Dishonored 3, czyli nowa wizja starego cesarstwa - sugestie itp. [Spoilery]
Po Dishonored: Death of The Outsider można pomyśleć, że to już koniec serii, a Arkane skupi się na nowych IP. Jednak w 2020 roku Francuzi potwierdzili, że seria o czarnej magii będzie kontynuowana. O czym może być trzecia część bardzo dobrej serii skradankowej? Co mogliby dodać, a co usunąć? Wszystkie moje przypuszczenia i sugestie znajdziecie tutaj.
Czas czytania: 13 min.
SPOILERY Z CAŁEJ SERII!!!
(Jak chcesz, to możesz przewinąć do ,,wielkiego Podsumowania", lecz pamiętaj, że możesz paru rzeczy nie zrozumieć)
Zadajmy sobie chyba najważniejsze pytanie: Prequel czy Sequel? Odpowiedź nie jest prosta. Sequel raczej nie mógłby powstać, ponieważ jak pamiętamy zakończenie Dishonored: DOTO, to wiemy że ,,bóg" zginał, a pustka została sama. Teraz nikt nie może dać znaku outsider'a. Oczywiście jest mała szansa na kontynuacje wydarzeń, ale to w postaci komiksu lub książki, ponieważ granie w dishonored bez mocy... byłoby nudne. Jednak należy pamiętać, że wszytko jest możliwe, o czym napiszę później.
Zbaczając trochę z drogi
Naprawdę myślę, że komiks byłby super! Kreska mogła być taka sama, jaka była w rysowanych cut-scenkach. Co do fabuły: myślę, że mogłyby powstać 2 różne historie. Oto one:
1. Emily oraz Corvo. W ,,dwójce" nie widzieliśmy dużo relacji ojciec-córka, lecz tutaj mogłoby się znacznie poprawić. Opowieść mogłaby być o misji, którą muszą wykonać cesarzowa i jej obrońca. Będzie ona polegała na opracowaniu niebezpiecznego dla Dunwall gangu. Dobrym pomysłem byłoby dodanie do lektury więcej momentów z małą Emily, w której nie zabrakłoby małego cameo z Samuelem, pomocnikiem Corvo znanego głównie z pierwszej części.
2. Billie Lurk. Cały komisk mógłby powstać, gdyby kanonicznym zakończeniem byłoby uwolnienie odmieńca od mocy. Historia mogłaby być o rozwiązywaniu zagadek pustki przez Billie. Ona jednak nie byłaby sama, pomagałby jej były już mieszkaniec tamtego terenu, Outsider.
Pamiętajmy, że Dishonored dostał już komiksową adaptacje, ale było tego za mało! Jest szansa więc, że Bethesda weźmie się za to ponownie.
Wracając do Prequelu. Będzie on bardziej możliwy, ponieważ nie poznaliśmy jeszcze wszystkich ludzi ze znakiem, a mocy do zaoferowania jest sporo.
Kiedy już wiemy, że raczej kontynuacja będzie się działa przed Death of The Outsider, czas na kolejne: kiedy dokładnie będzie się odbywała cała (lub większość czasu) gra? Mam parę pomysłów, które mają większe lub mniejsze szanse okazać się rzeczywistością. Oto one:
- Gra będzie się działa przed ,,jedynką". Kojarzycie może książkę ,,Odmieniec"? Pojawiła się w D1 oraz D2, ale pod inną nazwą (w drugiej części jako ,,Stary, skradziony pamiętnik"). Jeśli pominęliście tą lekturę, to trochę słabo - wnosi bardzo dużo do uniwersum Dishonored, dlatego że dowiadujemy się o kolejnej osobie obdarzonej znakiem odmieńca. Oto jej treść:
Dla większości Odmieniec jest niczym innym jak bajką dla dzieci, która ma budzić strach wykraczający poza rodzinę i społeczność.
Gdy byłem mały, moja matka i ja wciąż byliśmy w podróży, przemieszczając się od jednej wioski lub miasta portowego do drugiego. Obozowaliśmy po lasach przez tygodnie, a przeklęci rewidenci stale deptali nam po piętach.
W nocy opowiadała mi swoje sny. O pustym miejscu, gdzie Odmieniec szeptał do niej. Z każdą wizytą jej umiejętności rosły, aż potrafiła widzieć oczami ciem i otwierać drzwi lub okna od środka domu.
Znajdę to puste miejsce. W jakiś sposób klucz do otwarcia pustki wpadnie w moje ręce. Z czasem poznam tajemnicę i przemówi do mnie, tak jak przemawiał do niej.
Możecie mnie nazwać heretykiem za moje badania. Zaciągnąć mnie do waszej zimnej, kamiennej celi, wychłostać moje ciało i poddać mnie próbom jako apostatę. Spalić moje ciało na popiół.
Ale ja nadal będę szukał krainy, o której mówiła moja matka. To sens mojego życia.
- Wzięte z Dishonored Wiki
Z książki można wyczytać ciekawe informacje. Oprócz kobiety ze znakiem, poznajemy także nowe, ciekawe moce, które mogłyby zostać wykorzystane w grze. Dowiadujemy się też o jej synie, który przed egzekucją uczył się na temat pustki. Dlaczego został zabity? Czyżby dowiedział się czegoś, czego nie powinien wiedzieć? Odpowiedź na te pytania mogłyby być w epilogu, który by był kilkadziesiąt lat po ostatnim rozdziale. Główną bohaterką byłaby wtedy matka, która wraz ze swoim synem uciekałaby przed rewidentami, specjalnymi jednostkami Kongregacji Wszechludzi¹. To mój kandydat na następną historię.
- Gra działaby się pomiędzy wydarzeniami z 1,a 2. Gralibyśmy jako Deliliah, główna antagonistka DLC ,,jedynki" oraz drugiej części. Mimo, że wiemy już dużo o jej przeszłości, to jednak nie graliśmy jeszcze jako ona. Poznalibyśmy szczegóły rozmów pomiędzy nią, a Odmieńcem. Dowiedzielibyśmy się bliżej także o tym jak doszła do władzy nad Cesarstwem Wysp. Pamiętajmy, że miała moc zamieniania ludzi w ,,kamień".
- Produkcja pomiędzy wszystkimi częściami. Mielibyśmy przedskoki w czasie. Głównym bohaterem byłby znów Daud, królobójca, który zabił cesarzową Jessamine Kaldwin. Zobaczylibyśmy jego historię niedługo po rozstaniu z jego wierną uczennicą, Billie Lurk.
Tak jak pisałam wcześniej, 1 pomysł jest moim zdaniem najlepszy, a szczegóły przeczytacie w ,,Wielkim Podsumowaniu".
Teraz, gdy przytoczyliśmy temat fabuły i postaci, możemy odpowiedzieć na następujące pytanie: Gdzie będzie się odbywał Dishonored 3? Przypomimjmy sobie z czego składa się Cesarstwo Wysp:
Wyspa | Stolica |
Serkonos | Karnaka |
Gristol | Dunwall |
Morley | Wynnedown |
Tyvia | Davobka |
(Oczywiście każda z wysp ma inne, mniejsze miasta)
Na razie odwiedziliśmy 2 z 4 wysp, Gristol oraz nasze ukochane Serkonos. Myślę, że to dobry moment, aby następna część stała się większa od poprzedniczek i zaoferowała tym razem do zwiedzenia 2 wyspy. Byłoby to logiczne, jeśli uwzględamy 1 wizję historii z matką (musieli uciekać cały czas). Bardzo miło by było, gdybyśmy zobaczyli przyrodę świata, ale nie taką piękną, jak byśmy chcieli. Lasy byłyby zniszczone, rzeki zanieczyszczone, a powietrze nieczyste. To wszystko wina Insurekcji w Morley², która rozpoczeła się 35 lat przed wydarzeniami z pierwszej części serii. Miasta byłyby w kryzysie gospodarczym. W skrócie - klimat byłby tak dobry, jak w Dishonored.
A co jeśli...?
Teraz naszła mnie taka myśl. Pamiętacie ostatnie słowa Billie Lurk w D:DOTO? Powiedziała, że ,,świat, który znamy, zmieni się drastycznie". Oczywiście mogłoby to znaczyć tylko, że miasta będą musiały żyć dużej energii, czarnej magii, ale co jeśli ma to głębsze znaczenie?
Mam jeden ciekawy pomysł na historię. Myślę, że samotna pustka może sprowadzić przerażające konsekwencje. Pustka dawałaby moce przypadkowym ludziom. Głównym bohaterem byłby właśnie taki człowiek (powiedzmy, że jest nim młody mężczyzna o imieniu Eugene Etherson). Niestety ta grupa ludzi jest źle spostrzegana przez społeczeństwo. Cesarzowa wyda rozkaz o złapaniu wszystkich ludzi obdarzonych mocą pustki. Emily Kaldwin będzie chciała wsadzić ich do specjalnego ośrodka dla nich ze względu na bezpieczeństwo mieszkańców. Jednak na ulicy szerzy się dezinformację o tym, że rząd chcę zabić wszystkich ,,innych", dlatego główny bohater będzie uciekał przed nimi, szukając odpowiedzi na swoje pytania. Na nie odpowie tylko jedna osoba, Billie Lurk.
Wiem, że to nie ma sensu oraz to, że w kilku słowach przeczę sama sobie, ale tak jak pisałam wcześniej wyżej - wszystko jest możliwe.
Czas na gameplay. Jeśli francuzi robią niemałą przerwę, to czas na małą rewolucję. Znów bierzemy na przykład 1 wersję historii. Myślę że trzecia część będzie bardziej ,,skradankowa", ponieważ główna bohaterka nie będzie umiała obsługiwać miecza. Jednak będzie mogła zabijać rewidentów mocami, a w późniejszym czasie kuszą i nawet karabinem myśliwskim z lunetą. Bliżej o broniach w ,,Wielkim Podsumowaniu" ;). Bardzo fajnie by było, gdyby w każdej wyspie bylibyśmy po 13 miesięcy. Może zobaczylibyśmy śnieg, którego brakowało w poprzednich częściach.
Wielkie Podsumowanie
- Czyli moje Dishonored 3
Tytuł: Dishonored 3: No Escape
Data premiery 2025-2028
Głównymi bohaterami jest matka i jej syn (powiedzmy, że kobieta ma na imię Elizabeth, a chłopiec Olivier), bohaterzy książki ,,Odmieniec", bądź ,,Stary skradziony pamiętnik". Ich głównym celem będzie ucieczka przed Rewidentami. Niestety mają duży powód, by ich ścigać. Elizabeth obdarzona jest mocą samego Odmieńca, mieszkańca pustki. Matka zrobi wszystko, żeby dali spokój jej i synowi, więc będzie musiała zwalczyć ogień ogniem.
Elizabeth i jej syn odwiedzą tym razem nie jedną, a dwie nowe wyspy, Morley oraz Tyvia. 1 wyspę odwiedzimy pierwszą. Podczas gry spotkamy krajobrazy leśne oraz miejskie zniszczone przez powstanie Morleyczków przeciw Cesarzowej Larisy Olaskir. Na ulicach spotkamy mało ludzi, ponieważ mieszkańcy tamtejszych terenów emigrują do Karnaki. Bardzo dobrym pomysłem byłoby rozpoczęcie pierwszego rozdziału w Tyvi w... więzieniu. Możecie się śmiać, ale chciałabym potwierdzić tezę, że ,,Serkonowskie wino jest lepsze, niż Tyviańskie cele więzienne"...
Czas na małą rewolucję w serii! Dishonored 3: No Escape będzie skradanką z elementami RPG. W tej części będziemy się bronić, a nie atakować. Będziemy mieli do dyspozycji dużo różnych mocy. Weźmemy moce opisane w pamiętniku Oliviera, czyli widzenie oczami ciem oraz otwieranie drzwi i okien. Moce te nie tylko ułatwiają poznanie lokalizacji wrogów, ale też pomogą nam w ucieczce, ponieważ będziemy musieli chronić Oliviera, gdyż gdy chłopiec zgninie, to rozdział skończy się niepowodzeniem. Dlatego gracz będzie mógł wydawać mu rozkazy, takie jak schowanie się pod łóżkiem, czy podanie nam naboi do kuszy lub karabinu. Element ten będzie ważny, jeśli chcemy przetrwać w tym brutalnym świecie.
Jeśli już zaczęliśmy temat broni, to wymieńmy je wszystkie:
- Kusza z różnymi typami amunicji
- Karabin myśliwski, który będzie użyteczny tylko na dużych odległościach
- Ostrze, które będziemy mogli użyć tylko w cichych zabójstwach
- Nasze pięści, które są korzystne tylko na słabszych przeciwnikach (cywile oraz oprychy)
- Łuk, który będzie dostępny tylko w paru rozdziałach.
Jest ich niewiele, ponieważ o wiele większą rolę będą miały nasze moce.
Grę skończymy epilogiem, który będzie się dział kilkadziesiąt lat później. Olivier będzie już dojrzałym mężczyzną, który niestety przez outsider'a popadł w obłęd. Jednak z badań na temat tamtego terenu znalazł coś ciekawego. Co? Nie dowiemy się nigdy, chyba że Arkane zobaczy mój blog i zatrudnią mnie chwilowo jako główna scenarzystka...
¹ - Kongregacja Wszechludzi to stowarzyszenie wrogie Odmieńcowi i jego czarnej magii. Jest ważną grupą w polityce i cieszy się świetną reputacją wśród społeczeństwa.
² - Powstanie mieszkańców wyspy Morley przeciw ,,okupantowi". Insurekcja zakończyła się niepowodzeniem, a relacje pomiędzy władzami Morley a Cesarstwem pogorszyły się drastycznie.
Oto słodkie obrazki przedstawiające postacie w stylu Chibi w ramach nagrody za przeczytanie tego blogu: