Genesis PALLAD 450 — al’a taktyczny plecak na laptopa 

Plecaków u mnie nigdy dość — to jedyny element nieobowiązkowej garderoby, z którym praktycznie się nie rozstaje. Dlatego też posiadam kilka różnych modeli — między innymi, tak zwany, plecak codzienny, na wyjazdy biznesowe, trekkingowy i tak dalej. Genesis tuż przed moim urlopem zaproponował mi sprawdzenie najnowszego plecaka, a jest nim PALLAD 450 (Camo). Nie odmówiłem.

Genesis PALLAD 450 został skrojony na miarę plecaka taktycznego (wojskowego). Trudno rozpoznać, że jest to plecak dedykowany do transportu laptopa. Wykonany został w całości z poliestru, więc mamy gwarancję jego nieprzemakalności. Całkowita pojemność PALLAD 450 to 28 litrów. Przekłada się ona na 6 zewnętrznych kieszeni i dwie komory, w których znalazły się kolejne przegrody i kieszonki zamykane na zamek lub rzepy.  

Jego zewnętrzna klapa oraz szelki zostały wyposażone w mocowania typu Molle, a także D-ringi, które charakterystyczne są dla placków taktycznych, tak samo jak system rzepów. Genesis dość sprytnie umieścił swoje logo w postaci nieśmiertelnika przymocowanego na stałe, którego ulokował tuż nad górną klamrą.

Komorę, przeznaczoną na laptopa o maksymalnym wymiarze 15,6”, wzbogacono o małą przegrodę na tablet lub kolejny komputer o mniejszej przekątnej. Ściany przegrody wykonano z cienkiej warstwy pianki, która zabezpieczy sprzęt podczas transportu.  

Druga komora to trzy siatkowane kieszonki i dwie zapinane na rzep, idealne do przechowywania ładowarki lub myszki. Dodatkowo komora posiada jeszcze małą przegrodę na fanty. 

Tył ma ergonomiczne (oddychające) poduszki, które pozwalają dopasować się do użytkownika. PALLAD 450 ma również dwa dodatkowe pasy: piersiowy — spinający szelki i biodrowy. Ten drugi to najsłabsze ogniwo tego plecaka. Nie jest on na tyle szeroki, aby poprawił znacznie komfort noszenia, a z drugiej strony jest to po prostu przerost formy nad treścią. Całe szczęście, bez jakiejkolwiek problemu można go odczepić od zestawu. 

Oczywiście zabrałem Genesis PALLAD 450 na mój urlop i sprawdził się fenomenalnie. Jego mnogość przegródek zagwarantowała ład w plecaku, a ten podczas podróży jest dla mnie bardzo ważny. Chcę wiedzieć, w jakiej kieszonce znajdują się dokumenty lub inne przydatne rzeczy, aby w pośpiechu nie przeszukiwać każdej przegródki z osobna. Przydały się również troki ze stoperami, dzięki którym mogłem trzymać kurtkę przymocowaną poza plecakiem, gdy pogoda była w kratkę. Podczas dwóch urlopowych tygodni PALLAD dał radę, mój laptop przetrwał, podobnie jak każda inna rzecz, którą miałem w plecaku :)

Genesis wycenia PALLAD 450 na 199 zł. Aktualnie, w sklepach internetowych można go znaleźć poniżej 150 zł, co moim zdaniem jest bardzo dobrą ceną i można śmiało rozważyć jego zakup, jeśli się lubi wojskowe klimaty i ceni pakowność, a także funkcjonalność.

^{* egzemplarz testowy został udostępniony przez producenta}