Targowisko #4 - dużo towaru...
OGDB rulez
Witam ponownie.
Z racji tego, że ostatnio nie było tak zwanych złotych strzałów tylko pojedyncze egzemplarze co tydzień, zrobiłem blog zbiorczy, w którym przedstawiam ostatnie nabytki prosto z giełdy plus na koniec bonus.
Tym razem z grami na Psone było słabo, to znaczy były takowe ale większość z niemieckim językiem. Kto by chciał grać w ocenzurowanego RE3 albo w MGS Sprachausgabe: Deutsch ja nie dlatego właśnie nie zawracałem sobie głowy grami za pięć złotych.
Ale nie moglem sobie odpuścić kupna...
Gra jest nieużywana lub po prostu nie nosi śladów użytkowania. Wszystko ma charakterystyczny zapach farby drukarskiej z tamtych lat. Otwierasz pudełko i przenosisz się w czasie. Mapa, płyta i instrukcja są w stanie nienaruszonym zupełnie tak jakby ktoś włożył płytę raz do czytnika a potem odłożył na półkę. Na szczęście jest to wersja bez cenzury :).
Przy kupnie gier zawsze posiłkuję się portalem OGDB.com z polecenia SAPTISA. W ciągu kilku sekund mogę sprawdzić przed zakupem czy gra z Niemiec posiada cenzurę i czy język w grze jest angielski czy niemiecki. To bardzo ułatwia zakupy i pozwala uniknąć niepożądanego rozczarowania.
Na PS2 zawsze jest sporo towaru tym razem znalazłem w promocji za piątaka
oraz za dyszkę
Z grami na PS2 jest różnie ponieważ ciężko trafić naprawdę dobry towar. Z reguły są to gry drugiego sortu a takie perełki jak God of war czy Final fantasy 10 to na prawdę rzadkość. Jest bardzo dużo Fifek i pesów, od groma dziwnych przygodówek co to na allegro po 10 zł chodzą ba ciężko nawet dostać Gran turismo 4.
Playstation 3 i Xbox360 to dominujące w tej chwili giełdowe platformy. Na te konsole można znaleźć prawie wszystkie popularne tytuły. W ostatnich tygodniach udało mi się znaleźć
Darkness 2 i Puppeter kupione dosłownie za kilkanaście złotych znalezione na stoisku z dziecięcymi zabawkami - zakopane gdzieś pomiędzy czekały na moje odkrycie :D.
Dwa asasyny zdobyte po wymianie za King of fighters XII i Motorstorm Apocalypse.
Na koniec gry zdobyte w Anglii po niższych cenach niż w Polsce. Jak wiadomo GAMEX zepsuł allegro. Ale czy do końca to nie wiem ponieważ cenowo na przykład Crash bandicoot 1 wygląda podobnie jak w Anglii. Nie będę się rozwodził na temat zarobków bo to nie ten blog napiszę tylko tyle, że i w Polsce i Anglii trzeba za Crasha 1 w dobrym stanie dać 200 zł. Wszystkie gry na foto pochodzą z licytacji i prawie półrocznych polowań, prób i błędów. Ebay to loteria za 3 funty udało mi się kupić Ace Combat 3 w stanie idealnym za to crash bandicoot 2 i soulblade przyszły z uszkodzonymi pudełkami. Prawdopodobnie uszkodzenia nastąpiły w samolocie :/ podczas transportu, ponieważ sprzedający albo specjalnie albo uczciwie nie napisał o uszkodzeniach ale tego się nigdy nie dowiem.
BONUS
długo oczekiwane przez Was foto kolekcji...(for you SAPTIS) :D
pozdrawiam