LGBT w grach - po co?

BLOG
734V
LGBT w grach - po co?
Vince Brooks | 14.07.2020, 09:14
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Ostatnio, najpewniej za sprawą The Last of Us 2 (nie grałem), rozgorzała dyskusja na temat społeczności i ideologii LGBT w grach (wszak ideologia nie unosi się w powietrzu, ma swoich nosicieli, a budowanie postulatów politycznych na przynależności do grupy sprawia, że postulaty tej grupy stają się jej ideologią). Czekająco na pociąg na warszawskim dworcu wschodnim postanowiłem wyjaśnić, dlaczego temat LGBT pojawił się w grach i dlaczego będzie się pojawiał i budził kontrowersje.

Wyjaśnienie wydaje się oczywiste i bardzo proste. Producenci gier mają te same motywacje, co właściciele marek odzieżowych obchodzących tęczowy czerwiec, co producenci lodów, restauratorzy naklejający tęczowe nalepki na drzwiach. Przyczyna jest ta sama, co w latach '70 i '80, gdy popularne były filmy z twardzielami w rolach głównych, a każda wytwórnia muzyczna chciała mieć w swoim portfolio zespół rockowy. Uwaga, czas na zdradę tajemnicy:

Chodzi o pieniądze.

To się po prostu opłaca, bo gry trafiają do nowego odbiorcy. Jak przestanie się opłacać, bo wiatr przyniesie zmiany i np ponownie będzie społeczne zapotrzebowanie na budowanie wizerunku mężczyzny-macho, to w grach będą mężczyźni-macho, a nie LGBT.

Dlaczego jest to kontrowersyjne? Z dokładnie tych samych powodów, przez które kontrowersyjny był obraz mężczyzny-macho i rock w każdym radiu - bo jest to wciskane na siłę i ludzie nie zgadzający się z takim światopoglądem, jakoby każdemu należał się szacunek - co jest całkowitą nieprawdą, np pedofilom nie należy się szacunek, co jest wystarczającym dowodem na to, że szacunek nie należy się każdemu - mogą poczuć się osaczeni.

Dziękuję za uwagę.

Oceń bloga:
-10

Komentarze (47)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper