Microsoft E3 2018 - rzut okiem pelykana
Konferencja Microsoftu na E3 2018 dobiegła końca. Można na chłodno usiąść i przemyśleć wszystko co zostało pokazane.
Konferencję rozpoczął teaser gry Halo Infinite, wiele nie zostało na nim pokazane, mieliśmy las, jelenie, pustynie, rzut okiem na morze i oddział żołnierzy + zapewne Master Chief'a. Wszystko było pokazane na silniku gry.
Jak dla mnie to bardzo słabo to wypadło, wiem, że są ludzie którzy się cieszą i jest to oczywiste bo to najważniejsza marka w portfelu giganta z Redmond, ale po 3 latach mogliśmy się spodziewać czegoś więcej aniżeli teasera.
Następnie zaszczyciła nas sama głowa działu Xboxa we własnej osobie Phil Spencer który nawijał jak to świetnie być w rodzinie xboxa etc.
MS uraczył nas wspaniałe wyglądającym pokazem Ori And the Will of the Wisp. Umówmy się gra wygląda bosko i jeśli to możliwe nawet lepiej od poprzedniej odsłony, data premiery wyznaczona na rok 2019. W poprzednią odsłonę grało mi się super więc nie ma mowy bym mógł odpuścić Ori 2.
Mieliśmy oczywiście resztę świętej trójcy w postaci Gears 5 jak i dziwnych odłamów w postaci gry strategicznej czy Gears pop które wygląda jakby spotkało LittleBigPlanet. Oraz standardowo co roku Forze. Akurat FH4 wygląda nieźle, zwłaszcza zmieniające się pory roku, ale odniosłem wrażenie, że FH3 prezentował się lepiej wizualnie. Tak czy siak Forza jest na każdym E3 MS czy to w postaci Motorsport czy Horizon. Mnie nie jara sorki ;p
Mieliśmy jeszcze Battletoads datowane na 2019 rok ale ja osobiście nie czekam na to. Nigdy nie miałem okazji zagrać w ten tytuł a mocniej liczyłem na inny tytuł tego samego studia czyli Banjo Kazooie wzorujące się na grze z N64. Szkoda, ale dla wielu pewnie fajny szpil.
I w sumie to wszystko jeśli chodzi o gry na wyłączność. Mieliśmy parę mniejszych indyków które również wyjdą na PC i PS4. Zostało zapowiedziane DLC do Cuphead (wciąż przede mną) które pojawi się w 2019 roku czy 2 rozszerzenia do Sea of Thieves ahoj przygodo!
Ciężko powiedzieć coś więcej na temat gier od Microsoft Studio bo ich było jak na lekarstwo. Gry jak BF5 czy Cyberpunk powinny być miłym dodatkiem. Jeśli ludzie z całej konferencji pamiętają tytuły które wyjdą na inne sprzęty to znaczy, że coś było źle zrobione a w tym przypadku nawet bardzo bo nie dostaliśmy nawet najmniejszego nowego IP na wyłączność dla XO i PC spod szyldu MS. W tym temacie ocena jaką mógłbym dać to maksymalnie 3-4/10. To moja opinia, przykro mi, ale fpsy czy wyścigi mnie nie jarają.
Za to jednym z najmocniejszych punktów zdecydowanie są nowe zespoły które wzmocnią Microsoft.
O ile zakup takich studiów jak Playground nie robi wrażenia bo współpracują ze sobą od początku tak największym kopem w tył potylicy z laczka był zakup Ninja Theory, serio chłopaki mają talent a i bogate portfolio jak Heavenly Sword, DMC, Enslaved czy niedawno HellBlade i jest to niezły pstryczek w stronę Sony które powinno wejść we współpraće z NJ już dawno temu. Kto pierwszy ten lepszy jak to mówią.
Do MS dołączą jeszcze Undead Labs - State of Decay 2.
Twórcy We Happy Few - Compulsion Games
Oraz studio założone przez MS w Santa Monica - The Initiative.
Coś się zaczęło dziać, najbardziej w tym wszystkim ciekawi mnie nad czym będzie pracowało Ninja Theory? Może reanimowany Scalebound?
I gwóźdź programu czyli gry multiplatformowe, bo to one skradły tegoroczne show Microsoftu.
Na dobry początek Kingdom Hearts 3 którym się wręcz jaram niemożebnie. Z każdym zwiastunem ślinka sama cieknie po ryju. Z trailera poznaliśmy nowy świat którym będzie Kraina Lodu Disneya.
#NotMyAqua.
Kolejną bombą była gra od From Software czyli tajemnicze Shadow Die Twice którego nazwę uzupełnia Sekiro. I chyba w moim odczuciu obok KH3 najlepsza gra tej konferencji. Tak nie grałem jeszcze ale wiem, że na grach od FM się nie zawiodę. Rozgrywka prezentuje się wybornie, widać w tym rękę From, jest klimat, system walki będzie mięsisty, a umieranie pewnie będzie esencją tej gry.
Z innych niespodzianek dostaliśmy Dying Light 2 oraz znane już gry jak Battlefield V, Shadow of the Tomb Raider, Just Cause 4, The Division 2, Fallout 76, Metro Exodus które będzie miało swoją premierę 22 lutego 2019 roku razem z Anthem i Days Gone, szykuje się tłusty początek roku, ponownie...
Z bardziej ciekawych rzeczy potwierdziły się plotki o Nier: Automata na XO czy Tales of Vesperia w wersji definitve na PS4, Xo i PC.
Mało kto się pewnie spodziewał po wielu plotkach, że to właśnie na konferencji MS ujrzymy DMC 5 i tak właśnie było. Nie mam na razie większych odczuć jeśli chodzi o grę Capcomu, bardziej mi zajeżdżało rebootem niż pełnoprawnym DMC V ale jak będzie przekonamy się wkrótce.
Oraz całkiem ciekawe Jump Force, lubię chińskie bajki więc będę obserwował tytuł bo może wyjdzie coś przyzwoitego, a przynajmniej lepszego od J-star victory VS.
Hmm to chyba wsio haraszo tak mi się wydaje... ale chyba coś jeszcze było? Coś od Polaków rodaków jakieś Cyberpunki? Ano Cyberpunk 2077 który zwieńczył konferencję Microsoftu. Gra CDP zostało oficjalnie pokazana szerszej publiczności i nie kupili mnie tym. Większość pewnie oczekiwała czegoś mroczniejszego, brudnego w klimacie Bladerunnera i też czegoś takie oczekiwałem. A na chwilę obecną obejrzałem WatchPunk Theft Auto które biło kolorami nie gorzej niż WD2 czy Infamous Second Son. Tak jak było z Wieśkiem tak teraz dostaliśmy tylko zwiastun który hula na silniku gry tiaa.. 5 lat od pierwszego zwiastuna teasera, parę miesięcy od słynnego *beep i i nic. Na chwilę obecną nie czekam i chciałbym wpierw zobaczyć faktyczną rozgrywkę.
I tyle koniec konfy i tu mam problem bo własne show powinno skupiać się na grach prowadzącego a nie multiplatformach (A Sony to by się liczyło) które wyjdą na inne sprzęty. Sekiro? Super, KH 3? Super, CBP2077, DL2 i reszta? PC i PS4 to platformy na których te gry się ukażą. Własne show powinna kończyć gra należąca do wewnętrznego zespołu która byłaby wisienką na torcie a reszta śliczną ozdobą, tak jednak nie było. Rzucić jakiś 10 sekundowy zwiastun Fable, czy innego nowego IP- którego swoją drogą nie dostaliśmy.
Było gier, dużo gier ale o których już słyszeliśmy czy mogliśmy oczekiwać. To miało być największe E3 w historii MS czy takie było? Każdy niech sam sobie odpowie. Dla mnie największymi plusami były gry jak Sekiro. W ogólnym rozrachunku brakło konkretów i dat premier po za rzuceniem 2019.
Dla mnie mocne 7.5/10 za ogólny obraz konferencji w kwestii gier na wyłączność 4/10.
A Wy co myślicie? Na co czekacie, co was zaskoczyło, dajcie znać, hejka.
