HALO STORY part 2 - Halo Wars
BLOG
879V
Dziś chciałbym wam przedstawić historię z początku konfliktu a w szczególności skupić się na losach załogi okrętu Spirit of Fire. Wiem, że wszyscy chcieliby czytać o Master Chiefie i Cortanie, ale uniwersum Halo to coś więcej niż ta dwójka.
Zatem do dzieła.
Tak jak pisałem wcześniej, odbicie planety Harvest przy pomocy Spartan okazało się wielkim sukcesem, więc kontynuowano program.
Program Spartan III został wcielony w życie.
Nie grzebano już przy mózgach kandydatów a jedynie modyfikowano ich genetycznie, by byli więksi, szybsi i silniejsi. Cały proces przebiegał szybciej niż przy drugiej generacji. Spartan III to zmodyfikowany genetycznie żołnierz, który wciąż zachował w sobie wszystkie ludzkie odruchy i emocje.
Zaniechano porywania dzieci i Spartaninem mógł zostać każdy kandydat, który przeszedł testy. A chętnych nie brakowało, gdyż po atakach Covenantów wielu ludzi miało motywację by zemścić się na najeźdźcach. Wielu bowiem potraciło swych bliskich podczas tych ataków. Wojna z przymierzem osierociła również wiele dzieci, które także wcielano do programu, a te łatwo było namówić gdyż po stracie rodziców pielęgnowano w nich chęć zemsty.
Nie grzebano już przy mózgach kandydatów a jedynie modyfikowano ich genetycznie, by byli więksi, szybsi i silniejsi. Cały proces przebiegał szybciej niż przy drugiej generacji. Spartan III to zmodyfikowany genetycznie żołnierz, który wciąż zachował w sobie wszystkie ludzkie odruchy i emocje.
Zaniechano porywania dzieci i Spartaninem mógł zostać każdy kandydat, który przeszedł testy. A chętnych nie brakowało, gdyż po atakach Covenantów wielu ludzi miało motywację by zemścić się na najeźdźcach. Wielu bowiem potraciło swych bliskich podczas tych ataków. Wojna z przymierzem osierociła również wiele dzieci, które także wcielano do programu, a te łatwo było namówić gdyż po stracie rodziców pielęgnowano w nich chęć zemsty.
Bohaterami tej historii jest załoga okrętu kolonizacyjnego Spirit of Fire
a w szczególności profesor Ellen Anders,
Profesor Anders jest protegowaną dr. Halsey. Brała udział w przygotowaniu projektu Spartan II a teraz bierze czynny udział w wojnie przeciwko przymierzu w roli naukowca/badacza mającego na celu poznanie wroga oraz jego słabości.
Ellen Anders wiedziała, że artefakty po starej cywilizacji mają wielkie znaczenie dla przymierza i postanowiła iść tym tropem próbując dowiedzieć się dlaczego.
Ellen Anders wiedziała, że artefakty po starej cywilizacji mają wielkie znaczenie dla przymierza i postanowiła iść tym tropem próbując dowiedzieć się dlaczego.
Drugim bohaterem jest sierżant J. Forge, który nie jest spartaninem tylko regularnym żołnierzem. Jego zadaniem była ochrona pani profesor.
Tak jak pisałem wcześniej, odbicie planety Harvest przez Spartan było sukcesem ale krótkotrwałym, gdyż przepędzeni Covenanci powracali i za każdym razem atakowali z coraz większym zawzięciem. Przepychanki o dominację w tym regionie trwały 5 lat.
Okazało się, że wróg przybył na Harvest nie po to by go zniszczyć, ale by przejąć artefakt po Prekursorach, który miał ich naprowadzić na jeden z Shield-Worlds. Konkretnie świat-tarczę o numerze 0459 na której była ukryta flota okrętów wojennych Prekursorów. Gdyby przymierze zdołało je przejąć, prawdopodobnie ludzkość przegrałaby wojnę w bardzo krótkim czasie.
Jednostka wojenna Prekursorów:
Po pięciu latach walk, UNSC zaczęło przegrywać bitwę o Harvest a Przymierze zdołało dotrzeć do artefaktu. Co ciekawe, Covenanci nie potrafili go jednak odczytać. Chcieli z nim uciec więc zastosowali fortel i pozwolili ludziom zbliżyć się do niego a potem ich zaatakowali. Nim to jednak nastąpiło, Profesor Anders udało się uruchomić relikt który pokazał na chwilę koordynaty na poszukiwany Shield World. W tym momencie Covenanci zaatakowali ekipę UNSC, przejęcli artefakt i uciekli w kierunku Arkadii. Przerobiona na okręt wojenny jednostka kolonizacyjna „Spirit of Fire” ruszyła śladem Przymierza na Arkadię. Decyzję o pościgu przeforsowała profesor Ellen Anders.
W tym zdarzeniu doszło jednak do pewnego ważnego odkrycia. Otóż artefakt po Prekursorach ręka profesor Anders uruchomiła tak, jakby to była technologia ludzi. Aby uruchomić Dreadnought San 'Shyyum poświęciło całe dekady. Natomiast ludzki dotyk uruchamiał je z instantu. Zaintrygowało to proroków San' Shyuum i postanowiono porwać panią profesor.
Po dotarciu na świat ARKADII Spirit of Fire nie był wstanie wyśledzić ruchów przymierza, gdyż ci na planecie uruchomili pole siłowe otaczające całą powierzchnię. Profesor Anders podjęła decyzję zejścia na Arkadię. Tym samym wystawiła się na cel Arbitra (najwyższy stopniem wojskowym Sangheli) , który ją uprowadził. Prorocy chcieli wykorzystać jej wiedzę oraz zdolność rasy ludzkiej w odnalezieniu poszukiwanego przez nich Shield World.
Gdy Covenanci uciekali przez tunel czasoprzestrzenny, prowadzący do Shiel-World 0459 „Spirit of Fire” rzucił się w pościg za porwaną Anders.
Nad powierzchnią planety doszło do bitwy między Spirit of Fire a okrętem Przymierza. Kapitan okrętu UNSC wiedząc że miał słabszą jednostkę postanowił staranować okręt wroga zadając mu dość poważne zniszczenia.
.
Tymczasem na powierzchni planety Arbiter wykorzystał panią profesor do uruchomienia okrętów Prekursorów. Zafascynowani widokiem technologii wojennej Prekursorów wojownicy Sangheli, na chwilę stracili zainteresowanie Anders, a ta wykorzystując okazję uciekła wykorzystując aktywny portal.
Przetransportowała się w miejsce gdzie zaatakowało ją kilka zarodników FLOOD.
Tymczasem na powierzchni planety Arbiter wykorzystał panią profesor do uruchomienia okrętów Prekursorów. Zafascynowani widokiem technologii wojennej Prekursorów wojownicy Sangheli, na chwilę stracili zainteresowanie Anders, a ta wykorzystując okazję uciekła wykorzystując aktywny portal.
Przetransportowała się w miejsce gdzie zaatakowało ją kilka zarodników FLOOD.
Prawdopodobnie uruchomione okręty Prekursorów pobudziły natychmiast do życia zastygłe zarodniki zarazy, która chyba ukryła się na tym świecie pilnując by Prekursorzy nie powrócili. Przed Flood uratował ją sierżant Forge.. Ani pani profesor ani oficer UNSC nie mieli pojęcia czym były te stworzenia. Uznali je za jakiś rodzaj zwierząt zamieszkujące ten świat. Większym problemem była uruchomiona flota okrętów bojowych Prekursorów, które trzeba było za wszelką cenę powstrzymać przed dostaniem się w ręce wroga.
Z jednostki Spirit of Fire wymontowano napęd do skoków w nad-przestrzeń i zrobiono z niego bombę, która zniszczyła cały Shield World Prekursorów. Sierżant Forge pod koniec historii, zachował się bardzo bohatersko i postawił życie wyszkolonego spartanina ponad swoje i zaproponował, że to on sam uaktywni napęd przerobiony na bombę.
Spirit of Fire zdołał uciec z planety, lecz pozbawiony napędu nad-świetlnego kierował się w kierunku kolonii ludzkich sposobem konwencjonalnym. Za-hibernowana załoga na pokładzie jednostki kolonizacyjnej obrała kurs w kierunku Harvest... Niestety do tej pory nie dotarła do granic ludzkich kolonii.
Po czterech latach podróży UNSC uznało okręt za stracony.
(być może w Halo Wars 2 dowiemy się o dalszych losach załogi)
(być może w Halo Wars 2 dowiemy się o dalszych losach załogi)
Gdyby nie spontaniczna akcja pościgowa tej załogi, historia Halo mogłaby się zakończyć zupełnie inaczej, a rasa ludzka znów mogłaby zostać wymazana z kart historii wszechświata.
Jeśli ktoś chciałby zobaczyć to streszczenie w półgodzinnym video to zapraszam.
Bardzo fajnie się to ogląda. ;)
Poświęciłem tej historii całego bloga, gdyż zapowiedziano drugą część Halo Wars i bardzo możliwe, że będzie ona kontynuować historię załogi Spirit of Fire.A jeśli nie, to kto wie, może kiedyś odegra jeszcze jakąś poważną rolę w Uniwersum. :)
Tym czasem zapraszam na zapowiedź Halo Wars 2