DIABLO IV – Vessel of Hatred czy warto kupić ?
Czy warto kupić pierwszy dodatek Vessel of Hatred do gry Diablo IV ?
Można kupić ale na pewno nie za premierową cenę.
Wyciąganie pieniędzy od fanów Diablo trwa nadal.
Oficjalna cena dodatku 169 zł na premierę jest za duża.
Za wydanie Deluxe trzeba zapłacić 259 zł, a za Ultimate 387,50 zł.
Prawie cztery stówki za najdroższą wersję to już gruba przesada.
Ceny nie są adekwatne do otrzymanej zawartości.
Ale jeśli ktoś będzie chciał kupić, to kto bogatemu zabroni. ;)
Gra Diablo IV okazała się rozczarowaniem i zawiodła wielu fanów.
Czy nadchodzący dodatek Vessel of Hatred zmieni tę opinię ?
Raczej się na to nie zanosi.
Kto się zraził do czwartej części Diablo to i tak go nie kupi.
Premiera
Oficjalną premierę dodatku zaplanowano na 8 października 2024 roku o godzinie 1:00 w nocy.
Dodatek jest tylko w wersji cyfrowej. Nie będzie wydania fizycznego w pudełku.
Do grania w dodatek wymagane jest posiadanie gry Diablo IV oraz połączenie z internetem.
Na konsolach wymagane jest dodatkowo opłacanie abonamentów do grania online.
W kampanię Diablo IV dało się grać na konsolach bez wykupionego abonamentu ale nie działały wtedy wszystkie funkcje społecznościowe w grze.
Czy podobnie będzie z dodatkiem to się okaże dopiero po premierze.
Blizzard nie przetłumaczył na język polski tytułu Vessel of Hatred ale sam dodatek jest po polsku.
Spirytysta
W dodatku dostajemy nową klasę postaci Spirytystę (Spiritborn) i nowy region dżunglę Nahantu.
Oraz kontynuację kampanii z gry gdzie wyruszamy na poszukiwania Neireli.
Głównym przeciwnikiem ma być Mefisto.
Dodani zostaną także Najemnicy oraz runy.
Trailery zbytnio nie zachęcają do zakupu dodatku. ;)
Edycje dodatku i ceny w przedsprzedaży
Wersje cyfrowe dodatku:
Standard Edition – 169 zł / 39,99 euro / 39,99 usd
Deluxe Edition – 259 zł / 59,99 euro / 59,99 usd
Ultimate Edition – 387,50 zł / 89,99 euro / 89,99 usd
Jeżeli ktoś nie ma jeszcze gry Diablo IV to może ją kupić w zestawie z dodatkiem w wersji cyfrowej za 349 zł.
Jak zwykle w USA jest najtaniej, choć tam dochodzą jeszcze podatki stanowe ale są stany bez podatku.
Na komputery osobiste u nas są wersje cyfrowe do kupienia na battleneta lub na steama.
Kupując dodatek w droższych wersjach (Deluxe i Ultimate) w serwisie Battlenet lub na konsoli Xbox otrzyma się kod na 1 miesiąc subskrypcji Game Pass Ultimate w formie kodu do odebrania do 22 listopada.
Ta oferta nie jest dostępna we wszystkich państwach, bo zostały z niej wyłączone kraje popularne do zakupu gier na Xboksie.
W przypadku zakupu dodatku w sklepie Microsoftu w wersji na konsolę Xbox otrzyma się 10 % rabatu mając aktywny abonament Game Pass Ultimate.
Wtedy cena wyniesie 152,10 zł zamiast 169 zł.
Kto chce to może zakupić dodatek w trochę niższej cenie za pomocą kart podarunkowych (giftcardy).
Im taniej kupi się karty podarunkowe, tym taniej wyjdzie kupno.
Przykładowo na PS u nas w Polsce można zejść do 148 zł.
Na Xboksie wyjdzie taniej kupując z innych regionów i płacąc giftcardami z danego kraju.
Sklepy internetowe sprzedają dodatek na Xboksa w formie kodu też z rabatami, które mogą wynieść nawet do 25 % i można go dostać już za około 127 zł.
Jeżeli ktoś musi kupić ten dodatek to niech poszuka tańszych opcji zakupu, bo nie ma co przepłacać.
Może przed samą premierą będą lepsze oferty i da się go kupić jeszcze taniej.
Preorder
Do każdej wersji dodatku Vessel of Hatred zakupionych w przedsprzedaży dodawane są jakieś nagrody, które można odblokować już po jego zakupie w grze Diablo IV.
W wersji Standardowej dostajemy zwierzaka (Śnieżny Lampart Alkor) oraz klejnot Lament Matki w grze Diablo Immortal.
Najwięcej rzeczy zawiera wersja Ultimate ale prawdę mówiąc w większości są to „śmiecie” nie warte tych pieniędzy.
Chyba że kogoś jarają takie rzeczy i lubi się dowartościować. ;)
Diablo IV wersja 2.0
Wraz z premierą dodatku i startem 6 sezonu zostanie gra zaktualizowana do wersji 2.0.
Wyprowadzi ona dużo zmian w poziomach trudności, systemie mistrzostw oraz w awansowaniu i przedmiotach.
Zostanie usunięte skalowanie się potworów do poziomu bohatera i może wreszcie będzie jakaś frajda z grania.
Niestety kto nie zakupi dodatku nie będzie miał dostępu do run i najemników.
Czyli jak chcesz się w pełni cieszyć grą to musisz kupić dodatek. ;)
Na koniec
Twórcy Diablo IV już wcześniej zapowiedzieli, że zamierzają co roku wydawać nowy dodatek do gry. Jeżeli każdy ma kosztować tyle kasy, to łatwo policzyć ile się wyda na grę w najbliższych latach.
W grze Diablo Immortal dodawana jest zawartość za darmo. Gra przez dwa lata dostała już dwie nowe klasy postaci. Sukcesywnie dodawane są nowe obszary, a fabuła jest rozwijana.
Jak widać za takie same rzeczy które dodawane są za darmo w Diablo Immortal już w Diablo IV trzeba słono zapłacić.
Dlatego wolę nadal grać w Diablo Immortal niż w Diablo IV. :)
Ja osobiście nie zamierzam kupować tego dodatku na premierę.
Kiedyś pewnie go kupię ale poczekam z zakupem aż sporo potanieje.
Może do tego czasu to już trafi do GPU, a wtedy się go ogra na Xboksie.
Ale pewnie prędko to nie nastąpi. ;)
Po premierze
Oczywiście szumnie zapowiadana premiera dodatku nie odbyła się o wyznaczonym czasie
(godzina 1:00 w nocy), bo Blizzard jak zawsze musiał coś popsuć.
Dopiero po 5 godzinach i pobraniu łatek ludzie mogli zacząć grać.
U mnie na Xboksie pomimo pobranej wcześniej aktualizacji (95 GB) gra zaczęła się pobierać od nowa (115 GB). Więc sobie nie pograłem. :(
Jednym słowem z premiery dodatku i wersji 2.0 gry wyszła Żenada.
Jak zwykle recenzenci „popłynęli” z ocenami. ;)
Muza na Dobranoc
Na razie :)