Jaki powinien być główny bohater gry wideo?

BLOG O GRZE
1472V
Jaki powinien być główny bohater gry wideo?
PaultheGreat | 01.05.2019, 13:03
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Główny protagonista, jeżeli jest dobrze nakreślony, może stać się niejako synonimem danej marki. Kreacja wirtualnego alter ego jest bardzo ważna, ponieważ to właśnie w jego skórze przenikać będziemy w elektroniczne światy. Jaki zatem powinien być główny bohater gry wideo? Postaram się odpowiedzieć na to pytanie opierając się na własnych doświadczeniach.

Rankingi ulubionych bohaterów gier pojawiają się w różnych miejscach Internetu - w serwisach informacyjnych, blogach, kanałach w serwisie YouTube itd. Przeglądanie takich klasyfikacji jest całkiem ciekawe, ale nie jest dla mnie wystarczające, jeżeli chodzi o rozpatrywanie gier w kategoriach teoretycznych. Dlatego też w tym wpisie nie chciałbym skupiać się na tworzeniu rankingów konkretnych protagonistów, lecz na Waszym ogólnym wyobrażeniu dobrze wykreowanego głównego bohatera gry wideo. Chodzi przede wszystkim o Wasze oczekiwanie względem gier odnośnie do tej płaszczyzny. Czy kreacja kontrolowanego alter ego ma dla Was kluczowe znacznie w procesie angażowania się w rozgrywkę? Czy lubicie, gdy bohater ma własną tożsamość, dobrze nakreśloną osobowość i charakter oraz sprecyzowane cele i przekonania? A może przeciwnie - preferujecie czystą kartkę, która jest uniwersalna czy wręcz samodzielnie przez Was  stworzona? Bardzo lubię tego typu rozważania na temat związane z grami wideo, gdyż ewentualna dyskusja nie jest otwarta tylko dla osób, które znają konkretne szpile z konkretnych platform, lecz głos może zabrać każdy, kto ma chociaż minimalne pojęcie o grach.

Jeżeli chodzi o moje odczucia związane z kreacją głównego bohatera, to są one oczywiście uzależnione od wielu czynników. W niektórych grach postać głównego bohatera jest wręcz kluczowa do odpowiedniego odbioru klimatu, fabuły czy nawet samej rozgrywki. W innych szpilach zaś ten aspekt schodzi na drugi plan, bowiem ważniejsze są inne czynniki. Patrząc jednak przez pryzmat moich growych doświadczeń zauważyłem jednak, że bardzo ważne jest żebym chociaż trochę polubił głównego bohatera. Wiadomo, że w nie każdej grze udaje się twórcom stworzyć przekonującego protagonistę o wielkiej charyzmie i z charakterem. Wielu bohaterów gier jest raczej sztampowa i wpisuje się w pewne stereotypowe wyobrażenia odnoszące się do konkretnego typu bohatera. Rzadziej spotykamy się z naprawdę oryginalnymi personami, co nie oznacza, że sztampa i przynależność do konkretnej szuflady całkowicie dyskwalifikuje. Możemy mieć kultowego i fajnie nakreślonego bohatera, który nie jest jakoś specjalnie oryginalny i nie będzie nam to przeszkadzało, gdyż w przypadku danej gry i jej konwencji jest to wystarczające. Kolejny raz zaznaczę - ogólny charakter gry, klimat i historia określają jaki powinien być protagonista.

 

[Obrazek: maxresdefault.jpg]

 

Rozmyślając o charakterze wirtualnego awatara mogę spróbować wymienić cechy, które powinien posiadać dobrze nakreślony protagonista. Przede wszystkim nasz bohater powinien być pod jakimś względem utalentowany lub wytrenowany. W większości gier sterujemy walecznymi wojownikami, zwinnymi akrobatami, zręcznymi złodziejami lub odważnymi żołnierzami. Chyba każdy gracz lubi, gdy kontrolowana postać jest wyposażona w inteligencję lub cechuje się swego rodzaju błyskotliwością. Nieoceniona jest także charyzma i zdolności przywódcze - nikt nie lubi bohatera, który jest miałki i o słabej woli. Nie chodzi o to, żeby bohater był królem, generałem lub kapitanem statku. Jego charyzma powinna wynikać z asertywności i pewności siebie. Nie może być popychadłem - co nie stoi w przeszkodzie, by nasz bohater był 100% człowiekiem, a nie idealnym herosem. Wszelkie dylematy moralne, wątpliwości, zmaganie się z trudnościami losu etc. podnoszą tylko atrakcyjność i wiarygodność postaci. Oczywiście z wszelkimi problemami i przykrościami życia powinien nasz bohater sobie poradzić - z pomocą gracza oczywiście. Istotnym czynnikiem jest także posiadanie dodatkowych umiejętności, gadżetów, fajnie wyglądających zbroi/pancerzy oraz potężnych broni. Każdy kojarzy noktowizor Sama Fishera, ukryte ostrze Altaira, dwa pistolety panny Croft (oraz jej szorty) czy też ostrza chaosu Kratosa. Ikoniczny oręż lub klimatyczne wdzianko budują sympatię do protagonisty.

Z innych aspektów, które mogą wpływać na zwiększenie sympatii do bohatera jest jego przeszłość. Historia głównego bohatera sprzed wydarzeń rozgrywających się w grze jest elementem, który może motywować do poznawania naszego alter ego. To już zależy od inwencji twórców, czy pokażą nam prolog sprzed kilku lat, gdy bohater wiódł inne życie, czy też ukryją jego CV pod aurą tajemniczości, którą będą nam stopniowo odkrywać. W tym aspekcie możemy dostrzegać nostalgiczne ujęcia kontrolowanej postaci i jej tęsknotę do dawnych czasów. Wykorzystując taki zabieg scenarzyści mogą tworzyć główny wątek fabularny, którego motywem przewodnim jest dążenie bohatera do odzyskania dawnego znaczenia, poznania prawdy o sobie lub o swoich przodkach albo zemsta na dawnych oprawcach. Możliwości jest wiele i utalentowani twórcy mogą wykorzystywać to na wiele sposobów. Lubię też, gdy w trakcie rozwijania się historii charakter bohatera ewoluuje lub dokonuje się jego metamorfoza. Tego typu zagrania uatrakcyjniają fabułę, usprawiedliwiają zwroty akcji lub nadają sensu przygodzie.

 

[Obrazek: 14JPLAST1-master1050-1.jpg]

 

Do przedstawienia charakteru bohatera można też wykorzystać inne postacie, które będą mu bliskie - przyjaciół, rodzinę, towarzyszy podróży. Mam na myśli deuteragonistę, czyli kreację drugiego głównego bohatera, dobrego ziomka naszej kontrolowanej postaci, z którym tworzy zgrany duet. Wyobrażacie sobie "Prince of Persia: The Sands of Time" bez duetu Książę - Farah, "Uncharted" bez Nathana i Eleny/Chloe czy wreszcie "The Last of Us" bez relacji Joela i Ellie? Wymienione przeze mnie gry pokazują dobitnie, że taki zabieg jest skuteczny i działa na wielu płaszczyznach - fabuły, klimatu i mechaniki. W aspekcie innych postaci i ich relacji z bohaterem nie sposób nie wspomnieć o głównym złym, nemesis, który może być całkowitym przeciwieństwem lub odbiciem ukrytych lęków naszej postaci. Nie ma "Warrior Within" bez Dahaki, nie ma Batmana bez Jokera...

W moim odczuciu dobry główny bohater jest ważnym czynnikiem w tworzeniu gier. W przypadku niektórych gier może to być czynnik równie ważny co opowieść i atmosfera. Może też być czynnikiem sprawczym dla wymienionych przeze mnie aspektów i stanowić wspólnie z nimi integralną część. Wiadomo, że zdarzają się dobre gry, w których postać jest papierowa. Będzie to jednak drobna wada i pewna rysa na ogólnym obrazie gry.

Czekam zatem na Wasze opinie odnośnie do tego tematu. Czy kreacja głównego protagonisty jest dla Was ważna?

Oceń bloga:
20

Komentarze (18)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper