The Artful Escape: Kosmiczna Podróż w Głąb Siebie - Wideorecenzja
The Artful Escape to kolejna intrygująca propozycja od Annapurna Interactive, wydawcy znanego z wspierania ciekawych gier niezależnych. Jest to debiutancka produkcja australijskiego studia Beethoven & Dinosaur, która zachwyca swoim artystycznym stylem oraz unikalnym podejściem do narracji. Gra, nad którą prace trwały kilka lat, opowiada historię o ambicji, oczekiwaniach i poszukiwaniu siebie, wplecioną w kosmiczną glamrockową operę. Przygotujcie się na międzyplanetarną muzyczną podróż pełną niesamowitych wizualizacji i dźwięków inspirowanych twórczością Davida Bowie, Van Halen oraz klasyką science fiction.
Muzyczna Odyseja Francisa Vendettiego
The Artful Escape to prawdziwa uczta dla oczu. Artystyczny design w połączeniu z płynną animacją i efektami wizualnymi zsynchronizowanymi z muzyką tworzą niezapomniane wrażenia. Kreatywne koncepcje kosmicznych stworów oraz różnorodne planety zachęcają do eksploracji. Podobnie jak w przypadku gry "12 Minutes", również tutaj zainwestowano w profesjonalnych aktorów podkładających głos, co sprawia, że dialogi brzmią znakomicie. W grze usłyszymy m.in. Jasona Schwartzmana, Carla Weathersa oraz Lenę Headey, znaną z roli Cersei w "Grze o Tron".
Muzyka odgrywa w grze kluczową rolę. Stylizowane na rock z lat 70. i 80. utwory zmieniają się w zależności od klimatu danego poziomu. Usłyszymy zarówno symfoniczne zacięcia typowe dla opery rockowej, jak i eteryczne melodie inspirowane Pink Floydami. Choć muzyka jest przyjemna, nie jest na tyle wybitna, by odtwarzać ją poza grą. Jest to jednak celowy zabieg, który ma na celu zadowolenie fanów gatunku, jednocześnie nie zniechęcając tych, którzy na co dzień słuchają czegoś innego.
Małe Zgrzyty
Mimo że The Artful Escape jest grą dopracowaną, nie obyło się bez drobnych problemów technicznych. Niektóre linie dialogowe są przemilczane – nie wiadomo, czy nie zostały nagrane, czy jest to błąd techniczny. Drugi drobny mankament to polska lokalizacja, w której można doszukać się kilku błędów i nieprzetłumaczonych wyrazów. Są to jednak detale, które nie wpływają znacząco na ogólny odbiór gry.
Prostota Rozgrywki z Muzycznym Twistem
The Artful Escape skupia się głównie na narracji, a samej rozgrywki jest tutaj niewiele. Przez większość czasu gracz porusza się w prawo, od czasu do czasu grając na gitarze, co ożywia otoczenie. Proste elementy platformowe oraz muzyczne pojedynki z kosmicznymi istotami, oparte na prostych mini-grach, dodają urozmaicenia. Podczas dialogów gracz ma możliwość wyboru odpowiedzi, które nie wpływają znacząco na fabułę, ale pozwalają lepiej dostosować postać Francisa do swojej osobowości.
Refleksyjna Podróż w Kosmicznym Stylu
The Artful Escape to gra, która mimo swojej prostoty, potrafi zachwycić. Jest to niewymagająca, ale bardzo przyjemna i relaksująca produkcja, która urzeka designem i bawi błyskotliwymi dialogami. Skłania również do refleksji nad poszukiwaniem własnego ja i wyrażaniem siebie, nawet jeśli nie planujecie zostać gwiazdą rocka. Idealna na jesienne wieczory, choć krótka, bo przejście zajmuje około 4 godziny, oferuje jednorazową, ale satysfakcjonującą przygodę.