Donkey Kong Country 2 - najlepsza platformówka SNESA

BLOG
485V
Donkey Kong Country 2 - najlepsza platformówka SNESA
IgoRaveniasty15 | 29.03.2022, 16:23
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

W 1994 roku na SNESA wychodzi Donkey Kong Country autorstwa Nintendo/Rare i powoduje opad szczęki u milionów graczy. Wspaniała i innowacyjna grafika, mega grywalność oraz niezapomniana muzyka Davida Wise'a na zawsze będą głównymi atutami gry. Dziś zajmiemy się drugą częścią, czyli Donkey Kong Country 2: Diddy's Kong Quest, wydaną w 1995 roku oczywiście na SNESA. Zacznijmy od fabuły, która jest prosta i nie tak skomplikowana. W pierwszej części mamy za zadanie odzyskać skradzione banany. Na końcu pokonujemy King K. Roola (krokodyla) i odzyskujemy swoją właśność. W drugiej Kaptain K. Rool porywa Donkey Konga, który był protagonistą pierwszej części. Na pomoc wyrusza Diddy Kong, który był grywalną postacią w poprzedniej przygodzie oraz nowa postać Dixie Kong, która jest dziewczyną (oczywiście jest małpą) z długimi włosami. No i w tej części nie zagramy naszym słynnym gorylem, który dzięki swojej sile łatwo rozwalał wrogów, a zagramy dwójką małych, szybkich małpek. Nowością jest współpraca - możemy rzucać naszym partnerem we wrogów lub żeby dostać się gdzieś wysoko lub coś zebrać. Dixie Kong posiada warkocz, dzięki któremu może szybować niczym Rayman, co może się przydać. W grze zbieramy banany, balony z życiami, literki KONG oraz, co jest nowością, monety. Monety małe to waluta w grze, dzięki której możemy kupić podpowiedzi lub zapisać grę. KremKoiny to specjalne monety za bonusy poukrywane na poziomach, dzięki nim możemy odblokować specjalne levele w specjalnym świecie. Są też monety DK, na samym końcu gry się dowiadujemy, do czego służą. Jest co zbierać. Gra jest bardziej trudniejsza niż pierwsza część. Tak, jak ktoś myśli, że pierwsza część goryla z krawatem dała mu mocno w kość, niech zagra w drugą część i się srogo przekona, na czym polega trudność. Wiele wrogów, skomplikowane elementy platformowe oraz bossowie powodują, że gra jest naprawdę trudna. Pogadajmy o lokacjach - w grze panuje piracki klimat, więc mamy statki, zamki, wulkan, bagna oraz inne ciekawe lokacje, takie jak wesołe miasteczko, cierniowe rośla, lasy a nawet ul. Grafika w grze świetnie się zestarzała - świetnie zrobiona woda, postacie oraz inne elementy sprawiały, że gra jest jeszcze piękniejsza niż oryginał. A teraz muzyka - która jest CHOLERNYM MAJSTERSZTYKIEM. David Wise zrobił niesamowitą ścieżkę dźwiękową, która świetnie wywołuje nostalgię. Jak dla mnie muzyka z tej gry jest najlepszą muzyką ze SNESA, jaką kiedykolwiek słyszałem. Ale pozostaje pytanie, czy grać? Oczywiście, jeśli uwielbiacie platformówki 2D, to musicie zagrać, ale gra jest bardzo trudna, więc to trzeba mieć na uwadze. W grę zagramy nie tylko na SNESIE, ale też na Game Boy Advance oraz na Switch Online. Wersja na GBA też jest bardzo trudna, lecz grafika jest zbyt jasna w tej wersji, a muzyka jest zmieniona i brzmi też dobrze. Grę można też ograć na emulatorze, gra się przyjemnie. Gra jest naprawdę bardzo miodna, zagrajcie, a nie pożałujecie!

 

A tu jest link do soundtracka na YouTube:

Oceń bloga:
5

Komentarze (7)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper