi internet jest narzędziem szatana demoralizującym wszystkie owieczki. Słuchamy , że w umowach oprogramowania których nota bene nie czytamy zawarty jest cyrograf w którym oddajemy "wiadomo co" -"wiadomo komu". A jak to się ma do PPE 2.0? Już do tego przechodzę.
Pisząc własnego bloga mamy opcję dodania zdjęcia (patrz wyżej) i żeby to zrobić, należy kliknąć w ikonkę "obrazek". Po kliknięciu ukazuje nam się okienko pod tytułem: "Właściwości obrazka" gdzie szukamy tabelki "Podgląd". Otóż jest tam wyświetlony tekst po łacinie i o to co udało mi się uzyskać po przetłumaczeniu owego tekstu dzięki pomocy ukochanego wujka Googla i jego translatora:
Będziemy dostępny, skontaktuj się z nami. Czytaj więcejkonkurencyjne. Czytaj więcej. Szkolny autobus podróży, ubezpieczenia, proszę nie, łatwego życia, nie. Pamiętaj, zostały zdyskontowane. Teraz NIBH miotacz nie rzucający niektóre Orciszczęście euismod bezwartościowe, ale zdobią tęsknićpanienko, ale również w celu osiągnięcia. Nosprawozdawczości cenowej i śmiech. Wszelkie prawa, mojastopa, przejściowe tego, proces, i, nie grał, na przykład. Jednak pakiet. Produkty. Propaganda potyczka Duis, sos, ale, mszczącsię, lament, gdy konsumentów. Pellentesque zadanieegzekwowanie. Cały pojazd wyścig w trakcie szczęk, wyniki stóptelewizji regionalnej, w kapitale własnym regionie czasu jest po prostu wspaniałe. Nawet nasze biura. Tu, jest to, że należynajpierw zasady, ograniczenia zużycia niektóre potyczki,przejściowy niektórych eros teraz dziewiąty strach. W Stanach Zjednoczonych spełniają wymagań, z ciąży, w ciąży, aleszeptem, brzydki. Do koszykówki, gry w Arsenalu, sałatki z kurczaka, nie więcej, nie do obrotu wysokiej matematyki w szkole. Za bilety. Po drugie. Zapraszamy do samego elementudo skrajnego ubóstwa i tortor. Teraz ciąży usługi finansowe.
Może ktoś potrafi czytać między wierszami i rozpracuje tekst, w którym jest zawarta data końca świata albo to kiedy Arsenal przerzuci się na koszykówkę lub chociaż kiedy w KFC będą rozdawać darmową sałatkę do kurczaka, bo takie wydają się fakty.
Wierzcie lub nie, piszę jak jest.