Infernal

Infernal to gra akcji z gatunku klasycznych strzelanin TPP z elementami stealth. Została wydana w 2007 roku na komputery klasy PC, a w 2009 z podtytułem Hell's Vengeance zagościła na konsoli Xbox 360. Jest to ostatnia gra w dorobku Metropolis Software, przed fuzją z CD Projekt Red.

Jest to opowieść o agencie piekieł, członku organizacji  Abbys o imieniu Ryan Lennox, który po zawarciu paktu z diabłem zostaje oddelegowany na ziemię po to, by w imieniu mrocznego pana rozprawić się z przebiegłymi aniołami, którzy coraz bardziej zakłócają równowagę pomiędzy dobrem a złem. Ludzie z Metropolis mieli naprawdę ciekawy pomysł na nieszablonową fabułę, która była najsilniejszą stroną tej produkcji.

W kwestii gameplay'u mieliśmy do czynienia z klasycznym shooter'em TPP z zaimplementowanym systemem cover system oraz pełnoprawnym stealth, dzięki którym można było ukończyć poszczególne etapy bez jednego wystrzału całkowicie skupiając się na mocach głównego bohatera. Właśnie diabelskie moce były tym, co odróżniało Infernal na tle innych gier z tego typu. Ryan jako specjalny agent jej Diabelskiej Mości, niczym James Bond posiadający gadżety Q, miał na podorędziu parę asów w rękawie pomocnych w eliminowaniu zastępów niebios. Ryan potrafił stać się niewidzialny przez krótki okres czasu, skumulować ogień piekielny w wystrzeliwanej amunicji, wyssać życie z pokonanych wrogów, rzucać za pomocą telekinezy wszelakimi przedmiotami czy teleportować się za plecy wroga, aby w przebiegły sposób pozbawić ich życia. Owe moce można było wykorzystać też we wszelakich zagadkach stojących na drodze do przejścia jednego z sześciu dużych rozdziałów.

W kwestii oprawy graficznej, tytuł napędzany był przez ten sam, podkręcony, autorski silnik Metropolis, użyty przy okazji Gorky 02, więc grafika naprawdę potrafiła cieszyć oko. Na największe uznanie zasługuje jednak design postaci i boss'ów, szczególnie tego ostatniego, który z powodzeniem mógłby stanąć na drodze np. Dante'go z Devil May Cry. Jednakże, jak chyba każda gra Metropolis, tytuł cierpiał na totalnie spartoloną detekcję kolizji oraz prezentował nam animacje na poziomie drewnianych pacynek z Ikei, widać fizyka nigdy nie była silną stroną studia. O oprawie dźwiękowej jednak nie można było powiedzieć złego słowa gdyż, jak w przypadku Gorky 02 była to znów najwyższa półka, a cały soundtrack przypominał ten z legendarnego Quake II.

W 2009 roku gra została skonwertowana na X360, głównie przez Holendrów z mało znanego studia Playlogic, co odbiło się znacznie na jej jakości. Wersja konsolowa gubiła klatki animacji, lubiła się zawiesić oraz straciła swój klimat poprzez zubożone zastosowanie shader'ów i oświetlenia znanego z PC, przez co tytuł w tej wersji został zmiażdżony przez recenzentów. Infernal to jednak kawałek dobrej historii i ciekawego gameplay'u, który zasługuje na poznanie.