Cooler Master MM310: Ultralekka myszka dla graczy [Recenzja]

Pod koniec sierpnia marka Cooler Master zaprezentowała nową myszkę skierowaną dla graczy, tytułowy model MM310. Jest to przedstawiciel klasycznych myszek działających po kablu, wciąż cieszących się zainteresowaniem ze strony czynnych graczy komputerowych, jak i osób niezwiązanych z branżą gamingu. Urządzenie to jest stonowane, pozbawione futurystycznych wstawek czy wymuszonych, niemożliwych do zmiany, podświetleń RGB. Jej niska cena może być również wystarczającą kartą przetargową, jeśli szukamy najlepszego stosunku do ceny i wagi, urządzenia wskazującego.

Zestaw startowy

Myszkę otrzymujemy w kartonowym opakowaniu niczym niewybijającym się na tle konkurencji. To posiada fioletowy kolor przewodni, a znajdziemy na nim nie tylko specyfikację techniczną, ale i informacje dot. zastosowanych funkcji. Wewnątrz opakowania jest bardzo minimalistycznie. Poza myszką znajdziemy tu bowiem tylko instrukcję obsługi.

Model ten został wykonany z tworzywa sztucznego dobrej jakości, którego elementy zostały ze sobą dobrze spasowane. Nie uświadczymy w niej ostrych krawędzi czy trzeszczących elementów - w tej materii wszystko gra jak należy. Pod względem wykonania jest dobrze, gdyż producent pokrył wierzchnią warstwę szorstkim wykończeniem, które niestety ma tendencje do zbierania tłustych plam oraz odcisków palców. Przy dłuższym użytkowaniu nie wygląda to najlepiej, więc będziemy zmuszeni wyrobić sobie tendencję do częstego przecierania myszki szmatką z mikrofibry, ew. płynem czyszczącym.

Na myszce znajdziemy podstawowe przyciski funkcyjne - klasyczne PPM i LPM oraz trzy dodatkowe przyciski - Combo oraz dwa skróty domyślnie do przewijania treści w przeglądarce Internetowej. Przyciski te posiadają śliskie wykończenie, ale są bardzo dobrze wyczuwalne palcami i mają dobry skok. Producent zastosował w tym modelu gumowe kółko przewijania o skokowym działaniu. Podobnie jak znaczek marki producenta ulokowany na tylnej krawędzi myszki, kółko przewijania posiada opcjonalne podświetlenie, możliwe do spersonalizowania w dedykowanej aplikacji producenta.

Spód myszki również niczym szczególnym na tle bogatej konkurencji się nie wyróżnia. Zastosowano tutaj bowiem tylko wydajny sensor oraz trzy teflonowe ślizgacze o bardzo wysokiej wydajności. Myszka łączy się z komputerem/laptopem za pomocą dołączonego na stałe kabla o długości 1,8 m, zakończonego interfejsem USB. Kabel został zabezpieczony materiałowym oplotem przypominającym miłą w dotyku sznurówkę :)

Specyfikacja techniczna

Dedykowane oprogramowanie

Urządzenie posiada wbudowaną funkcję Plug&Play pozwalającą na natychmiastową pracę urządzenia po podłączeniu do portu USB w komputerze. Domyślnie działa ona w systemach operacyjnych Windows, ale umożliwia sparowanie również z urządzeniami z systemem macOS. Domyślnie myszka zostanie uruchomiona w czułości 400 DPI (najniższej) i umożliwi nam bardzo podstawową pracę. Za pomocą przycisku Combo będzięmy w stanie samodzielnie sterować z góry narzuconymi czułościami (400, 800, 1200, 1600, 3200, 6200 oraz 12000). By umożliwić użytkownikom nieco głębszą opcję personalizacji możliwości myszki, należy pobrać, zainstalować i samodzielnie skonfigurować dedykowaną aplikację CoolerMasterPlus+. Tę możemy pobrać m.in ze strony producenta lub z karty produktowej. 

Aplikacja ta, podobnie jak Logitech, umożliwia kontrolę nad wszystkimi podłączonymi do komputera, urządzeniami marki Cooler Master. Program jest lekki i przejrzysty. Do dyspozycji użytkownika, w przypadku omawianego produktu dostępne są zakładki: Przyciski, Wydajność, Podświetlenie, Makra oraz Profile. W pierwszej zakładce możemy samodzielnie dostosować funkcje pod cztery przyciski, a nawet na rolkę przewijania. Do dyspozycji mamy wiele podstawowych skrótów oraz możliwość tworzenia dodatkowych. W razie problemów możemy także skorzystać z zakładki Makr, by tworzyć unikatowe dostępy do lokalizacji w komputerze.

Zakładka Wydajność pozwala nam na sprawne zarządzanie profilami DPI, pozwalając nam przypisać w nich swoje ulubione wartości i oznaczyć je danym kolorem, który wyświetlać się będzie na podświetleniu myszki. W panelu tym ustawimy również szybkość raportowania czy czułość i responsywność przycisków. Warto poświęcić tym ustawieniom nieco więcej czasu, tym bardziej, gdy pracować będziemy na grafice rastrowej, przy montażu filmów a przede wszystkim przy zaawansowanym gamingu.

Myszka Cooler Master MM310 posiada również możliwość personalizacji podświetlenia, wybierając nie tylko efekt animacji, ale również kolor z bogatej palety RGB. Również tutaj możemy skorzystać z domyślnych profili lub samodzielnie skonfigurować własne presety czy szybkość animacji. Całość wybranych przez nas ustawień, możemy zapisać w zakładce Profile, umożliwiając tym samym stworzenie i skonfigurowanie do 5 aktywnych ustawień. Możemy je później zapisać i wyeksportować, co daje bardzo fajne możliwości użytkowania bez każdorazowego instalowania dedykowanego oprogramowania (pliki .exe). 

Praktyka w gamingu

Z myszki miałem możliwość korzystania w pracy, jak i w domu, głównie podczas zaawansowanej obróbki graficznej i filmowej. Na tę chwilę nie ma dla mnie znaczącej różnicy między pracą mobilną a uwiązaną po kablu, gdyż przez zdecydowaną większość mojej pracy zawodowej korzystałem z tzw. "uwiązanych" rozwiązań technologicznych. Uważam, że tutaj bardziej leży kwestia odpowiedniego wyboru przez użytkownika, budżetu oraz formy, do której dane urządzenie będzie wykorzystywane. Nie każdy jest gotowy na ciągłe odpinanie myszki, ale i nie każdy będzie chciał ładować myszkę dla graczy co kilka dni. A trzeba wiedzieć, że piszę tu o modelach dla graczy, a nie biurówkach, co potrafią trzymać na jednym ładowaniu nawet kilka lat. 

Z myszki podczas testów korzystało mi się bardzo dobrze. Jak na łapę dorosłego mężczyzny, co bardzo często pyka po godzinach w dynamiczne gry komputerowe, głównie stawiając na rozgrywki co-op i massive multiplayer. Myszka jest wygodna, a jej ergonomiczny kształt pozwala na długie godziny zabawy na jednym posiedzeniu. Odpowiednia konfiguracja w dedykowanym oprogramowaniu pozwala rozwiać niektóre niedogodności, a nawet je odpowiednio zastąpić. Najbardziej brakowało mi dodatkowego przycisku Fire przy LPM, ale udało mi się go zastąpić choćby przez funkcję makra. 

Na pracę myszki nie narzekam. Jest szybka, wydajna i pozwala osiągnąć cele w pracy, jak i w rozrywce. Nie zauważyłem w niej rażących problemów, powodujących niezadowolenie z pracy przy trudnych tytułach, wymagających zręczności. W przypadku batalii w grach wieloosobowych, czy podczas dokładnego składania cyfrowych modeli w grach symulacyjnych, zdawała się idealnie sprawdzać. Moim zdaniem to bardzo fajny i przemyślany, a przede wszystkim minimalistyczny model. 

* - Egzemplarz do recenzji otrzymałem od producenta :)