Przemyśleniowo #5
Witam wszystkich! Planowałem kolejny odcinek po weekendzie lecz w nocy dostałem świetna wiadomość! Dostałem wyróżnienie, medal za swój blog! Otóż redaktorzy przyznali mi srebrną gwiazdkę blogera! Nie wiedziałem że takie coś tutaj istnieje ale stało się, wchodzę w elitę blogerska tutaj i chyba nie można tego już zatrzymać.
Tym wstępem chciałem z wami poruszyć temat oczywiście pokrewny co do wstępu. Porozmawiamy dzisiaj jakby nie inaczej niż o pucharach!
Pewnie każdy z was pomyśli że pierwsze co o trofeach. A ja was zaskoczę ale nigdy nie interesowały mnie w grach trofea. Wzawsze miałem je w d**ie! Zastanawiałem się nie raz jak ludzie są wstanie grać w gry nawet gdy maja danego tytułu dosyć tylko po to by nabić jakąś tam platynę?! Nie szkoda im czasu? Można zawsze usiąść i napisać coś kreatywnego.
Czy wy rownież należycie do fanów zbierania pucharków? Czy w życiu udało wam się zapełnić kominek pucharami czy medalami?
Gdy wieki temu byłem kibicować koledze w zawodach biegactwa pospolitego, nie zapomnę do końca życia gdy ów kolega biegł całe boisko z nadzieja na medal i gdy meta już świszczała mu przed oczyma to wywrócił się i już nigdy nie podniósł się po tej porażce! Zaczął regularne uczęszczać do fastfoodów praktycznie 4-5 razy w tygodniu mowiac ze zajada smutki. Dzisiaj niestety możecie go spotkać w znanej sieci szybkiego jedzenia jako menadżera! Na pewno gdy zobaczycie tak dużą osobę od razu będziecie dzięki tej historii wiedzieli kto to jest. Jak widzicie czasem porażka jest kluczem do sukcesu! Powtarzam to zawsze pracownikom jak i wam!