Kontynuacje gier, jakie chciałbym na następnej generacji.
Bardzo tęsknię za niektórymi tytułami, które były naprawdę ciekawe i fajne i w które przyjemnie się grało. Na tej generacji pewnie nie ma co robić Sobie już nadziei, ale następna zapowiada się wyśmienicie, więc dlaczego nie tam.
Postaram się wam opisać, jakie chciałbym produkcje, aby powróciły do nas z przytupem i w nowym stylu w przyszłości. Mam do nich duży sentyment i miło by było, gdyby jeszcze ktoś pokusił się o kontynuację.
Seria Resistance.
Ależ by było cudownie położyć łapki na nowej czwartej części nie uważasz. Insomniac należy teraz całkowicie do Sony więc, kto wie czy nie jest to niemożliwe. Ja bardzo bym się ucieszył, trylogia na PS3 to jedna z najlepszych serii jaka nas tam spotkała. A jeśli nie no to chociaż prawdziwy remaster tamtych historii..
Formula One 06. Championship Edition.
Ciągle tylko Codemasters i nic więcej. A pamięta ktoś wyścigi od samego studia SCI? Jakie to było dobre, aż dziwię się, że Sony nie zrobiło do dziś nic więcej w tej tematyce. Nadchodzi nowe PlayStation, była by mega okazja na powrót i jeszcze większa niespodzianka. Przygarnął bym z ogromną radością i wchodził idealnie w zakręty.
Medal Of Honor.
Ale ten taki prawdziwy MOH z klimatem tych pierwszych części. Prawa do marki ma EA, ale jestem pewien, że jak by chcieli to naprawdę mogli by jeszcze nas zaskoczyć. Kto wie, ostatnio zaczęli się mocno poprawiać. A może ktoś już dłubie na nową generację i dostaniemy nie długo wiadomość-petardę.
Tom Clancys Splinter Cell.
Jak ja ciepło wspominam tą serię. Przecież dwie poprzednie generacje, dostały po kilka tytułów, a teraz co? Co jest Ubi, obudzicie się w końcu i powrócicie do tej zacnej skradankowej sagi. Jeśli nie na nadchodzące sprzęty to kiedy. Fani napewno by oszaleli z radości.
Prince Of Persia.
Mówią, że jest Assassin's Creed, ale to przecież zupełnie co innego. Nic nie pobije klimatu tamtych produkcji, które po prostu są nie do podrobienia. Książę jest nawet w wersji handheld i jest tam wyśmienity. Czym przyciągnąć graczy, jak nie zapowiedzią kolejnej przygody, może nawet i reboot nie pogardził bym.
Brothers in Arms.
Kilka wyjątkowych i wyśmienitych odsłon już dostaliśmy. Dlaczego więc nie mielibyśmy dostać kolejnej, tej jedynej w swoim rodzaju produkcji. Nowa historia, ciekawa narracja i wyjątkową immersja, a mamy udany powrót i hit. Nie mam nic przeciwko.
Castlevania.
Taka wiecie w nowej szacie graficznej, bardziej mrocznym klimacie. Nawet jak by była w stylu GOW to bym się nie pogniewał i pierwszy biegł do sklepu.
Command and Conquer.
Ile bym dał za dobrą strategię na konsole. Rzut z góry jak najbardziej, do tego prawdziwa fizyka, wciągająca historia i mamy udaną kontynuację C&C. Jak w to się dobrze grało i te słynne filmiki w grach. Cudownie było by zobaczyć na półce w sklepie z napisem PS5 lub XSX na okładce.
Rayman.
W 3D jak w 2D. A w szczególności brakuje tego w 3D. Oj ale to mógłby być piękny i kolorowy świat. Pieczołowicie wykonane krainy. Ździebko humoru i gra sprzedaje się bez reklamy. Czekam i czekam może się kiedyś doczekam.
Duke Nukem.
Ależ by było zabawnie i wystrzałowo. Kto znowu nie chciałby się wcielić w rolę tego wyjątkowego bohatera i ponownie wejść w jego buty i ratować świat. Przy obecnej technologii miał by szansę na najlepszego Duke w ogóle. Ach te słynne teksty, plus nowe pomysły i wciągająca fabuła był by sukces.
Midnight Club: Los Angeles.
Z niesamowitą przyjemnością wrócił bym do Los Angeles, pościgać się na tamtejszych ulicach. Wyobrażacie Sobie ten tytuł i wszystko co w nim najlepsze pomnożone X2? Tak dobry mógłby być właśnie kolejny Midnight Club. Stworzony przez Rockstar z taką pompą jak ich pozostałe produkcje. Nie na darmo mówi się, że marzenia się spełniają.
Driver.
Uuu tego z szaraka ciężko było by pobić, ale dlaczego nikt nie miał by spróbować. Otwarty świat, ciekawe misje, wypasiona grafa, wyróżniający się model jazdy i kto wie czy nie powrót w wielkim stylu.
Sonic.
A może tak zupełnie nowy Sonic. Dynamiczny jako platformówka 3D. Jeżyk podbijający serca graczy, świeżą formułą ciekawą mechaniką i przygodą na miarę nadchodzącej generacji. Sega do roboty.
Indiana Jones.
Panna Lara Croft i Nathan Drake mieli by godnego konkurenta. Takich produkcji nigdy za wiele. A jeszcze jak by zachować filmowy klimat i spróbować wyznaczyć nowe standardy to łocho, napęd się u mnie już kręci.
Marlow Briggs and the Mask of Death.
Czekam na hack and slash w starym stylu. Jakże to było miodne. Może by wypełnił niszę po GOW, który poszedł w inną stronę. Rynek chętnie przyjmie nową produkcję, miejsca jest sporo.
Army Of Two.
Kolejną część przyjął bym z otwartymi rencoma, jak to mawiał Stefan Siarzewski. I dla współpracy jak i singla. To było naprawdę dobre. Ja bardzo, bardzo późno odkryłem serię. I dobrze, że w ogóle mi się udało, bo mogę liczyć na jakąś kontynuację. I pomyśleć jak na zwiastunie z E3 dwóch gości częstując ołowiem, mogłoby zrobić tam furorę...
A Ty mój drogi graczu, masz jakieś Swoje życzenie, marzenie bądź oczekiwanie wobec jakiejś produkcji, którą chciałbyś aby powróciła? Czekam na propozycje i zapraszam do dyskusji.