This is For The Players! PS2

No i właśnie to jest to, konsola, która podbiła serca niejednego gracza, wracać do niej to żaden wstyd. Hasło 4thePlayers w przypadku PS2 ma o wiele głębsze znaczenie, nie jest to marketingowa papka. Szkoda tylko, że nie użyli go 15 lat temu.

Jeżeli zawiodła cię obecna generacja, to jest to najlepszy moment na nadrobienie zaległości i zmniejszenie tzw. "kupki wstydu" (albo jej powiększenie!!!). Moja kupka rośnie coraz bardziej, bo obecna generacja rozczarowała wielu graczy, w tym i mnie.

Więc czemu nie powrócić do starszych konsol? Ja uczyniłem to nie tak dawno temu. Zaopatrzyłem się w pierwszego Xboxa, jak i PSX-a, lecz teraz przyszła pora na PlayStation 2, które ma masę świetnych tytułów, a mnie udało się je wyrwać za 150 zł wraz z 15 całkiem niezłymi tytułami, oczywiście są one po przejściach (stan płyt), lecz dalej grywalne.

Po rozpakowaniu swojej PS2 wróciły wspomnienia, że tyle tytułów ominąłem, a ograłem tylko te najlepsze z najlepszych, choć i one wróciły do mnie jak bumerang.

Model jaki posiadam to Slim SCPH-90004.

Nie śmiać się z choinki i białego misia :D

Choć jak na SONY przystało, jest to mocno budżetowa wersja, zresztą jak prawie każdy SLIM. Zarówno przy PSX-ie, PS2 Fat, PS3 Fat konsole były o niebo lepiej wykonane, co innego jeżeli chodzi o PS3 Slim - tutaj jeszcze wykonanie było OK, dopiero Super Slim był taką budżetówką, która wyglądała jak tania chińska zabawka.

Wracając do samej PS2, konsola ma świetną bibliotekę gier, którą zamierzam poszerzać - w SOBOTĘ wybieram się na giełdy i może coś jeszcze wyrwę, aczkolwiek wielu znajomych ma jeszcze w swoich komodach PS2 z grami. 

Odkupić za 5-10 zł to nie majątek, a zabawa przednia. Czekam jeszcze na kabel componentowy, bo obecny (standardowy kabel AV) to straszna słabiutka jakość, zwłaszcza na monitorze/TV LCD/LED.

Gry na TV 24 cali z tak zwaną "dupą" wyglądają lepiej na tym badziewnym kabelku, ale wiadomo - jakość obrazu zakrywa wszelkie możliwe bobole. Odkąd zadebiutowała ósma generacja, czyli Xbox One i PlayStation 4, moja kolekcja konsol tylko się powiększa. A w planach jeszcze jest Wii ze wsteczną kompatybilnością gier z GameCube.

Całkiem niedawno jedna osoba powiedziała mi:

Wolę pograć w starocie, które są świetnymi tytułami, niż w nowe gry, które są średnimi grami.
 

I napisze wam - dużo w tych słowach jest racji, wystarczy popatrzeć na obecne tytuły. Exów jest tyle, co pies napłakał, a multiplatformowe gry wychodzą, jakie wychodzą: zabugowane i zgliczowane.

To żaden wstyd kupić konsolę sprzed 15-20 laty, tym bardziej jeżeli dzielisz się swoimi doznaniami z innymi graczami. Ale to dopiero niebawem ;).