Bloodborne: The Old Hunters to pierwsze duże rozszerzenie do produkcji From Software. Twórcy zdecydowali się na wielki dodatek, który trafił również do pudełek. Kampania przedstawia historię tytułowych, legendarnych myśliwych. W DLC gracze poznają nową opowieść, walczą z wcześniej niespotykanymi przeciwnikami i wykorzystują do rozgrywki wyjątkowe bronie.

W dodatku widzimy początki polowań i dramaty mieszkańców miasta Yharnam. Historia ponownie jest tylko nakreślona, a kolejne fragmenty scenariusza poznajemy oglądając nieliczne cutscenki, rozmawiając z NPCami oraz analizując nazwy przedmiotów i wygląd fenomenalnie zaprojektowanego świata. W rozszerzeniu pojawiają się zupełnie nowe, zaprojektowane z myślą o dodatku lokacje. Zniszczona stara wioska rybacka pokryta szlamem, ruiny latarni morskiej, wieża zegarowa czy w końcu przerażająca klinika z systemem ruchomych schodów. Ofiary tajemniczych eksperymentów, łózka z podłączonymi kroplówkami, zdeformowane ciała walające się po pomieszczeniach - From Software uderzyło jeszcze mocniej w nutę dark fantasy.

Dalsza część tekstu pod wideo

Lokacje jak zwykle zaprojektowano w taki sposób, aby z czasem odblokowywać skróty łącząc kolejne segmenty świata. Każda z nich skrywa masę sekretów, pojedynków z subbossami i pomniejszych questów. Do zebrania czeka kilkanaście nowych broni dających nowe możliwości w tym buława zmieniającą się w wielką piłę obrotową, łuk transformujący się miecz, ogromna kosa żniwiarza, kastet zrobiony z kawałka gzymsu, minigun, a nawet tarcza. Na graczy czekają nowe, mroczne sety ubrań, przedmioty (jak koktajle mołotowa z opóźnionym zapłonem), oraz runy. Te ostanie dają nam na przykład możliwość transformacji w bestie.

W dodatku ponownie walczymy z ogromnymi bossami. Każde z czterech starć trzeba rozegrać nieco inaczej poznając słabe i mocne strony przeciwnika. A From Software nie byłoby sobą, gdyby nie ukryło w jednej z lokacji piątego, bonusowego bossa. Poziom trudności jest zresztą wyraźnie wyższy niż w podstawce i bez postaci na 50-60 levelu jest bardzo ciężko. Nowi wrogowie pokroju błyskawicznie poruszających się tropicieli uzbrojonych w strzelby i lassa sprawiają, że bez umiejętnego używania broni palnej, wprowadzania wrogów w stan osłupienia (stagger) i szybkiego kontrowania, staniecie się mięsem armatnim. Niektórzy nowi przeciwnicy jak ogromny zmutowany rekin na czterech lapach, dwoma ciosami potrafią pozbawić nas życia. Wraz z dodatkiem Old Hunters do sieci trafił też patch z numerkiem 1.07, który dodaje całkiem sporo atrakcji. Wzorem serii Souls możemy dołączyć do kolejnego przymierza - Ligi Tropicieli - której przewodzi tajemnicza postać z wiadrem na głowie. W ten sposób zaczynamy rywalizację w sieciowych rankingach, wypełniając poboczne zadania dla Ligi i pomagając innym graczom. Deweloperzy postanowili nam nieco ułatwić grę i w wielu miejscach można przywołać do pomocy sterowanych przez konsolę kompanów.