Pora na podsumowanie 2024

Wysypało dzisiaj sporo blogów w naszym małym gronie, więc postanowiłem nie być gorszy i również swoje podsumowanie konesera wrzuce. Będzie pare niespodzianek oraz gier retro, bo backlog nie jest z gumy i kiedyś trzeba go uszczuplić.

W tym roku udało się ukończuć 17 tytułów z czego 10 zostało przeze mnie porzuconych, bo najzwyczajniej mi nie siadły. Lecimy z tą listą.

Ferrari Racing Legends - PS3

Platyna

Co tu dużo mówić - pozycja obowiązkowa (nawet dzisiaj) dla fanów marki Ferrari. Gra wyszła w 2012r i przeszła dosłownie bez echa. Wykonana przez twórców NFS Shift 1 oraz 2. Model jazdy mocno inspirowany Shiftem 2 i jest magia. Jeździmy wszystkimi markami Ferrari jakie powstały do 2012 (również bolidy). Niesamowite udźwiękowienie oraz różnorodność pojazdów nie pozwoli nam na nudę. Polecam sprawdzić, bo youtube za wiele nie oddaje magii tych wyścigów. Dostępne również na steamie.

Intercation Isn't Explicit - PS5

Ciekawa pokazówka róznych rozwiązań gameplayowych w krótkiej darmowej grze na PS5. Każdy element jest wyjaśniany przez twórców jak mechaniki w grach są implementowane i dlaczego.

Alan Wake - PS5

Hajp mi się rówież udzielił i postanowiłem sprawdzić o co te całe ochy i achy nt. tej marki. Gre ograłem w całości. Ma ciekawy pomysł na siebie ale zakończenie mi totalnie nie posowało do całości. Jakby scenarzyści się troche pogubili pod koniec. Sam patent z latarką i strzelaniem do zjaw bardzo ciekawie zaimplementowany ale pod koniec już męczył. Fanem nie zostane. 

WRC Generations - PS5

Platyna

Ostatnia moja gra od KT Racing to był WRC 8 czyli wtedy kiedy zmienili silnik graficzny oraz fizyczny. Pare lat później zasiadłem do ich 11stej części nazwanej Generations i byłem srogo zawiedziony zerowymi zmianami w aspekcie fabularnej (czyli budowania zespołu i całej kariery). Za to na plus rozwinięcie całej otoczki fizyki auta oraz OESów. Bardzo dobre WRC i już ich ostatnie w karierze. 
Co do samej platynki to było SPORO grindu na jednej mapie by wbić 150lv kierowcy - nie róbcie sobie tego.

Bloodborne

Platyna + 100% DLC

Powrót po latach by zrobić platynkę i 100%. O tej grze już każdy słyszał i każdy wie, że dwójka powinna być na wczoraj.

Dragon Ball Xenoverse 2 - PS5

Troche na fali hajpu i zapowiedzią wersji na PS5 wstrzeliłem się w ten tytuł. Long story short - Kakarot był jednak lepszy. Problemem tej gry jest powtarzalność i spamowanie ataków do POŻYGU. Ratuje ją na pewno kontent, którego jest cała MASA. Chciałem się podjąc nawet platynki jednak ilość powtarzalnych czynności jakie trzeba wykonać w tej grze jest ponad moje siły i nerwy. Nie mniej polecam fanom DB by sobie całą fabułę ograli, bo akurat główna linia fabularna jest skrojona całkiej zgrabnie.

Wolfenstein: Youngblood - PS5

Ograne w coopie. Jednak nie polecam tego grać solo - straszna nuda. Nie jest to jakość dwóch poprzednich części a GIGANTYCZNY krok wstecz. Odradzam.

Stellar Blade - PS5

Platyna

Moje osobiste GOTY. O grze już chyba na tym portalu było wszystko. Od siebie dodam, że branża potrzebowała takiej świeżości w przedstawieniu bohaterów oraz odważnych kobiecych roli (i odważnych fatałaszków). Pacing gry jest PERFEJCYJNY. Pustnia trochę zwolniła na chwile tempa by potem znowu uderzyć ze dwojoną siłą. 
MUST PLAY 2024.

NFS : Most Wanted 2012 - PS3

Graliście w nowe NFSY po tych z 2015 roku? To włączcie sobie tego szpila i zobaczcie jak się kiedyś LEPIEJ robiło arkejdowe ścigałki zamiast generycznych open worldów z autami. Polecam, gra się nie zestarzała nawet o jeden dzień - dalej dostarcza wielkie wory FRAJDY i banana na twarzy.

God Of War - PS3

Platyna

To był jedyny prawdziwy Bóg wojny. Nie zapraszam do dyskusji bo nie ma o czym. Kolejna gra z PS3, którą włączasz i niemożesz się oderwać. 

Somerville - PS5

Ach jak się zawiodłem na tym tytule. Liczyłem na bombe w postaci LIMBO lub INSIDE a dostałem pomieszanie z poplątaniem fabularnym. Straszny zawód, gameplay znośny. Nie polecam, bo gra zawodzi fabularnie po całości, a gameplay nie jest niczym odkrywczym.

Felix the Cat - PS5

Platyna

Nostalgiczny udany powrót. Była to moja pierwsza gra w żyćku jaką ukończyłem w całości mając te 7-8 lat. A później ją jeszcze kończyłem wiele razy, bo była aż tak dobra na NESie. Ta muzyka, ten gameplay - szkoda, że nie powstało więcej części tego genialnego jak na swe czasy szpila.

Saints Row: The Third remastered - PS5

Saint row każdy zna - sielanka i fajny pif paf z bekowymi wstawkami, jednak pod koniec już zaczynał męczyć więc darmowałem sobie mastering.

Tekken 8 - PS5

Platyna

Miał być street fighter 6 ale padło na tekkena. Ostatni mój tekken jaki dotykałem to był Tekken Tag Tournament na PS2 więc byłem mocno oczarowany oprawą i mechanikami jakie zostały tutaj przygotowane. Upodobałem sobie Viktora i platynkę wbiłem z nim bez większego trudu. Jak chcecie fajną mordoklepke to Tekken 8 dostarczą wszystko to co potrzebujecie.

Battlefield 3 - kampania - PS3

Po ograniu znowu kampani po latach mogę tylko powiedzieć jedno - kiedyś to było. Najlepsza kampania BFa jakakolwiek powstała - wczuwką w żołnieża niesamowita. Latanie odrzutowcem czy wywarzenie ścian z oddziałem - crème de la crème tej serii.

Uncharted 2 remastered - PS5

Uncharted 2? Przecież znacie to co ja tam będę się rozpisywał. Powrót po latach pokazał mi jedynie, że czwórka była o wiele bardziej lepiej skrojona - brak masakrycznej ilości wrogów do zamordowania oraz łapania bohaterów nad przepaścią podczas przejscia między chapterami.

Pavlov - PSVR2

Fajna strzelanka na gogle ale kod sieciowy pozostawia wiele do życzenia niestety.

I to wszystko. To był intensywny rok a kolejny zapowiada się na jeszcze bardziej giereczkowy niż poprzedni. Najciekawsze gry są jeszcze do zaliczenia na PS3 więc w sezonie ogórkowym będzie czarnulką rozgrzana do czerwoności by zaliczyć te wszystkie tytułu. Pytanie jakie? O tym w kolejnym blogasku :) 

DOSIEGO ROKU!