Ech ci trolle i hejterzy

Żyjemy w czasach gdzie internet jest praktycznie w każdym możliwym miejscu. W internecie jest wiele stron i portali dyskusyjnych gdzie można wyrazić swoje zdanie. W każdym z takich miejsc znajdzie się ktoś kto  jest wiecznie z czegoś nie zadowolony lub tylko czeka na twój błąd.

  Jestem zarejestrowany w kilku portalach. Lubię dyskutować, wymieniać informację, pożartować. Gdzie tylko się pojawiłem jako nowy użytkownik zaraz zauważałem, że i to miejsce nie jest wolne od ludzi którzy wtrącają sie niepotrzebnie, piszą coś wyssane z palca żeby tylko zaistnieć. Każdy ma prawo aby wyyraźić swoje zdanie i jestem jak najbardziej za wymianą poglądów, ale jestem również zdania, że jeśli nie ma się nic mądrego do powiedzenia to się lepiej nie odzywać. Ilu jest ludzi tyle jest opinii lub poglądów, z każdym mogę dyskutować jeśli tylko temat jest mi znany. Wielokrotnie rozmawiałem z ludźmi na forach o różnych tematach, rozmowa przebiegała bardzo kulturalnie i spokojnie aż nie pojawił się ktoś i napisał coś całkiem odwrotnego niż ja i moi rozmówcy lub po prostu z d**y wyciągnięte. I wtedy cały czar prysł. Inni użytkownicy zamiast takiego osobnika całkiem zignorować dali się wciągnąć w rozmowę która kompletnie nie ma sensu. Tamten oczywiście co chwila coś dopisywał żeby tylko wrzawa wzrastała. W takim momencie dla mnie temat jest skończony, nie warto wdawać się w bezcelowe gadki które i tak prowadzą donikąd. Każdy oczywiście ma prawo do rozmowy i opinii, ale bardzo was proszę jeśli kiedykolwiek będziecie mieć taką sytuację najlepiej zignorować tego trolla bo mogą nas ominą naprawdę fajne dyskusje. Jeśli chcemy komuś zwrócić uwagę zróbmy to w sposób kulturalny, a nie piszmy od razu z wyrzutem że ktoś coś źle napisał, że jak można popełnić taką pomyłkę. Błądzić jest rzeczą ludzką i niejednokrotnie wedrze się jakiś błąd omyłkowo, wtedy nie okładajmy nikogo bluzgami bo przecież można zwrócić uwagę delikatnie i spokojnie. Czasami mam wrażenie, że są osoby które w dyskusjach tylko czekają aby ktoś popełnił błąd, wtedy on go wyśmiewa chcąc udowodnić swoją wyższość, ale dla mnie ktoś taki wcale nie jest lepszy, bo osoba która pomaga, a nie ośmiesza jest dużo lepiej widziana przezemnie. Oczywiście można też rzucić coś żartobliwie, ale niech te żarty będą żartami które nikogo nie urażą i będą zdystansowane. Komentujmy z kulturą i tylko jeśli mamy coś do powiedzenia wartościowego bo tylko w taki sposób nie zaśmiecamy serwerów i jeszcze może coś mądrego wyniesiemy z takiej dyskusji. 

  Jest jeszcze kwestia słownictwa w dyskusjach. Czasami kiedy wejdzie się na jakiś temat to włosy aż dęba stają. Jestem człowiekiem w okolicach trzydziestu lat na karku, ale słownictwo jakie nie raz było mi dane przeczytać potrafiło mnie nieźle zaskoczyć, czasami się zastanawiałem czy w ogóle takie wyrazy istnieją, a jak się później okazało pisali je ludzie którzy byli dużo dużo młodsi ode mnie.  Taka sama sytuacja ma się często w grach multiplayerowych i tam też wiele się słyszy, aż się odechciewa grać, ale o tej sytuacji bardzo fajnie pisała redakcyjna Monika w którymś ze swoich felietonów w PE. Nie twierdzę, że ja nie rzucam przekleństwami, robię to jak 99% ludzi,  z tym że staram się nie robić tego publicznie. Jeśli czuję jaką niechęć do kogoś to odpowiednie słowa zostają w moich myślach a nie wypływają na powierzchnię.

  Nauczmy się dyskutować z  kulturą, a nie po chamsku. Nie ubliżajmy nikomu tylko dlatego, że ty masz taką konsolę a ja inną, nie kłóćmy się o to, że mój system się lepiej sprzedał, a twój gorzej, ja mam lepsze gry a ty nie. Wszystko ma swoje plusy i minusy. Jeśli znajomego użytkownika platforma lepiej się sprzedała nie hejtujmy go na siłę, a wręcz mu pogratulujmy sukcesu,ale też nie nazywajmy nikogo hejterem tylko dlatego że wyraził swoje odmienne od wszystkich zdanie, a wtedy myślę że wszystkim wyjdzie to na lepsze.