Donut County

Donut County to gra przygodowa, która pozwala nam przejąć kontrolę nad... dziurą w ziemi (a konkretnie nad pewnym kierującym nią szopem). Tytuł ukazał się pierwotnie na PC i PS4, a później trafił również na Xbox One i Nintendo Switch.

Gra opiera się na dość oryginalnych założeniach. Akcja rozgrywa się w kalifornijskim miasteczku, w którym ludzie i zwierzęta żyją obok siebie w harmonii. Wszystko rozpoczyna się od sceny, w której poznajemy dwójkę bohaterów: Mirę, dziewczynę pracującą w sklepie z donutami, oraz BK, gadającego szopa. Podczas ich rozmowy Mira skarży się na głośnego sąsiada, po czym chwilę później zjawia się dziura kierowana przez tablet BK, do której ów sąsiad wpada wraz ze swoimi włościami. Chwilę później przenosimy się w przyszłość i oglądamy zupełnie inną scenę, w której występują mieszkańcy miasteczka uwięzieni na dnie wspomnianej dziury, wspominając, jak znaleźli się w tym nieszczególnym położeniu. 

Jeśli chodzi o rozgrywkę, Donut County to takie Katamari Damacy na odwrót. Podczas rozgrywki sterujemy wspomnianą dziurą w ziemi, próbując ‘wchłonąć’ wszystko, co się da. Na początku każdej planszy dziura jest niewielka i wpadają do niej tylko stosunkowo niewielkie przedmioty, lecz wraz z czasem stopniowo się poszerza, pozwalając nam uporać się z coraz większymi obiektami. Zmagania urozmaicają łamigłówki środowiskowe, gdyż niekiedy musimy ruszyć głową, aby ‘przejąć’ niektóre z nich. Dla przykład jeden z leveli wymaga od nas znalezienia sposobu, żeby strącić ptaki przebywającego na liniach wysokiego napięcia. We wnętrzu dziury można zaś łączyć znaleziska: gotować zupę, hodować króliki, organizować pokazy sztucznych ogni itd.

Gra jest bardzo krótka. Można ją z powodzeniem przejść w niecałe dwie godziny. Nie ma tu też znajdziek i trybów wydłużających żywotność zabawy. Warto jednak wspomnieć o Trashopedii, w której znajdują się zabawne opisy przedmiotów pochłoniętych przez dziurę BK.