Papercraft #37 - The Legend of Zelda: Majora’s Mask - Skull Kid
Witam w kolejnym wydaniu bloga o papierowych figurkach. W dzisiejszym odcinku przedstawiam postać z najmroczniejszej części serii The Legend of Zelda, a mianowicie Skull Kid z gry Majora's Mask. Zapraszam.
Co prawda sama postać Skull Kida wystąpiła po raz pierwszy w poprzedniej części Zeldy - Ocarina of Time, a sam Skull Kid nie jest nawet jedną konkretną osobą (bądź stworem), lecz całą grupą o wspólnym imieniu. W tym blogu przedstawiam jednego konkretnego Skull Kida, tego który podkradł tytułową maskę z drugiej części Zeldy na konsoli Nintendo 64. Według informacji przekazywanych przez Naviego, Skull Kidami zostają dzieci, które zabłądziły zbyt daleko w Zagubionym Lesie i nie potrafią odnaleźć drogi powrotnej (widocznie w Hyrule zamiast straszyć dzieci czarną wołgą, można je przestraszyć tym lasem). Taka geneza również tłumaczy ich dziecinne zachowanie, które polega głównie na robieniu psikusów nieszczęśnikom, którzy spotkają ich na swojej drodze.
W grze The Legend of Zelda: Majora's Mask, Skull Kid staje się głównym antagonistą. Po kradzieży tytułowej maski, staje się posiadaczem potężnej mocy, którą zamierza wykorzystać do zniszczenia świata, doprowadzając do kolizji ziemi z księżycem. Oczywiście jedynie gracz wcielający się w postać Linka może go powstrzymać.
Skull Kidy są postaciami niewielkiego wzrostu, przypominającymi strachy na wróble. Ubierają się w zielono-pomarańczową tunikę oraz noszą kapelusz i buty tego samego koloru. Ich twarze mają małe, czerwone oczy oraz dziób wyglądający jak u ptaka. Ich wygląd w grze prezentuje się następująco:
Zrobiony przeze mnie model ma 15 cm wysokości i przedstawia go w wersji z maską zasłaniającą ptasią twarz, ale w zamian prezentującą w całej okazałości maskę Majory. Zapraszam do oglądania, komentowania i do zobaczenia następnym razem ;)
A tutaj Link jedzie mu wpier…. tzn. go pokonać. Do samego takiego starcie w grze nie doszło, bo Skull Kid kradnie nam też konia (chociaż możemy go potem odzyskać)