Wojny konsolowe #6
Na pohybel skurwysynom!, jak to rzekł pewien krasnolud w Wiedźminie 2. Jak to się dzieje na ppe.pl, że jak minusujące trolle zakładają konta do minusowania moderacji, to moderacja uzgadnia z programistami wprowadzenie opcji usuwania minusów a jak takie mendy jak rasista yavny minusują twoje wszystkie portalowe osiągnięcia, to nie robi nic?
Dziś nie będzie o lipie, którą odwali wielka trójka na E3 a o nas samych. Jeśli blog zostanie usunięty z portalu, to mam w razie czego jego kopię dla zainteresowanych. Walę jak zwykle prosto z mostu. Mogę po tym zniknąć na jakiś czas, więc zawczasu się z wami pożegnam.
Pamiętacie czas zanim montana został modem? Ja pamiętam. Twierdził, że zajmie się dexxem. Nigdy tego nie zrobił. Wolał promować primitywne wpisy Dobermanna hejtujące anime, bo sam nie ma o nim pojęcia i było mu to w smak. Dziś udaje, że nie umiem pisać recenzji a sam wprowadził do swoich głosowań zmiany, które mu zaproponowałem, czyli zwiększenie liczby osób, które trafią z jego głosowania na główną. Recka Demon's Souls wciąż ma najwięcej plusów, ale montana wrzucił raz dwa razy recenzję dkc na główną, więc mój rekord zostanie pewnie wkrótce pobity. Jak przy dwóch razach się nie uda, to wrzuci trzy lub cztery razy jakiś tekst. Gdzie jest montana jak primytywy antyjapońskie pokroju DJa wchodzą do w co gracie nie po to, by odpowiedzieć na postawione tam pytanie, tylko minusują jak małe dzieci rysunkowe obrazki (tylko te japońskie, te z Larą są ok)? Jak to gdzie, pierwszy daje bana Mańkierewiczowi za nazywanie rzeczy po imieniu. Nie lubi go, więc wykorzysta każdą nadarzającą się okazję, żeby pokazać swoją wyższość nad nim. W końcu 'złamał' regulamin. Nade mną w pisaniu o grach nie ma przewagi, więc chociaż dostanę ostrzeżenie a moi wyborcy zostaną potraktowani jako półgłówki, które nigdy nie czytają tego, co piszę. Widocznie popularność innych go mierzi, dlatego mu pozostaje jedynie spamowanie głównej reckami kazuyi.
Co więcej, ostatnio Adikon pożegnał się z fotelem moderatora ppe. Czemu? Bo cofnął bana swojemu koledze, Dżonemu. Za co dostał bana Dżony? Jak zwykle, za czepianie się. Nie odpowiadałem na jego gówniarskie zaczepki, to jedyne co mu pozostało, to minusowanie moich komentarzy, blogów i gramotów. Tyle mniej więcej potrafi. Wcale mu się nie dziwię. Masz kasy jak lodu, kochankę a jakiś bezrobotny grubas, który jak na złość zapieprzał jak dziki, by mieć Dark Souls III w domu jedenastego kwietnia, zawsze jest przed Tobą, jeśli chodzi o gry z serii souls. Sam bym popadł w kompleksy. Zazdrościć komuś wolnego czasu może tylko ktoś, kto go nie ma. Ale miałem ubaw jak zminusował mi ostatniego bloga o DSIII a potem ten blog poszedł na główną. I po co się czepiałeś wiary Alexa? Myślisz, że jak jesteś lewicowo usposobiony, to innym nie wolno wierzyć w Boga? Haha, dobry żart.
Proste zadanie z matematyki: Czy trzydzieści plusów to mniej niż jeden minus? Właśnie. W ten sposób nie da się obniżyć komuś reputacji.
Nic nie zmieni tego, że to ja napisałem pierwszy bloga o Dark Souls III na ppe.pl. Nic nie zmieni tego, że jak miałem dość spamu dexxa, który chwalił się we w co gracie tym, że nawet nie rozpakowuje gier wygranych dzięki spamowi w levelomanii (jak się okazało, sprzedawał je potem na allegro jak zwykła cebula), napisałem więc na blogu to, co o nim myślę a potem wybłagałem u Rogera czarne listy. Dziś nie muszę się wykłócać z innymi dla spokoju ducha, tak jak kiedyś z P-chanem. Jak nie chcę z kimś gadać, to wysyłam go na czarną listę. Pomimo tego, że nie jestem moderatorem, to wymyśliłem sposób na oddanie 'szczypty uprawnień moderatorskich' w ręce zwykłych userów.
Nic nie zmieni tego, że gdy zobaczyłem, że w TOP15 Debeściaków z ostatnich kilkunastu lat są cztery części GTA a nie ma żadnej gry na N64 lub DC, to tak się zacząłem z tego nabijać i świdrować dziurę w brzuchu górze, że gry z tych platform zawitały w końcu do Encyklopedii. To było dawno temu, zanim Daaku zaczął tam spamować na potęgę.
Jednak najlepszą rzeczą jaką zrobiłem były moje komentarze w Hyde Parku. Poza odpowiedziami na zadawane tam pytania, pisałem tytuły ogrywanych aktualnie gier, za co zbierałem minusy. To chyba wtedy góra ppe wymyśliła, że wprowadzi blogi i moderację za funta kłaków.
W 2013r. napisałem tak dla jaj pierwsze w co gracie w weekend. No i spójrzcie. Dziś ten blog ma więcej wyświetleń i komentarzy na głównej niż Hyde Park, w którym występują wielkie szychy ppeowskie i psxowskie. Wiecie czemu tak jest? Bo jesteśmy wiarygodni. Nie udajemy, że gramy tylko w nowości, nie musimy dbać o poprawność polityczną, możemy narzekać na ogrywane gry a na dodatek piszemy lepiej od góry. Emas, Cyborg, Misuta Bushido, krzychu007, Daaku, Ciwas, sycho a nawet Zdun i Dżony. Wszyscy mieli jakieś teksty na głównej. Tego też nikt nie zmieni, nawet jeśli w realu niektórzy z nas nie podali by sobie ręki albo skoczyli sobie do gardeł. Teraz gdy Perez pisze do mnie, żebym przestał pisać, bo za bardzo mnie to frustruje, mówię 'nie'. Robię to dla swoich czytelników i dla siebie. To mój styl życia. Nie obchodzi mnie czy ktoś czyta te teksty. Ważne, że jak pisze je ktoś inny niż ja, to zawsze towarzyszy mi ta niepewność i radość gdy blog trafia w końcu na główną a ja mam dowód, że zawsze gram w to, co aktualnie mi się podoba i nie zawaham się tego skrytykować.
Przyszli też nowi userzy, ale jakieś podśmiechujki z ich strony to za mało, by zniweczyć wszystko to, co wspólnie zbudowaliśmy przez trzy ostatnie lata. Poznaliśmy się trochę, ci co chcieli spotkali się na zlotach i tyle. Kto był fanbojem danej opcji będzie nim dalej, kto ukrywał swoje buractwo już nie musi dalej tego robić, bo prawda wyjdzie na powierzchnię czy tego chcemy czy nie.
Po co to wszystko napisałem? Chciałem, żebyście wiedzieli co mi leży na sercu. Nie dam za wygraną marnym hejterom, bo wiem jak wywołać u nich białą gorączkę. Weźmy na przykład takiego yavnego. Wilk w owczej skórze. Udaje grzeczniutkiego a potem da ci 150 minusów za twoje blogi bez czytania. Idealny przykład ignoranta pokroju DJa, który nie cierpi tego co japońskie i pewnie nawet nie wie tego, że jak daje plusy za teksty o grach From Software, to przeczy sam sobie. Nie wymagajmy zbyt dużo od kogoś kto potrafi wrzucać jedynie gramoty. Gramoty każdy potrafi wrzucać. Nie oczekuję, że moderacja się nim zajmie, choć to zwykły spambot, tak jak nie zajęła się nim, gdy pisał 50 komentarzy sam do siebie na kontach nieaktywnych userów. Takie są jego tutejsze osiągnięcia.
Pokazać wam jak zdenerwować takiego czubka? Co byście powiedzieli na tydzień squaresoftera na ppe? Codziennie wrzucałbym jakiegoś bloga na ppe. Przykładowo:
- w co gracie weekend
- topkę platformerów
- topkę slasherów
- topkę skradanek
I może jeszcze coś? Macie jakieś propozycje? Chcecie kogoś pocisnąć? Napisać coś o moim bólu tyłka? Zgłosić mój profil do moderacji albo wykpić swoje biedakonsole? Zapraszam.