Borderlands: The Pre-Sequel - opis gry
Borderlands: The Pre-Sequel to trzecia, pełnoprawna odsłona słynnej post-apokaliptycznej serii wyprodukowanej przez Gearbox Software we współpracy z 2K Australia, łącząca w sobie elementy strzelaniny widzianej z perspektywy pierwszy osoby z grą RPG. Tytuł pojawił się na PlayStation 3 i Xboksa 360 w 2014 roku.
Akcja Borderlands: The Pre-Sequel toczy się pomiędzy pierwszą i drugą częścią gry na księżycu oraz stacji kosmicznej orbitującą nad słynną planetą Pandorą. Fabuła skupia się ponownie na jednym z najbardziej znanych czarnych charakterów serii - Handsome Jacku. Jack powraca nie jako cwany, zuchwały, egocentryczny, nie dający się nie lubić antagonista znany graczom, ale jako dopiero dążący do władzy i niesławy sarkastyczny gość pełniący rolę przewodnika głównych bohaterów. Stacja kosmiczna firmy Hyperion, Helios, została uprowadzona i Jack zatrudnia nas jako pomoc do odbicia jej z rąk nieprzyjaciół.
Chociaż niektóre lokacje czy budynki zapewniają ziemskie przyciąganie, tak panująca generalnie niższa grawitacja pozwala na wykonywanie dłuższych skoków, a i przy okazji wszystko również wolniej się porusza. Brakuje też tlenu, wobec czego ludzkość postawiła na przenośne, podręczne zasobniki tlenowe. OZkity, bo tak się one nazywają, zapewniają także podwójny skok i chwilowe szybowanie, co skutecznie ułatwia podróżowanie po powierzchni księżyca. Do tego dochodziatak z powietrza, który przy upadku na ziemię zadaje obrażenia wrogom znajdującym się dookoła. Możemy też spróbować pozbawić wroga hełmu, a co za tym idzie spowodować jego uduszenie.
Tak jak w poprzednich częściach Borderlands, swoją postać możemy wybrać z czterech dostępnych, które dane nam było poznać już w "dwójce" jako NPCów. Są to kolejno: Nisha - rewolwerczyni mająca na podorędziu Showdown - zdolność automatycznie namierzającą przeciwników, zapewniającą jednocześnie zwiększoną celność i obrażenia. Wilhelm - paradujący z dwoma dronami ludzki czołg. Athena - miotająca potężna tarczą gladiator. Claptrap - uwielbiany przez miłośników serii, sypiący sucharami na lewo i prawo robot odpalający program vaulthunter.exe, który randomowo odpala zdolność którejś z postaci.
Poszczególnych skilli do odblokowania, wraz z rosnącym poziomem doświadczenia, jest jak zwykle zatrzęsienie i każdy znajdzie umiejętności odpowiadające jego stylowi gry. Głównym narzędziem mordu są jednak bronie wypadające z przeciwników w... ilościach hurtowych. Wśród nich znajdziemy najnowszy model - miotający laserem. Wespół z nowym rodzajem broni przyszło nam używać również nowego żywiołu - lodu. Giwery operujące tym elementem mają szansę nie tylko spowolnić przeciwnika, ale także całkowicie go zamrozić wystawiając nieszczęśnika na pewną śmierć.
W Borderlands: The Pre-Sequel dodano możliwość łączenia broni. Wystarczy wrzucić do tzw. Grindera trzy niepotrzebne pukawki i czekać na efekt. W barze niejakiej Moxxi można też spróbować drinków, które dodają różne pozytywne efekty do naszych statystyk na ograniczony czas. Jak zwykle nie zabrakło całej masy zróżnicowanych subquestów, zwariowanego humoru, masy gagów i easter-egów wyśmiewających inne gry oraz produkty popkultury.
Gra podobnie jak poprzednie odsłony pozwala na kooperacyjne cioranie w cztery osoby. Jest także opcje splitscreen dla dwóch graczy (edycje konsolowe). Wizualnie Borderlands: The Pre-sequel prezentuje się identycznie jak swoje poprzedniczki - cellshadingowo, ślicznie i w dalszym ciągu oryginalnie, ale lekko monotematycznie jeżeli chodzi o barwy - szarawo - jak to na księżyc przystało
Komentarze (16)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych