Top 10 filmów, które są bardziej silenthillowe niż filmy z serii "Silent Hill".

BLOG O GRZE
2506V
Top 10 filmów, które są bardziej silenthillowe niż filmy z serii "Silent Hill".
ScrewFace | 28.06.2021, 16:49
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

             Lubię film „Silent Hill” z 2006 roku. Uważam, że Christofe Gans podołał trudnemu zadaniu jakim było stworzenie rzetelnej i zrealizowanej na przyzwoitym poziomie merytorycznym i technicznym adaptacji gry, która zadowoliłaby wyznawców kultu Cichego Wzgórza, jak i dotarcie do nowego odbiorcy.

Nie było to jednak coś, wokół czego psychofani serii, do których się zaliczam, stawialiby pomniki Samaela, lub Piramidogłowego. Nienawidzę abominacji jaką jest „Silent Hill Revelations”  z 2012, bo Silent Hill to nie tylko: CGI, odpicowani nastolatkowie i stworki… Silent Hill to, przede wszystkim, chwytające najpierw za mordę, a później za serce historie i dramaty  postaci z krwi i kości, wspaniała atmosfera, genialna muzyka i zazwyczaj zwalające z nóg zakończenia. Jeden film, nawet całkiem niezły jak ekranizacja Gansa z 2006 roku, to jednak zdecydowanie za mało aby bezgranicznie rozkochać, lub choćby odpowiednio zaintrygować tą franczyzą nowego odbiorcę.  Poniżej prezentuję bardzo subiektywną listę 10 filmów, które, moim zdaniem, lepiej oddają ideę „Cichego Wzgórza” niż dwie oficjalne ekranizacje tej cenionej na całym świecie serii gier. O ile do każdego z tych filmów wracam bardzo często, zwłaszcza, kiedy dopada mnie Silent Hillowy syndrom, tak oglądanie  pierwszej  „trójki” to niemalże coroczny rytuał, który poprzedza lub jest następstwem ponownej przeprawy przez Ciche Wzgórze w czterech głównych odsłonach  gry od  niedoścignionych developerów z Team Silent. Być może wiele z filmów, o których zaraz przeczytacie już widzieliście, ale jeśli w jakikolwiek sposób uda mi się otworzyć Wam szerzej oczy na piękno Silent Hill, to będzie to dla mnie prawdziwą przyjemnością.  UWAGA! tekst może zawierać lekkie spoilery dotyczące poniższych filmów i gier, głównie w sekcji zalety i cechy wspólne z Silent Hill. Zaczynamy!
 

10.

„Pokój 1408” (1408, 2007 )

Ekranizacja opowiadania Stephena Kinga ukazuje historię Mikea Enslina (John Cusack),  dość uznanego autora książek, sceptyka i pogromcę mitów o nawiedzonych domostwach. Pomimo faktu, iż Mike nigdy w życiu żadnego nawiedzenia osobiście nie doświadczył, facet nadal podchodzi do swojej pracy bardzo profesjonalnie – każda opisywana miejscówka jest przez niego uprzednio odwiedzana i pieczołowicie badana. Życie Mike’a zmieni się jednak diametralnie kiedy przyjdzie mu zmierzyć się z mitem pewnego nowojorskiego pokoju hotelowego o numerze 1408. Powstało wiele filmów o przerażających duchach, rzeczami jednak najbardziej przerażającymi w filmie Mikaela Hafstroma są te związane z psychologią i życiem głównego bohatera…  Protagonista, a przy okazji widz, nie jest absolutnie przygotowany na to co zafunduje mu pobyt w tytułowym pokoju; nadmienię tylko, że przestrzeń, w której uwięziony zostaje pisarz może niespodziewanie zmieniać formę, a Mike, w jednej chwili może znaleźć się w pokoju pełnym ognia lub śniegu, a w drugiej zostać uwięzionym pod wodą… 

Zalety i cechy wspólne z Silent Hill:

Obecność siły wyższej

Nacisk położony na psychologię postaci, a nie jump scare'y

Zmieniające się otoczenie

Historia głównego bohatera

9.

„Inni”  (The Others, 2001)

Akcja filmu rozgrywa się głównie w starej gotyckiej posiadłości zamieszkałej przez Grace,  matkę  dwojga dzieci, która z wielkim niepokojem wypatruje powrotu męża z frontu drugiej wojny światowej. Tak, wiem, brzmi jak ostra drama z cyklu okruchy życia, ale zaklinam was, nie odpuszczajcie jeżeli do tej pory filmu nie widzieliście. Dzieciaki, jak to dzieciaki, nie wyróżniałyby się specjalnie gdyby nie bardzo dokuczliwa przypadłość, która nie pozwala im wychodzić na światło słoneczne; na skutek choroby, Grace musi  dbać aby jej syn i córka przebywali non stop w całkowitych ciemnościach,  co niespecjalnie pomaga w dbaniu o zdrowie psychiczne swoje i małolatów kiedy okazuje się, że odosobnioną posiadłość zdecydowały się nawiedzić duchy… Ten wyreżyserowany przez Alejandro Amenabara thriller imponuje gotycką inscenizacją, atmosferą i grą aktorską Nicole Kidman (Australijka mówi z nienagannym brytyjskim akcentem) a zaskakujące zakończenie pozostawia widza z szeroko otwartą buzią, niczym to w Silent Hill 2…

Zalety i cechy wspólne z Silent Hill:

Nicole z lampą w nocy

Mroczna atmosfera

Duchy

Mrok i mgła

Świetne, zaskakujące zakończenie

Nic nie jest takie jak się wydaje

8.

„Wyspa Widmo” (Shutter Island, 2010)

Ten nienagannie zrealizowany obraz Martina Scorsese z 2010 roku, opowiada historię agenta Teddyego Danielsa (świetna rola Leonardo Dicaprio), który, po części za sprawą własnych próśb, zostaje przydzielony do przeprowadzenia śledztwa w sprawie zaginięcia jednego z pacjentów zakładu psychiatrycznego na tytułowej wyspie. Atmosfera zagęszcza się w momencie kiedy szpital, na skutek huraganu, traci łączność z resztą świata, inni i bardziej niebezpieczni pacjenci znikają z zakładu w niewyjaśnionych okolicznościach, poszlaki dotyczące śledztwa stają się coraz bardziej zagmatwane, a Danny, w efekcie zgłębiania mrocznych tajemnic zakładu, zaczyna wątpić w  dobre intencje swojego partnera (Mark Ruffallo), swoją pamięć,  a w końcu w swoją własną poczytalność,  stopniowo zdając sobie sprawę, że jego obecność w zakładzie to nie kwestia przypadku, lecz pieczołowicie utkanej intrygi, zupełnie niczym w Silent Hill 1...

Zalety i cechy wspólne z Silent Hill:

Poszukiwanie zaginionej osoby

Mroczna  atmosfera  

Odizolowana od reszty świata tajemnicza miejscówka

Sposób prowadzenia historii

Kluczący  bohater

Motyw wyparcia

Niejednoznaczne, bardzo dobre i zaskakujące zakończenie

7.

„W Paszczy Szaleństwa” (In The Mouth of Madness, 1994)

Pomimo faktu, iż pod względem fabuły i większości motywów film Johna Carpentera zawsze bardziej przypominał mi  Kingowskiego Alana Wake’a od Remedy, to znajduje się tutaj jeden element, który za każdym razem nieodparcie nasuwa mi bardzo mocne skojarzenia z Cichym Wzgórzem i dla którego do filmu często wracam. Jest nim absolutnie mistrzowsko wykreowane psychodeliczne miasteczko Hobb’s End, do którego przybywa prywatny detektyw do spraw ubezpieczeń (Sam Neil) celem odnalezienia niebywale poczytnego pisarza literatury grozy, Suttera Canea – w tej roli diaboliczny Jurgen Prohnow. Problem w tym, że pisarza nie tak łatwo jest znaleźć, co jest niefajne dla świata, gdyż wraz z jego zaginięciem, ziemię i jej mieszkańców zaczęły opanowywać szaleństwo i moce piekielne… Przedłużające się „niedyspozycyjność” pisarza, a co za tym idzie, premiera jego nowej książki zdają się tylko pogarszać sprawę… Nie pytajcie, po prostu obejrzyjcie przy zgaszonym świetle, bo wizyty w Hobb’s End i jej mieszkańców  nie sposób zapomnieć.

Zalety i cechy wspólne z Silent Hill:

Genialnie wykreowane miasteczko, z którego nie można się wydostać

Kluczący bohater

Obecność mocy piekielnych

Poszukiwanie zaginionej osoby

Psychodeliczni i „wykręceni” mieszkańcy miasteczka

6.

„Mechanik” (The Machinist, 2004)

Bohaterem filmu Brada Andersona jest Trevor Reznik (absolutnie genialna rola  Christiana Bale’a), pracownik fabryki, który od roku nie potrafi… zasnąć. Facet ma także dziwny nawyk tworzenia niezliczonej ilości notatek, podejrzewania wszystkich o spiskowanie przeciwko niemu i obsesyjnego monitorowania wagi swojego ciała, co nie byłoby dziwne gdyby walczył z nadwagą. Bale, przepraszam Trevor jednak, na skutek niechęci do jedzenia, notorycznego zmęczenia i absolutnie mistrzowskiej charakteryzacji, waży ok. 50 kg i wygląda jak podręcznikowy… kościotrup!  Jego pogarszający się z czasem wygląd zewnętrzny i opóźnione reakcje wzbudzają uzasadniony niepokój wśród współpracowników fabryki. Co więcej, Reznik, z czasem, przestaje sprawiać wrażenie człowieka poczytalnego, tym bardziej, że za sprawą niefortunnych wydarzeń, zostaje uznany za współwinnego poważnego wypadku w fabryce. Sytuacja zaognia się kiedy do fabryki zostaje przyjęty nowy, „wyjątkowy” pracownik o imieniu Ivan, a Trevor uznaje, że to wszystko spisek utkany przez przełożonych aby pozbyć się go z fabryki…

Zalety i cechy wspólne z Silent Hill:

Senna atmosfera

Narracja z pogranicza jawy i snu

Bohater z krwi i kości (dosłownie! ;)) zagrany przez „un –fuckin’-belivable” Christiana Balea ;)

Motyw prześladowcy

Motyw pokuty

Zaskakujące zakończenie

5.

„Dziewiąta Sesja” ( Session 9, 2001)

Drugi w na tej liście obraz Brada Andersona, a w dodatku główna inspiracja Team Silent przy tworzeniu Silent Hill 3. Film, który w tym zestawieniu przyprawia o gęsią skórkę chyba najbardziej, zwłaszcza kiedy po seansie i głębszym zastanowieniu, zdamy sobie sprawę o czym tak naprawdę opowiada... Nie zamierzam jednak psuć nikomu zabawy i mocno zachęcam do zgłębienia tajemnic Zakładu dla Obłąkanych Danvers, do którego przybywa ekipa budowlańców w celu uprzątnięcia zalegającego tam azbestu. W trakcie procesu oczyszczania,  członkowie ekipy (min. David Carusso) zapoznają siebie i widza ze swoimi osobistymi problemami i dramatami; nic jednak nie będzie takie samo kiedy natrafią na archiwalne zapisy rozmów z byłym pacjentem zakładu cierpiącym na syndrom osobowości zwielokrotnionej (multiple personality disorder)… Niechaj nie zwiedzie Was fakt, że akcja praktycznie całego filmu rozgrywa się w świetle dziennym – dzieło Andersona, dzięki zdjęciom, kolorystyce i dobrze napisanym, złowieszczym sesjom z Simonem (takie imię nosi jedna z osobowości wspomnianego pacjenta),  wywołuje ciarki i głęboki niepokój niczym wizyta Harrego w Alchemilla Hospital w Silent Hill 1, lub odwiedziny magazynu z lustrem w Brookheaven Hospital w Silent Hill 3…

Zalety i powiązania z Silent Hill:

Osobiste historie bohaterów

Rozdwojenie osobowości

Przerażający szpital

Dopuszczona do głosu ciemna strona człowieka…

4.

„Obłęd” (Jacket, 2005)

Weteran wojny w Iraku, Jack Starks (Adrien Brody), na skutek wyroku sądu, zostaje poddany eksperymentalnej metodzie leczenia w zakładzie psychiatrycznym.  Metoda, cóż, delikatnie to ujmując, powoduje opad szczęki – ubrany w specjalnie zmodyfikowany kaftan bezpieczeństwa Starks jest cyklicznie zamykany  w szpitalnej kostnicy, a dokładniej, w lodówie na zwłoki gdzie doświadcza przebłysków i wizji swojej… przyszłości; ta niestety nie maluje się zbyt różowo… Przebłyski jednak, podobnie jak decyzje Jacka, które w nich podejmuje, a także postacie, które w nich napotyka, zdają się mieć realny wpływ na to co dzieje i stanie się z nim na jawie. To, czy bohater jest niewinny, podróżuje w czasie, czy może jest  chorym psychicznie człowiekiem z ro… (obejrzyjcie koniecznie!) pozostawię Waszej interpretacji. Film, w niektórych kręgach, uważany jest za bezczelną kopię pewnego ponadczasowego dzieła Adriana Lynea, które znalazło się na niniejszej liście,  z czym nie mogę się jednak w pełni zgodzić. Owszem, obraz Johna Mayburyego ma podobną narrację, motywy i sposób prowadzenia historii, urzeka psychodeliczną atmosferą, ale ilość możliwości jego interpretacji, smaczków a przy tym dobrej zabawy diametralnie się różnią.   

Zalety i powiązania z Silent Hill:

Psychodeliczna atmosfera

Narracja z pogranicza jawy i snu

Szpital

Wciągająca historia

Możliwość wielorakiej interpretacji

3.

„Zagubiona autostrada” (Lost Highway, 1997)

Protagonista zostaje skazany za zabójstwo żony i w następstwie wtrącony  do więzienia. Po pewnym czasie znika z celi, a na jego miejscu pojawia się inny, młody mężczyzna… Tyle. Więcej o fabule nie mam zamiaru napisać, aby nie psuć nikomu zabawy. Jest to jeden z najwspanialszych i najbardziej klimatycznych filmów  jakie oglądałem w życiu. Jako mały dowód mojej wielkiej miłości do obrazu Davida Lynch’a  niech posłuży fakt, iż w avatarze, od początku aktywności na PPE, mam diabolicznego  Mystery Mana, który niczym Piramidogłowy… już się zamykam! Film na pierwszy rzut oka, wydaje się być festiwalem przebłysków i zwidów okraszonych sosem z psychodelii. W rzeczywistości jest jednak obrazem zmontowanym i wyreżyserowanym z chirurgiczną precyzją i napędzaną genialnym soundtrackiem istną jazdą bez trzymanki, która, raz doświadczona, nie pozwala o sobie zapomnieć, w dużej mierze, za sprawą roli i charakteryzacji Roberta Blake’a odgrywającego rolę wspomnianego wcześniej tajemniczego mężczyzny…

Zalety i cechy wspólne z Silent Hill:

Sposób prowadzenia historii

Prześladowca

Eksploracja umysłu mordercy

Psychodeliczna atmosfera

Przebijające się do świadomości sumienie

1 MIEJSCE

„Harry Angel” (Angel Heart, 1987)

Prywatny detektyw, Harry Angel, przyjmuje dość lukratywne zlecenie odnalezienia zaginionego piosenkarza. Trop wiedzie min. przez brudny Nowy Jork, Nowy Orlean i obszary Luizjany… Angel nie zdaje sobie jednak sprawy, że to, co na pierwszy rzut oka wydaje się być „łatwą kasą”, będzie w rzeczywistości podróżą w głąb szaleństwa, odrażających obrzędów, kultu, demonicznej intrygi i własnej podświadomości... Najprościej rzecz ujmując, obraz Alana Parkera to arcydzieło pod względem realizacji dialogów, gry aktorskiej ( moim zdaniem, najlepsze w karierze kreacje Rourke’a i De Niro) suspensu i zakończenia. Film, dzięki sugestywnym zdjęciom, muzyce i poniewierającej odbiorcę historii hipnotyzuje widza już w pierwszych minutach i utrzymuje go w owym stanie aż do rozbrajającego zakończenia.

Zalety i cechy wspólne z Silent Hill:

Praktycznie wszystko, ale najbardziej wkuły mi się w pamięć:

Zjazd windą,

Prześladowca

Wszechobecne wiatraki

Oświetlenie

Syf i gorąc

„Drabina Jakubowa” (Jacob’s Ladder, 1990)

Jacob Singer (Tim Robbins), opłakujący śmierć bliskiej osoby, cierpiący na  zaburzenia dysocjacyjne (szeroka gama doświadczeń, które łączy oddzielenie się od rzeczywistości) i nękany przez widmo wojny Wietnamskiej weteran, walczy o odzyskanie kontroli nad swoim życiem i otaczającym go światem. Aby to zrobić, musi, niczym ślepiec szukający wyjścia z labiryntu, nauczyć się odróżniać  rzeczywistość  od snu i urojeń. Tak, w bardzo wielkim skrócie, prezentuje się fabuła arcydzieła Adriana Lyne’a i głównej inspiracji Team Silent do stworzenia świata Silent Hill: „Naszym celem było stworzenie klimatu jak najbliższemu temu, który tak bardzo nas zafascynował w „Jacob’s Ladder”” Fabuła, zdjęcia, atmosfera, subtelne efekty specjalne (nie mam mowy o żadnym CGI), sposób prowadzenia historii i zakończenie OSZAŁAMIAJĄ! W tym jednym przypadku można po prostu śmiało krzyknąć: KIEDYŚ TO BYŁO! Reżyser wciąga widza w świat demonów, przerażających wspomnień i pytań bez odpowiedzi, a symbole przez niego użyte, takie jak: pokrywające się rdzą i siatką ściany, przybierające kształty demonów ludzie, wózki inwalidzkie zostały przez twórców gier (i filmów) wykorzystane niemalże w każdej odsłonie serii. Kocham ten film całym swoim sercem… Podobnie jak „Angel Heart”, obraz Adriana Lynea oglądałem z milion razy i podczas każdego seansu odkryłem i nadal odkrywam w nim coś nowego i zaskakującego, zupełnie niczym w grach od Team Silent.

Zalety i powiązania z Silent Hill:

WSZYSTKO! Cały film jest jak najlepsza odsłona serii razy 100!

 

Tak, dobrze zauważyliście, brakuje miejsca drugiego. Nad niniejszym zestawieniem filmów zastanawiałem się bardzo długo, ale nigdy nie miałem i nie będę miał serca uznać wyższości jednego z dwóch powyższych arcydzieł nad drugim. Oba obrazy ubóstwiam po prostu tak samo. Zdaję sobie sprawę, że „Drabina” to dzieło, od którego wszystko się zaczęło, ale sugestywnie opowiedziana historia prywatnego detektywa odegranego przez absolutnie powalającego w tej roli Mickeya Rourka jest najbliżej mojej ukochanej odsłony SH i najlepszemu  horrorowi z jakim miałem okazję obcować w swoim prawie 40 letnim życiu, czyli „Silent Hill 2”; dodam tylko, że gatunek znam bardzo dobrze.

Poniżej znajdziecie filmy, które dzielnie walczyły w mojej głowie o obecność na liście powyżej i zdecydowanie  zasługują na specjalne wyróżnienie, a także na to, aby poświęcić im swój cenny czas.

Kolejność nie jest przypadkowa.

The Mothman Prophecies 2002 ("Przepowiednia" 2002, mega klimatyczny thriller o radzeniu sobie ze stratą i z jedną z najstraszniejszych rozmów telefonicznych wyreżyserowanych w filmach w ogóle, POLECAM), Twin Peaks 1989 (najlepiej pierwszy sezon i ostatni odcinek drugiego sezonu), Blue Velvet 1986, Głowa do wycierania 1977, Cela 2000, Carrie 1976, Dziecko Rosemary 1968, Mulholland Drive 2001, Naznaczony 2010, Odwieczny wróg 1996,  Last Shift 2014, Lekarstwo na życie 2016

Jeśli oglądaliście coś, co Waszym Zdaniem powinno znaleźć się w topce, proszę, dajcie znać w komentarzach.

Dziękuję Wszystkim za uwagę i do przeczytania. :)

 

 

 

 

Oceń bloga:
21

Czy Podobał Wam się tekst i chcielibyście więcej podobnych "topek" w moim wykonaniu, lub felietonu o Silent Hill?

Tak, jedziesz!
56%
Grafomaństwo, byk na byku, wracaj Waść do dziury, z której wypełzłeś i nie pisz więcej, proszę.
56%
Pokaż wyniki Głosów: 56

Komentarze (55)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper