Ekspresowe spojrzenie na Genesis Zircon 550
ZIRCON to najmłodsza seria myszek od Genesis, która charakteryzuje się przede wszystkim bezprzewodową łącznością. Aktualnie pod tą banderą znajdziemy trzy modele: Zircon X, Zircon 550 i Zircon 330. Bohaterem tej recenzji będzie model 550, który swoją premierę miał w październiku ubiegłego roku, a jego cena nie przekracza 200 zł.
Zircon 550 to bezprzewodowa wersja modelu Krypton 550 - bryła, sensor i oświetlenie RGB pozostały niezmienione. Zmieniła się oczywiście waga z 70 do 90 gramów — bezpośredni wpływ na to miała wbudowana bateria. W opakowaniu z gryzoniem, poza ulotką z instrukcją, otrzymamy przewód USB typ C do ładowania akumulatora lub używania myszki w trybie przewodowym, odbiornik 2.4 GHz i zapasowe teflonowe ślizgacze.
Konstrukcja Zircon 550, jak już wspomniałem, to kopia Krypton 550, więc mamy tu do czynienia z plastikową konstrukcją wykorzystującą wzór plastra miodu, dzięki któremu można pozbyć się kilku gramów. Bryła myszki jest dość duża (127 x 66 x 43 mm) i wyprofilowano ją dla praworęcznego gracza. Lewa strona została delikatnie wklęśnięta dla kciuka, a kolei prawa uwypuklona dla małego palca. Boczne ścianki nie posiadają gumowego gripu, a chropowatą fakturę składającą się z małych sześciokątów, która, o dziwo, dobrze wpływa na chwyt.
Zircon 550 wyposażono łącznie w siedem przycisków: dwa główne, w rolce, dwa boczne i dwa zlokalizowane na grzbiecie (zmiana DPI i podświetlenia). Łopatki LPM i PPM są symetryczne, pod nimi z kolei kryją się przełączniki Huano Blue Shell. Charakteryzują się one sprężystą i szybką reakcją, choć droga aktywacji jest zbyt długa w moim odczuciu. Boczne przyciski działają wyraźnie ciszej, a przy tym stawiają mniejszy opór.
Największą wadą Zircon 550, jest luźno osadzona rolka, choć nie wpływa to negatywnie na samą pracę scrolla, to jednak pozostawia po sobie poczucie słabej jakości tego elementu.
Spód to dwa długie, ale wąskie teflonowe ślizgacze — gwarantujące dobry ślizg na każdej powierzchni. A gdy te się zużyją, mamy w zestawie drugie, zapasowe. Ujście sensora Pixart PMW3325 umieszczone zostało centrale, a tuż pod nim wyżłobiono miejsce na odbiornik 2,4 GHz. Na podwoziu znajdziemy jeszcze suwak włączający tryb bezprzewodowego połączenia myszki wraz z podświetleniem. Zircon oferuje włączenie iluminacji w dwóch trybach: tylko dla logo i rolki lub logo, rolki i paska na spodzie. Standardowo, na samym przodzie, ulokowano gniazdo USB-C, poprzez które naładujemy wbudowany akumulator lub podłączymy myszkę przewodem do PC.
Zaimplementowany w Zircon 550 PixArt PMW3325 nie jest wysokiej klasy czujnikiem, ale nadal świetnym i z dobrymi parametrami. Charakteryzuje się dużą dokładnością i responsywnością. Maksymalna jego rozdzielczość to 10 000 DPI, chociaż programowo ograniczono ją do 8000 z przeskokami o 100 jednostek. Jeśli chodzi o interpolację tego sensora, to zaczyna się ona od 6000 DPI, dlatego też radzę nie przekraczać tej granicy, aby mieć jak najdokładniejsze odwzorowanie. Lift-Off Distance (LOD) wynosi ponad 2 płyty CD (około 2,4 mm) — nie jest konfigurowalny. Nie zaobserwowałem zjawiska falowania kursora, więc można uznać, że jitter nie istnieje, tak samo, jak predykcja (przyciąganie kontowe). Bez dwóch zdań optyczny PixArt PMW3325 jest wystarczająco dobrym wyborem dla tego przedziału cenowego, a co ważne, to uniwersalny sensor, który sprawdzi się w każdym rodzaju gier, zarówno w trybie offline, jak i online.
Akumulator o pojemności 650 mAh według producenta powinien zapewnić do 80 godzin pracy, wszystko oczywiście zależy od użytkownika, czy np. zdecyduje pozostawić podświetlenie wszystkich stref włączone, czy nie. Ono ma ogromny wpływ żywotność baterii. Jako że nie jestem fanem podświetlenia, to przetestowałem Zircon w jak najbardziej energooszczędnej konfiguracji, co dało około 70 godzin pracy. Plusem oczywiście jest możliwość działania również na przewodzie, gdy akumulator padnie. Czas, jaki potrzebuje na regeneracje to niespełna trzy godziny.
Zircon 550 to ewidentnie budżetowa mysz, ale reprezentuje sobą całkiem przyzwoity poziom, który powinien zadowolić casualowych graczy. Sensor PMW3325 działa znakomicie. Dodatkowo mamy do wyboru dwie opcje połączenia myszki z PC Aktualnie za Zircon 550 zapłacimy około 180 zł w popularnych sklepach stacjonarnych, myślę, że jeszcze powinna spać o około 20 zł, aby mówić o jakości adekwatnej do ceny.
* egzemplarz testowy został udostępniony dzięki uprzejmości producenta ;)