Nowy tytuł polskiego studia People Can Fly wydany przez japońskie Square Enix, to kooperacyjna trzecioosobowa gra akcji z multiplatformowy looter shooterem, który kładzie spory nacisk na kampanię fabularną.

W przyszłości Ziemia stanie się pustkowiem nienadającym się do zamieszkania i aby przetrwać ludzki gatunek zmuszony będzie do odnalezienia nowego domu. Wkrótce po przybyciu na planetę o imieniu Enoch tajemnicza burza rozdziera całe tereny i niszczy wszelką elektronikę. Trzy dekady później protagonista budzi się z hibernacji, gdzie ​​stara, zdewastowana Ziemia wydaje się rajem. Jako Outrider, czyli osoba elitarnej formacji wojskowej mającej zabezpieczyć osadników przed potencjalnymi zagrożeniami stawia czoła wielu wrogim frakcjom oraz zmutowanej dzikiej zwierzynie. Podczas wędrówki staje się Alteredem obdarzony niezwykłymi zdolnościami i w dalszej części fabuły spotyka swoich dawnych znajomych, gdzie wspólnie łączą swe siły, aby odkryć sposób na zneutralizowanie burz, tym samym dając populacji szansę na rozwój. Fabuła tytułu nie jest zbyt odkrywcza i rewolucyjna, ale znajduje się w niej znacznie więcej opowiadanej historii niż w innych grach tego typu. Produkcja nawiązuje do krótkiego złotego wieku gatunku, gdzie spora dawka dynamiki łączy się z elementami RPG.

ZOBACZ W YOUTUBE

Zabawę na samym wstępie rozpoczynamy koniecznością stworzenia własnego awatara w bardzo ubogim kreatorze postaci. Oprócz dostępnych presetów twarzy zmieniać możemy odcień skóry czy kolor oczu. Kolejno wybieramy rodzaj włosów z dostępnych dwunastu opcji, formę zarostu oraz ich zabarwienie. Kreator dodatkowo umożliwia dodawanie znamion, kolczyków i w przypadku pań kilka możliwości w kwestii doboru odpowiedniego makijażu. Na sam koniec edycji, stworzonej postaci nadajemy imię lub pseudonim przed rozpoczęciem głównego zadania.

Kampania to przede wszystkim wstawki fabularne oparte na silniku gry oraz spora ilość rozmów z NPC, gdzie podczas wymiany zdań od czasu do czasu otrzymujemy możliwość wyboru dialogu tak jak w popularnych seriach RPG. Pętla rozgrywki polega na dotarciu do nowej lokacji, wykonaniu podstawowych misji oraz ukończenie kilku dostępnych zadań pobocznych. Warto także zaznaczyć, że tytuł nie jest grą typu open-world, a rozgrywkę prowadzimy na kilkunastu podzielonych korytarzowych mapach pełnych niewidzialnych ścian.

Całość zabawy opiera się na ciągłym likwidowaniu przeciwników, a także na pozyskiwaniu przydatnych przedmiotów oraz uzbrojenia z porozmieszczanych w różnych lokacjach skrzyniach. W dowolnym momencie gracz może odwiedzać centralny obszar, aby sprzedawać nadmiar przedmiotów, przechowywać sprzęt do późniejszego wykorzystania lub stworzyć nowe narzędzia walki. Misje fabularne oraz zadania poboczne trwają zwykle od 10 do 15 minut. Biorąc pod uwagę ich zwięzłość i nagrody, jakie zapewniają, warto ukończyć je wszystkie, zanim rozpoczniemy kolejne wyzwanie.

W miarę postępów w grze gracz zdobywać będzie punkty doświadczenia za pokonywanie wrogów oraz wykonywanie zadań. Każdy nowy poziom, to dodatkowy punkt umiejętności, który można użyć do odblokowania nowych zdolności w drzewie rozwoju postaci.

Cztery dostępne klasy postaci mają charakterystyczne zdolności, które koncentrują się na niszczeniu wrogów w spektakularny sposób. Piromanta używa mocy opartej na ogniu do podpalania wrogów, podczas gdy Manipulant korzysta z teleportacji. Technomata posługuje się umiejętnością dalekiego zasięgu, którą neutralizuje wrogów z daleka. Z kolei Niszczyciel otacza się ochronną skorupą pokrytą skałami. Ponieważ wszystkie klasy koncentrują się na ofensywach, nie ma tradycyjnej klasy wsparcia. Pomimo skupionego na ofensywach charakteru klas postaci, podczas gry z innymi ludźmi łatwo zauważyć, że różne moce dobrze się uzupełniają.

Etapy walki są zazwyczaj bardzo szybkie i dynamiczne. Do pozbywania się przeciwników oddano w ręce gracza wszelakiej maści pistolety, strzelby, karabiny szturmowe i karabiny snajperskie. Działają one podobnie jak w większości strzelanek. Jednak niektóre modyfikacje wzmacniają broń, nadając jej różne efekty, takie jak wybuchowe pociski, które palą wrogów lub lodowe spowalniając ruchy wroga. Wszystkie bronie zapewniają satysfakcjonującą mechanikę, sprawiając, że każda nowa pukawka różni się w znaczący sposób od poprzedniej. Widok oponentów rozpryskujących się na krwawe kawałki po zabiciu ich ze strzelby jest niezmiernie widowiskowy. Świetnie wyglądają walki z bossami i trzeba przyznać, że są dość wymagające. Klucz sukcesu to głównie zdolności postaci, których na raz można mieć aktywnych tylko trzy.

Poziomy świata to wersje poziomów trudności Outriderów. Im wyższy poziom świata, tym trudniejsza staje się gra. Między poziomami występuje znaczny skok trudności i w trakcie zabawy można w bardzo szybki sposób stracić życie. Dlatego tak istotna jest kwestia ulepszania uzbrojenia, aby w dalszej części gry nie odstawać od poziomu wroga. Wytwarzanie to prosty proces, wykorzystując zebrany złomu, metal czy inne surowce od pokonanych adwersarzy oraz skrzyń z łupami, ulepszamy swój sprzęt. Demontaż zbroi i broni również zapewnia przedmioty niezbędne do ulepszenia. Co ciekawe, misje zapewniają prawie nieskończone źródło przedmiotów rzemieślniczych. W rezultacie można ulepszać sprzęt tyle razy, ile potrzebuje gracz. Jest także opcja, aby obniżyć poziom świata, jeśli sytuacja stanie się zbyt gorączkowa, ale wówczas otrzymane przedmioty nie będą tak wartościowe, jak te na wyższych poziomach trudności. W trudnych momentach produkcji zawsze można posiłkować się umiejętnościami innych graczy lub próbować do skutku w pojedynkę.

W przerwie od zadań głównych gracz ma możliwość personalizować zdobyty sprzęt i podmieniać elementy uzbrojenia czy pancerza na te, które najbardziej się wyróżniają. Modyfikować możemy także pojazd, który poruszą się między lokacjami oraz dostosować sztandar służący jako forma punktu szybkiej podróży. W zakładce wyróżnienia odbieramy nagrody za posługiwanie się konkretną bronią lub umiejętnością. Dziennik to przydatne informacje związane z fabułą oraz ciekawe notatki odnoście do poszczególnych postaci, czy wrogów. 

Zawartość gry końcowej Outriders składa się z misji zwanych Ekspedycjami. W tych misjach odwiedzamy nowe lokacje, w których gracz musi pokonać fale wrogów i końcowych bossów, aby zdobyć najrzadsze dostępne łupy. Ekspedycja to tryb, do którego warto się udać, jeśli potrzebujemy znaleźć wysokiej klasy sprzęt, aby stworzyć idealnie zestrojoną postać. Tryb ten ma również własne poziomy trudności. Im wyższy poziom wyzwania, tym lepsze łupy do zdobycia.

Warto również pamiętać, iż produkcja wymaga bycia przez cały czas online nawet w przypadku gry solo. Dzieje się tak, ponieważ ekwipunek i postać gracza przechowywane są na serwerach, co nie każdemu może się podobać.

Oprawa graficzna to dobry i momentami przeciętny poziom wykonania. Zwłaszcza jeśli chodzi o postacie oraz ich animację, które prezentują się dość sztywno. Znacznie lepiej wypadają lokacje i niektóre widoki, które zachwycają swoją architekturą.

Niestety wiele dobrego o lokalizacji produktu powiedzieć nie można. Polonizacja gry jest straszna, a dialogi koszmarnie żenujące. Jakość rozmów równie nie kładzie na łopatki i zdecydowanie czuć, że większość kwestii jest czytana z kartki bez jakichkolwiek emocji. Znacznie lepiej wypada wersja angielska i może to nieco dziwić, tym bardziej że za całość odpowiada polskie studio.

Outriders zawiera wiele elementów występujących w tytułach takich jak Borderlands, The Division czy Destiny. To dobra i funkcjonalna gra, która kładzie nacisk na ekstrawagancką akcję i niekończące się grindowanie, aby stworzyć idealną budowę postaci. Niestety w wielu przypadkach brakuje jej oryginalności i na tle wspomnianych tytułów nie wyróżnia się niczym szczególnym.