Czy gry powinny być łatwiejsze?

BLOG
365V
Czy gry powinny być łatwiejsze?
Black Fox | 12.07.2021, 20:18
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Wiadomo powszechnie, że gry mają być wyzwaniem. Czasami jednak jest ono zbyt duże przez co część graczy się zniechęca... Lub co gorsza zaczyna wpadać w histerię. 

Jakiś czas temu nabyłem konsolę Xbox Series X ( po długim stanie spoczynku jako gracz ). Chciałem powrócić do jednego ze swoich ulubionych hobby.

Jednak próg wejścia okazał się wysoki. Nie chodzi o to, że jakieś porażki mnie zniechęciły do gry - co to to nie!

Chodzi o to, że niektóre rzeczy się nie zmieniły - wręcz spotęgowały, a inne mnie zaskoczyły.

Jako użytkownik Xbox Game Pass ściągnąłem parę gier. I jak wiecie jest fajnie! Ale może być lepiej. O ile taki "Street of Rage 4" dobił mnie tym jak wolno porusza się bohater ( jest wolniejszy i mniej mobilny niż szeregowi przeciwnicy ) i tym, że jak mi się wydaje, że zaraz wypłacę cios jakiemuś oprychowi to okazuje się, że on stoi obok ( to znaczy jego sprite jest za lub przed sprite'm bohatera którym gram ). 

Ściągnąłem też "Battletoads", ale tutaj odstraszyły mnie minigry. "Batman Arkham Knight" spowodował, że muszę grać jednocześnie patrząc w opis gry, a do tego mam wrażenie, że czasami coś osiągnę mają szczęście, a nie skilla ( np. władowanie się na ten dach Batmobilem po rozwaleniu wciągarką neonu ). Tutaj zakończę swoje narzekanie tym, że mam obie części Oriego i o ile w tej drugiej nie wiem gdzie iść, to w pierwszej części czuję, że utknąłem w ślepym zaułku ( taka metafora ).

Oczywiście cieszy mnie to, że deweloperzy widzą ten problem i starają się uprościć życie graczy tam gdzie się da. W takich bijatykach przoduje już coraz bardziej trend, że klawiszologia i sekwencje wciskania przycisków są prostsze. Warto dodać, że są też gry dla casuali - i muszę przyznać, że zagrałem w kilka z nich i są fajne mimo iż są dziecinnie łatwe.

Nie zrozumcie mnie źle. Po prostu uważam, że gry powinny być, że tak powiem wypośrodkowane. Wiele z nich powinna być jak seria "De Blob" - czyli dla casuali i hardcorowców jednocześnie. Mimo iż ja i zapewne każde z Was potrafi w miarę spokojnie podejść do porażek w wirtualnych światach to zdarzało mi się spotykać ludzi którzy wpadali w totalną histerię z ich powodu.

Rozumiem, że są gry które powinny być trudne jak soulslike, rougelike czy survivale, albo survival horrory. Jednak poza tą strefą powinny być gry nieco łatwiejsze - wszak gry powinny być dla każdego.

Nie chodzi o to by gry dało się przejść w jeden wieczór i to bez skuchy. Chodzi o to, że część gier jest przegięta ( wróćcie do pierwszych akapitów w których opisuję swój powrót do gamingu ).

Zapewne wielu z Was ma podobny problem. Dlatego warto interesować się łatwymi grami i mieć je jako jak to określam rozluźniacze - u mnie jest to "New Super Lucky's Tale" do którego często wracam by się zrelaksować - obym otrzymał więcej takich gier w przyszłości, ale tak szczerze nie chcę by to były tylko platformówki ( mimo iż ten gatunek lubię ) bo z chęcią rozluźnię się także przy innych gatunkach gier.

A co Wy o tym myślicie? Zapraszam do dyskusji!

Oceń bloga:
8

Komentarze (51)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper