Play MORE #110 - Final Fantasy VIII Remastered
Świetna, kultowa gra i niezapomniana opowieść powraca w nowej odświeżonej odsłonie. Choć ta wersja nie powala na kolana, to jest to mimo wszystko miły gest dla wszystkich fanów ze strony japońskiego Square Enix.
Zawartość gry jest dokładnie taka sama, a główna przygoda pozostała bez zmian. Karty do gry zdobywa się w taki sam sposób, gracze Triple Triad są umiejscowieni w tych samych miejscach co w pierwotnej wersji gry na konsolę PlayStation, a egzaminy do awansu w rankingu Seed posiadają identyczne odpowiedzi. Jeśli chodzi o mechanikę i rozgrywkę, nie ma tutaj żadnych nowości, ale ma to swoje zalety.
Opowieść Squalla Leonharta i członków zespołu SeeD skupia się na walce przeciwko tyranii rządów Galbadii i próbie powstrzymania królowej Edei przed osiągnięciem jej ostatecznego celu. Tytuł koncentruje się na emocjonalnych relacjach, przyjaźni, miłości oraz walki o przetrwanie w świecie pełnym magii i niebezpieczeństw. Ósma część doskonale przedstawia różnorodne postacie, zarówno we wczesnej, jak i późniejszej fazie fabuły. Sama historia jest jednym z najlepszych elementów tej serii i utrzymuje się na wysokim poziomie, wciągając gracza w fascynujący świat gry.
Głównym motywem produkcji jest miłość. Hironobu Sakaguchi, twórca serii, był znany z eksploracji abstrakcyjnych tematów w swoich tytułach. Pierwszym z nich był konflikt między porządkiem a chaosem, motywem przewodnim Final Fantasy VII były zagrożenia wynikające z niekontrolowanej chciwości korporacyjnej, a Final Fantasy X — ostatni tytuł, nad którym pracował Sakaguchi — poruszał tematy związane z religią i grzechem. Final Fantasy VIII stanowiło odejście od tych konwencji i wyznaczało nową ścieżkę, która odróżniała ją od innych tytułów w długotrwałej serii.
ZOBACZ W YOUTUBE
Świat gry jest niesamowicie zrealizowany w prerenderowanych tłach. Na każdym ekranie można dostrzec sporo drobnych szczegółów, które w połączeniu z reaktywnymi NPC, dodają życia i autentyczności temu świeżo odkrywanemu uniwersum. Przykładowo w Balamb Garden można zobaczyć studentów grających na gitarze lub spoglądających na ocean, a nawet spróbować smakołyka z hot dogiem, podczas gdy kobieta od lunchu opowiada o swoim synu. To właśnie te drobne szczegóły sprawiają, że świat gry jest bardziej żywy i Final Fantasy VIII jest w nich wyjątkowo doskonałe.
Rozgrywka w Final Fantasy VIII opiera się przede wszystkim na walce w dynamicznym systemie, w którym czas odgrywa kluczową rolę. Podobnie jak w poprzednich częściach, każdy członek drużyny posiada pasek, który wypełnia się w trakcie konfrontacji i po jego zapełnieniu umożliwia podjęcie działania. To, co dana postać może zrobić, zależy od systemu Junction, który jest jednym z najbardziej charakterystycznych elementów mechaniki siódmej odsłony. Poza walką każdy członek drużyny może połączyć się z Siłami Opiekunów (GF), które można wyposażyć. Każdy taki opiekun umożliwia podniesienie pewnych statystyk postaci poprzez powiązanie ich z magią. Na przykład, można połączyć zaklęcie ognia z atrybutem magii postaci Rinoi, aby podnieść jej poziom umiejętności magicznych, lub można połączyć to samo zaklęcie z jej atakami, aby umożliwić jej zadawanie obrażeń ogniem podczas podstawowych ataków. To niezwykle złożony system, który może dostarczyć wiele radości z zarządzania, jednak jego objaśnienie w samouczku gry pozostawia wiele do życzenia.
System połączeń powiązany jest z systemami magii i jej wydobywania. W przeciwieństwie do poprzednich gier magia w tej grze działa jako przedmiot, co oznacza, że gracz ma ograniczoną ilość zaklęć i może przechowywać maksymalnie do 100 jednostek każdego rodzaju zaklęcia. Magię można zdobyć podczas walki, wyłuskując ją od przeciwników, gdzie każdy przeciwnik posiada określone zaklęcia, które można od niego zdobyć lub pozyskiwać w specjalnych punktach źródeł.
Jeśli gracz chce być najpotężniejszy, musi zdobyć 100 jednostek każdego zaklęcia i przypisać je postaciom. Jednak ten proces może stać się nieco monotonny. W oryginalnej wersji gry zdobywanie i uzupełnianie magii zajmowało dużo czasu. Na szczęście remaster wprowadza pewne udogodnienia. Możemy przyspieszyć rozgrywkę i stać się praktycznie niepokonanymi, naciskając odpowiednio lewy i prawy analogowy drążek. Jeśli włączymy również opcję kursora pamięci, możemy po prostu przytrzymać przycisk potwierdzenia i obserwować, jak postępuje proces. Cała procedura zajmuje około minuty, więc jest znacznie mniej czasochłonna. Mimo to nadal może być uciążliwa, ale teraz znacznie łatwiej ją znosić. Kiedy po raz pierwszy spotykamy nowego przeciwnika lub bossa, mozemy włączyć tryb potrójnej prędkości gry i nieśmiertelność na początku walki, aby zdobyć potrzebną magię, a następnie wyłączyć oba tryby, aby stawić w pełni czoła przeciwnikowi.
Używanie magii w kreatywny sposób może być naprawdę świetną zabawą. Na przykład, gracz może rzucić zaklęcie zombi na wroga, a następnie użyć zaklęcia życia, aby go natychmiastowo zabić. To tylko jedna z wielu możliwości, jakie oferuje ten system. System Junction pozwala również na dostosowanie statystyk postaci poprzez powiązanie odpowiednich zaklęć z atrybutami. Dzięki temu można tworzyć mocne i unikalne strategie, które dostosowują się do preferowanego stylu gry. Często odkrywanie nowych możliwości i eksperymentowanie z magią jest jednym z najbardziej satysfakcjonujących aspektów rozgrywki.
Zgodnie z tradycją gatunku, Final Fantasy VIII oferuje nie tylko częste bitwy i losowe spotkania z wrogami, ale również bogactwo zadań pobocznych i dodatkowych aktywności, które mogą zapewnić wiele godzin rozrywki.
Jedną z tych aktywności jest Triple Triad — gra karciana, z którą Squall może zacząć ćwiczyć już od pierwszych minut rozgrywki. Podstawowa zasada tej gry opiera się na zasadzie "wygrywa najwyższa karta", jednak różnice w mechanice występują w zależności od regionu, w którym się znajdujemy. Wokół Triple Triad rozwinięty jest cały wątek zadań, które są niezbędne do zdobycia najrzadszych kart. Ta minigra jest również doskonale zintegrowana z mechaniką zarządzania. Poprzez wymianę kart, które posiadają specjalne zdolności, możemy zdobywać cenne materiały potrzebne do wzmocnienia broni, przedmioty o większej mocy oraz różne zaklęcia. Istnieje nawet możliwość przechwytywania wrogów i zamieniania ich w karty, co przypomina choćby polowanie znane z Pokemonów.
Co więcej, nawet Guardian Force są kluczowym elementem rozgałęzionej aktywności drugorzędnej. Aby zdobyć większość z nich, gracz będzie musiał odzyskać specjalne przedmioty i połączyć je ze sobą. Inne natomiast czekają na konfrontację i pokonanie ich w odległych zakątkach świata tytułu. Osiągnięcie tych celów wymaga poszanowania określonych kryteriów. W ten sposób strażnicy stają się nie tylko potężnym narzędziem bojowym, ale również motorem rozwoju drugorzędnych aktywności. Poszukiwanie i zdobywanie przedmiotów potrzebnych do przywołania potężnych istot staje się dodatkowym celem dla graczy, zachęcając ich do eksploracji gry i angażowania się w różnorodne opcjonalne aktywności.
Praktyka remasteringu niewątpliwie przynosi wiele korzyści dla gier, które z biegiem czasu mogą zagrozić technicznemu zapomnieniu. Jednak trzeba przyznać, że tempo postępu technologicznego stawia przed procesem rewizji coraz większe wyzwania. Niestety, w przypadku Final Fantasy VIII można odnieść wrażenie, że remastering jest tylko częściowo udany.
Największą i najbardziej zauważalną zmianą są zaktualizowane modele postaci. Zważywszy na pikselową grafikę, jaką prezentowały modele postaci w wersji na pierwsze PlayStation, można zrozumieć, dlaczego praca nad tą remasterowaną wersją trwała tak długo. Postacie są teraz niezwykle ostre, żywe i naprawdę oddają oryginalne projekty autorstwa Nomury.
Niestety, prerenderowane tła nie otrzymały takiej samej uwagi (jeśli w ogóle), jaką poświęcono modelom postaci. W rezultacie istnieje pewien rozdźwięk między postaciami a otoczeniem. Mimo że bohaterowie prezentują się imponująco na ekranie, to niestety wpływa to negatywnie na wygląd tła, które wydaje się jeszcze bardziej przestarzałe. W nowej odsłonie pojawiło się kilka błędów, które występowały już w oryginalnej grze, co jednoznacznie świadczy o formie produkcyjnej tej edycji. Niektóre animacje także nie zostały odpowiednio dostosowane i od czasu do czasu można zauważyć pewne niedopracowania.
Inne wizualne ulepszenia obejmują zaktualizowane modele broni, ulepszony antyaliasing, wstawki filmowe zyskały większą rozdzielczość (1080p), zaktualizowano efekty czarów i poleceń, zmieniono czcionki tekstowe oraz poprawiono czasy ładowania, które zostały znacznie skrócone, dzięki czemu obszary i sceny ładowane są praktycznie natychmiastowo. Dużym mankamentem jest fakt, że nowa wersja nadal zachowuje format 4:3, co sprawia, że przy obecnych rozdzielczościach 16:9 po bokach ekranu pojawiają się dwa czarne pasy. Choć można się do tego przyzwyczaić, zmiana formatu na bardziej dopasowany do współczesnych standardów zapewniłaby większy komfort rozgrywki. Wprawdzie gracze na komputerach osobistych mają możliwość skorzystania z plików Reshade oraz dostosowywania parametrów, aby gra działała w bardziej przystępnym formacie, tak miłośnicy konsol zostają zmuszeni do zadowolenia się grą w jej pierwotnej wersji.
Odnośnie do muzyki warto zaznaczyć, że w przypadku remastera użyto oryginalnych nagrań utworów z wersji na PlayStation, a nie muzycznych plików MIDI z wydania na komputery osobiste. Oznacza to, że gracze mogą cieszyć się autentycznym dźwiękiem i kompozycjami, które były obecne w pierwotnej wersji tytułu. Ta decyzja ma na celu zachowanie odpowiedniego klimatu muzycznego i wprowadzenie nostalgii dla fanów gry, którzy chcieliby doświadczyć ponownie znanych i lubianych melodii w ich pierwotnej formie.
Tytuł nigdy nie doczekał się oficjalnego spolszczenia i został wydany w siedmiu najbardziej popularnych wersjach językowych. Biorąc pod uwagę, że gra jest opowieścią fabularną, brak choćby podstawowej znajomości języka angielskiego stanowi tutaj poważny problem. Ratunkiem w takiej sytuacji jest nieoficjalne, świetnie spolszczone wydanie stworzone przez grupę Balamb. Niestety, jest ono dostępne tylko na platformie PC.
Na sam koniec warto wspomnieć o Marcinie Gomulaku, który przygotował wiele doskonałych plików modyfikujących oprawę graficzną. Wraz z resztą społeczności modderskiej udostępnili oni imponujący zestaw nowych tekstur, postaci oraz nowoczesny interfejs. Po zainstalowaniu wszystkich dostępnych modyfikacji gra prezentuje się jak prawdziwy remaster o dużym zakresie zmian, obejmującym również liczne modyfikacje w sferze tła renderowanego. Szkoda jedynie, że takim ulepszonym doświadczeniem mogą cieszyć się jedynie gracze korzystający z komputerów osobistych, bowiem jakość tych modyfikacji jest po prostu znacznie wyższa niż to, co zaprezentowało profesjonalne studio deweloperskie.
Final Fantasy VIII Remastered nie zachwyca formą wykonania i w wielu aspektach gry został potraktowany po macoszemu. Brakuje tu jakości i przede wszystkim chęci wprowadzenia zmian przez developera. Mimo to unikalny i czasami skomplikowany system walki, wraz z jedną z najbardziej fascynujących narracji w długiej historii serii, zapewniają świetną zabawę, pomimo upływu wielu lat.