Rozważania o jakości i możliwościach fotela ergonomicznego Genesis ASTAT 700 G2 [Opinia]

BLOG RECENZJA
774V
user-77951 main blog image
lordjahu | 07.04.2023, 19:57
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Polska marka Genesis, skupiająca się na produkcji różnorakich akcesoriów gamingowych dla graczy, pod koniec zeszłego roku wprowadziła na rynek całkiem ciekawy fotel. Model ASTAT 700 pierwszej generacji był zdecydowanym krokiem naprzód dla producenta, który od lat posiadał w swoim portfolio klasyczne fotele gamingowe, przypominające budową i wyglądem fotele rajdowe. Nowa linia foteli producenta - w moim odczuciu błędnie kojarzona z gamingowymi - to dobry krok w kierunku jakości, ale i walki z niewłaściwym, często błędnie wybieranym siedziskiem. Zresztą podobne zdanie podzielił redaktor ppe Wojciech Gruszczyk, który miał okazję przetestować go w zeszłym roku na łamach strony głównej portalu. Mimo kilku niedociągnięć konstrukcyjnych niedługo po swojej premierze fotel doczekał się ulepszonej, nieco bardziej stonowanej drugiej wersji.  

Tytułowy Genesis ASTAT 700 G2 to tak naprawdę ta sama konstrukcja co w pierwszej generacji, ale w tym przypadku producent postarał się naprawić błędy poprzednika i wyeliminować niektóre niedogodności. Przede wszystkim zastosowano lepsze obszycie krawędziowe i dokładniej dokręcono / zablokowano mechanizmy, które znacząco utrudniały wygodną regulację fotela. Zmiany na szczęście nie dotyczyły podniesienia wartości fotela, przez co drugą generację jesteśmy w stanie zakupić w tej samej cenie, co pierwszą, co niewątpliwie jest jedną z zalet. Z drugiej strony rynek akcesoriów komputerowych rozkręca się na tyle szybko, że w niedługim okresie i zapewne w niższej cenie, otrzymamy o wiele lepszej jakości produkt. Chyba że producent zaraz zaskoczy nas czymś nowym.

Testy długoterminowe

By móc wam w jak najlepszy sposób przedstawić nowy fotel ergonomiczny producenta, potrzebowałem więcej czasu na poprawne testy. Gdy fotel dotarł do studia, rozpocząłem długotrwałe testy jakościowe, wytrzymałościowe oraz takie, które możemy z pewnością nazwać praktycznymi. Po pewnym czasie zrobiłem nawet wpis blogowy o budowaniu stanowiska z elementów dostępnych w portfolio producenta, w którym zresztą poleciłem akurat ten model na podstawie całej reszty powtarzających się konstrukcji rajdowych. Fotel ten zrobił na mnie pozytywne wrażenie, szczególnie pod względem zastosowanych komponentów, prostoty złożenia oraz spersonalizowanych funkcji, z których zresztą korzystam na co dzień przy użytkowaniu siedzisk ergonomicznych innych producentów (praca / dom). Myślę, że nadszedł odpowiedni moment na ostateczną weryfikację jakości i możliwości fotela Genesis ASTAT 700 G2, który na tle podobnych cenowo produktów wychodzi całkiem dobrze*.

* - a mam tu na myśli modele ergonomiczne no-name, które w podobnej cenie oferują o wiele mniej funkcji, ale wybijają się ciężkim, metalowym stelażem. 

Szybki montaż

Fotel ten, podobnie jak zdecydowana większość foteli gamingowych producenta z serii Trit i Nitro, posiada bardzo podobny system pakowania elementów w kartonie. Ten - uznawany najczęściej za niszczyciela dobrych dni dla kurierów - mieści dokładnie spakowane i zabezpieczone w transporcie elementy, które po wypakowaniu nie noszą śladów uszkodzeń, obtarć lub zabrudzeń. Największą różnicą w pakowaniu elementów foteli gamingowych a ergonomicznych jest fakt, iż w serii ASTAT oparcie mocujemy za pomocą śrubek bezpośrednio do siedziska, a nie do metalowych rogów na siedzisku. Wewnątrz kartonu znajdziemy wszystkie elementy fotela, wraz z instrukcją obsługi oraz pakietem śrub i wkręta. Ten ostatni w ogóle nie zmienił się na przestrzeni lat, reprezentując bardzo okrojoną jakość wykonania oraz jest niezwykle podatny na stępienie. Moim zdaniem to najlepszy przykład narzędzia jednorazowego, który o wiele za wcześnie wyląduje na śmietniku. Fajne by było, by producent dodawał do zestawu po prostu lepiej wykonane narzędzia.

Montaż nie należy do najszybszych, ale również nie jest aż tak trudny, na jaki na pierwszy rzut oka wygląda. Instrukcję składania elementów znajdziemy w zestawie w formie papierowej, zazwyczaj ukrytej za siedziskiem. Możemy również posiłkować się wersją elektroniczną ze strony producenta, schowaną w zakładce danych technicznych. Po wyjęciu wszystkich elementów z kartonu, wypakowaniu oraz uporządkowaniu miejsca pracy, można przejść do najciekawszej części - montażu. Tutaj jest klasycznie - zaczynamy od kółek, przechodzimy do aluminiowego stelaża, zakładamy podnośnik gazowy. W innym miejscu montujemy podłokietniki do siedziska, następnie oparcie i w ostatnim kroku nabijamy taką konstrukcję na podnośnik gazowy. Sprawny montaż powinien się zamknąć wokoło ~30 minutach, ale może potrwać o wiele dłużej, gdy dla przykładu pomylimy front siedziska z tyłem. Na tle foteli stricte gamingowych, montaż jest szybszy i łatwiejszy w przypadku samodzielnego składania.

Gotowy fotel nie musimy specjalnie zabezpieczyć. Teoretycznie największą bolączką foteli dla graczy oraz tanich modeli ergonomicznych jest fakt zastosowania beznadziejnej jakości kółek. Zazwyczaj producenci stosują w swoich produktach uniwersalne łożyska, umożliwiające łatwy demontaż tanich kółek, na rzecz samodzielnego zakupu innych, lepszych. W tym akurat wypadku nie ma na co narzekać, gdyż producent postarał się i w modelu ASTAT 700 G2 zastosował kółka 60 mm wykonane z Nylonu z powłoką CareGlide. Oznacza to, że są one dostosowane do paneli i drewna, znacząco minimalizując, a nawet uniemożliwiając ich ścieralność czy powodowanie odkształceń w przypadku cięższych użytkowników. Niemniej jednak jestem fanem podkładek, choćby dla zachowania ciepłoty nóg przy kontakcie z zimniejszym podłożem.

Parametry techniczne

Materiał obicia siatka PureFlowPLUS
Materiał podstawy aluminium
Kółka  60 mm
Nylon z powłoką CareGlide
Rekomendowane wymiary i waga 160 - 195 cm wzrostu
do 120 kg wagi
Regulacja zagłówku pion i nachylenie
Regulacja podłokietników 3D
27,5 - 34,5 cm (wysokość)
Regulacja siedziska 44,5 - 51,5 cm (głębokość)
Regulacja odcinka lędźwiowego tak, 3 poziomy
Regulacja kąta nachylenia oparcia do 135 stopni
Tryby pracy mechanizm regulacji siedziska
mechanizm kąta nachylenia siedziska
mechanizm bujania / zablokowania
Głębokość siedziska 49,5 cm
Szerokość oparcia 47,5 cm
Wysokość oparcia 58 cm
Wysokość fotela 114 - 127 cm
Waga fotela 18 kg

Możliwości a trwałość materiału

Po wstępnym złożeniu postanowiłem wykorzystywać fotel, nie tylko do grania, ale i pracy przy biurku, czytania czy relaksu. Biorąc pod uwagę zastosowane w nim regulacje, byłem pozytywnie nastawiony na testy. Zanim przejdziemy do wniosków wyciągniętych z długotrwałych testów praktycznych, chcę zaznaczyć, iż moja postura idealnie wstrzeliwuje się w graniczne obciążenie i wymiary fotela, czyniąc mnie idealnym badanym w kwestii wytrzymałości elementów, szybkości ich wyrabiania oraz napiętości siatki. Te czynniki wedle zapewnień producenta mają utrzymać w ryzach fotel przez dłuższy czas, ale takie wyniki zdobywa się w warunkach laboratoryjnych wraz z grupą testerską, mogącą pochwalić się niższą wagą czy wzrostem. Wartości przedstawione w powyższej tabeli mają charakter informacyjny, zazwyczaj zależny od trwałości zastosowanych materiałów. Być może moje podejście do testów jest mocno krytyczne, ale w moim odczuciu idealne, gdyż na moją wagę niewiele foteli jest w stanie zapewnić mi komfort długotrwałego użytkowania. A trzeba pamiętać, że cięższych użytkowników jest o wiele więcej ...

Na duży plus należy pochwalić podstawę. Wytrzymała, aluminiowa rama, niczym powiększony Shuriken z anime Naruto, świetnie rozkłada ciężar dostarczany z nacisku na podnośnik gazowy klasy 4. Powyższa konstrukcja została wykonana z tworzywa sztucznego. Zazwyczaj w tym momencie wielu z was przestaje czytać, gdyż przecież nie jest to metal czy aluminium, więc pewnie pod względem wytrzymałości jest bieda i nieurodzaj ... nic bardziej mylnego. To celowy zabieg producenta, który minimalizację wagi wprowadził właśnie dzięki pozbawieniu stelaża ciężkości. Zresztą zastosowane tworzywo sztuczne jest bardzo dobrej jakości. Wysoką odporność na zginanie czy łamanie materiału uświadczyłem samodzielnie, wielokrotnie rozprawiając się z fotelem w trybie bujania. Pod tym względem wiele zależy od zastosowanych w momencie montażu śrub, o które producent zadbał, by były należycie wytrzymałe. Pod względem spójności elementów i konstrukcyjnego Yin i yang jest bardzo dobrze i naprawdę nie ma na co narzekać.

Wytrzymała rama z tworzywa sztucznego świetnie poradziła sobie z zastosowaniem stale napiętej konstrukcji typu ExoBase, na której zainstalowano siatkowaną tkaninę PureFlowPLUS charakteryzującej się bardzo wysoką wytrzymałością. Sploty są poprowadzone w taki sposób, by dostarczyć użytkownikowi stałej konstrukcji, nawet przy długich godzinach spędzonych na siedzeniu czy korzystania z oparcia. Po kilkunastu godzinach użytkowania, materiał nie ma tendencji do zapadania się. Należy pamiętać, że siatka nie posiada tych samych parametrów i funkcji co pianka zapamiętująca kształt, ale znacząco umila pracę w gorące oraz upalne dni. Patrząc nieco wyżej, otrzymujemy regulowaną wysokościowo podpórkę zagłówkową. Możemy ją spersonalizować nie tylko pod względem nachylenia, ale i odpowiedniej wysokości do głowy użytkownika. Jej niewątpliwym mankamentem jest brak regulacji w poziomie oraz problematyczny sposób regulacji kąta nachylenia. Za każdym razem będziemy zmuszeni sięgać po odpowiedni śrubokręt. Myślę, że można było tam zainstalować choćby gałkę sterującą z odpowiednim zaciskiem.

Podobnie jest zresztą w przypadku zamontowanych podłokietników 3D. W obecnych czasach to istna loteria, z jakich materiałów zostały one wykonane oraz na jak długi okres nam posłużą. W tym przypadku ASTAT 700 G2 umożliwia ich regulację w pionie, poziomie i na boki, ułatwiając personalizację do biurka o wymiarze wysokości maks 75 cm. Podłokietniki możemy wysunąć w przód jak i tył, odpowiednio regulując sobie miejsce pracy i rozrywki. Niemniej jednak, mimo iż od momentu pierwszego użytkowania podłokietniki te sprawują się nieźle, tak po tygodniu-dwóch, zaczyna się okres ich kołatania, szczególnie szerokich podstaw. Niestety, ale nie ma zasady kiedy się to stanie, a stanie się na pewno. Będzie trzeba wtedy samodzielnie serwisować tą część, dokręcając wewnętrzne mocowania za pomocą kluczy. Nie jest to jednak problem odosobniony, gdyż na innych fotelach mam tę samą przypadłość, a mam na myśli fotele, których cena sklepowa mocno przebija 3 czy 4 tysiące.

Funkcje regulujące

Pomijając rzecz jasna takie funkcje jak bujanie fotela, wysokość podnośnika czy możliwość regulacji wysokości siedziska, dochodzimy do ważnej kwestii fotela, jaką jest spersonalizowana regulacja. Te pierwsze funkcje powinny być domyślnie montowane w fotelach, niekoniecznie dla graczy, ale dla każdego świadomego użytkownika. Kolejne zastosowane funkcje zazwyczaj są dodatkiem kosmetycznym, ale mogą mieć również realne znaczenie dla zachowania ergonomicznego charaktery testów. W tym przykładzie bohaterem jest 8-żebrowa konstrukcja systemu ExoBase odpowiadająca za regulację kręgosłupa w okolicy części lędźwiowej. Niewielu użytkowników jest w stanie pojąć, jak ważna jest to funkcja i przydatna, szczególnie w kwestii długotrwałej pracy przed komputerem na przestrzeni lat. Zastosowano tutaj bardzo prosty mechanizm wypychania szczebli w kierunku kręgosłupa odzwierciedlając jaką figurę powinien przyjąć kręgosłup. Trójstopniowa regulacja znacząco pozwala rozładować ból pleców i przyczynia się do poprawnej postawy siedzącej. W wyższych jakościowo modelach zastosowano nieco lepszej jakości mechanizm, ale i tak zamontowany na tych samych założeniach co w przypadku tego modelu. 

Nie należy zapominać o wygodnej regulacji głębokości siedziska, która znacząco polepszy wygodę siedzenia, tym szczuplejszym jak i mających większą masę ciała użytkownikach. W tej serii foteli ergonomicznych doceniam przede wszystkim płaski profil, a nie jak w przypadku modeli gamingowych, ostre rogi po bokach. Znacząco utrudniają one wygodne ułożenie nóg i sprowadzają je do utrzymywania stałej, prostej pozycji. Płaska konstrukcja natomiast umożliwia nam szerszy zakres ruchów, co oczywiście przełoży się na większą wygodę oraz ruch podczas długotrwałego siedzenia ... a o tym nie możemy zapominać!

Oceń bloga:
1

Atuty

  • Jakość wykonania
  • Montaż
  • Możliwości personalizacji
  • Prosty w utrzymaniu w czystości
  • Nylonowe kółka
  • Wytrzymałe siedzisko
  • Przewiewna tkanina

Wady

  • Wkrętak niskiej jakości
  • Niewygodny system zarządzania zagłówkiem
  • Częsty serwis podłokietników

lordjahu

Podsumowanie wcale do prostych nie należało, gdyż na rynku akcesoriów dla użytkowników komputerowych jest wiele nieźle wykonanych foteli w tej cenie, oferujących na pierwszy rzut oka więcej możliwości personalizacyjnych. Niemniej jednak większość takich modeli nie posiada funkcji regulacji odcinka lędźwiowego, regulacji głębokości siedziska a podłokietniki zazwyczaj posiadają zubożałe kąty regulacji. Fotel gamingowy Genesis ASTAT 700 G2, to w moim odczuciu tak naprawdę przedstawiciel klasy ergonomicznej, który znacząco przybliży użytkownika do poprawnej postawy, a na pewno przyczyni się do negowania złych nawyków siedzenia przed komputerem w pozycjach nieprzyjaznych kręgosłupowi. Jakość wykonania jest dobra, podobnie jak zastosowana ilość funkcji, które producent chciał tak połączyć, by znacząco nie przyczyniały się do zwiększenia ostatecznej wagi urządzenia. Fotel ten posiada niestety kilka problemów maści użytkowej, z którą zresztą babrają się nawet o wiele lepsze jakościowo modele, więc trzeba mieć na uwadze, że nie wszędzie da się odpowiednio wprowadzić technologię, ale i zachować jej wieczną jakość. Niemniej jednak na uwagę zasługuje nieprzemyślana opcja regulacji zagłówka oraz szybko wyrabiający się system regulacji podłokietników. Być może w przypadku kolejnej generacji producent weźmie je pod uwagę.

7,0

Komentarze (5)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper