Kładzenie się cieniem

BLOG O GRZE
297V
user-93393 main blog image
MajinYoda | 18.05, 11:37
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

W środę Ubisoft zaprezentował zwiastun nowej gry z serii Assassin’s Creed o podtytule Shadows. Dyskusja na jego temat przetoczyła się przez internet, więc postanowiłem także coś napisać „od siebie”.

Zacznę, tradycyjnie, od " target="_blank" rel="noopener">samego filmiku.

Przede wszystkim, zwróciłem uwagę na setting – Japonia z końca XVI wieku. Okres znany mi właściwie tylko z Shoguna 2, więc jest dla mnie nieco tajemniczy, a przez to bardziej interesujący. Szczególnie, że seria znana jest z zabawy faktami i fantazjami.

W oba te elementy wpisują się bohaterowie: japonka Naoe, która jest shinobi, oraz czarnoskóry samuraj Yasuke. Ten drugi protagonista wzbudza największe dyskusje – jak to, czarnoskóry samuraj? Cóż, oczywiście, sam fakt istnienia w historii Kraju Kwitnącej Wiśni osoby takiej jak Yasuke jest niepodważalny. Jednakże, o czym wspomina m.in. angielska Wikipedia, raczej nigdy nie był on samurajem. Ale dla mnie seria AC zawsze dość luźno podchodziła do historii, traktując ją jedynie jako narzędzie do przedstawienia opowieści o odwiecznej walce Asasynów i Templariuszy. Bardzo dobry spis historycznych błędów/nieścisłości w serii AC znalazłem na stronie GameRant, więc nie będę się rozpisywał.

Źródło

Dlatego, moim zdaniem, nie dajmy się zwariować i patrzmy na gry (także te z serii AC) przez pryzmat gameplay’u oraz fabuły, a nie „czy są w 100% zgodne z realiami historycznymi” (bo nigdy nie będą). Oczywiście, zdaję sobie sprawę, że dochodzą tu także kwestie tzw. „poprawności politycznej”, ale, w przeciwieństwie np. do Netfliksa, Ubisoft po prostu wykorzystał prawdziwą, historyczną postać.

Wracając do samego zwiastuna, odniosłem wrażenie, że Ubisoft, mimo średnio udanego Mirage (którego nawet nie kupowałem), na dobre postanowił wrócić do korzeni serii. Z grubsza, gameplay przypomina mi ten z Syndicate (czyli jednej z moich ulubionych części :P) – dwoje bohaterów, jedno od „cichych” zadań, drugie od rozróby; dwa drzewka talentów; przy tym lekki nacisk na eksplorację. Nie powiem, jestem tym zaciekawiony.

Z tego, co czytałem, ma się też pojawić jakiś system cieni, który pozwoli naszym bohaterom ukrywać się, ale też będzie trzeba unikać np. latarni. Te, z tego co rozumiem, będzie można gasić w ten czy inny sposób… Sęk w tym, ze wygląda to, póki co, na rozgrywkę skrojoną pod Naoe. Bowiem po co wielki samuraj z równie wielką bronią miałby przejmować się ukrywaniem w cieniu? Wydaje mi się to trochę bez sensu...

Naturalnie, z zakupem wstrzymuję się do czasu premiery i pierwszych recenzji, a najprawdopodobniej i do pierwszych promocji. Bowiem Ubisoft już kilka razy mnie zawiódł (m.in. przy Valhalli, której do dzisiaj nie ukończyłem). Póki co, będę śledził dalsze informacje o rozgrywce.

A jakie jest Wasze zdanie na temat tej gry?

Do zobaczenia za tydzień!

Oceń bloga:
12

Czy zagrasz w Assassin's Creed Shadows?

Tak, już zamówiłem
56%
Tak, ale po recenzjach
56%
Może kiedyś
56%
Poczekam aż dadzą za darmo na Epicu/w ramach PS Plus/innych podobnych
56%
Nie
56%
Pokaż wyniki Głosów: 56

Komentarze (20)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper